eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zwolnienie lekarskie w ciąży - jak to jest?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2003-06-24 10:17:39
    Temat: zwolnienie lekarskie w ciąży - jak to jest?
    Od: "Marysia" <z...@c...pl>

    Witam Grupowiczki i Grupowiczów,
    to mój debiut w tej grupie i mam nadzieję, że się uda.
    Przeglądałam wcześniejsze posty w tej sprawie i jakoś nic nt. nie udało mi
    się znaleźć.
    Mam mały problem. Otóż jestem w 15 tygodniu ciąży i od 30 dni jestem na
    zwolnieniu lekarskim. Tak się składa, że zwolnienie będzie przedłużane ze
    względu na wskazania medyczne i mam w związku z tym pytania:
    1. Poprzednie zwolnienie skończyło się w piątek. Od kiedy prwanie powinno
    być następne? Od soboty, czy wystarczy jak będzie od poniedziałku?
    2. Mój ginekolog poinformował mnie, że przepisy kodeksu pracy są
    następujące: bez żadnych konsekwencji (komisji ZUS-u itd.) można w ciąży
    przebywać na zwolnieniach lekarskich (oczywiście w przypadkach uzasadnionych
    medycznie - a u mnie tak jest - poronienie zagrażające) do 180 dni. Ciąża
    książkowo trwa 280 - więc wynika z tego, że powinnam przepracować 100 dni.
    Ja przepracowałam tylko 70. No i rachunek jest prosty - brakuje 30 dni.
    Jakoś nieszczególnie bawi mnie myśl o stawieniu się przed komisją lekraską
    czy ZUS-owską i tłumaczeniu co i jak na miesiąc przed porodem, a będzie to
    trzaskająca zima, co trudno teraz sobie wyobrazić :-). Wiem też, że mogę
    skorzystać z wcześniejszego urlopu macierzyńskiego, ale to mnie nie
    interesuje, ponieważ całe trzy miesiące chcę spędzić po porodzie z moim
    dzidziulkiem. Jakie są możliwości rozwiązania tej sytuacji? Czy te brakujące
    30 dni, to mogą być "napstrykane" soboty i niedziele, czy lepiej zostawić
    wszystko do końca ciąży, a przed samym porodem "rozchować się" w papierach
    np. na anginę lub grypę, tak aby nie trzeba było wykorzystywać urlopu
    macierzyńskiego?
    3. Kto jest płatnikiem mojego wynagrodzenia - ZUS czy pracodawca? Dodam, bo
    może ma to znaczenie, że jestem zatrudniona na czas nieokreślony w pełnym
    wymiarze godzin.
    4. Czy są jakieś ograniczenia wypłaty pensji? Czy należy mi się za każdym
    razem 100% tego co dostawałam do tej pory? Wynagrodzenie o stałej podstawie
    + premia w wysokości ok 10% podstawy. Czy pracodawca może nie płacić mi
    premii, która jest uzależniona od wyników pracy, tych nie ma, bo jestem na
    zwolnieniu :-(((
    5. Jak to jest technicznie - jeśli płatnikiem jest ZUS - to gdzie fizycznie
    odbiera się wynagrodzenie? Do domu przesyłają, czy chodzi się gdzieś po nie?
    Dodam, że firma zatrudnia ponad 30 osób.
    6. Czy są może jeszcze jakieś możliwe konsekwencje dla mnie?
    Uff, na początek, to trochę długawo, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie.
    Pozdrawiam i dziękuję!
    Maria



  • 2. Data: 2003-06-24 15:31:29
    Temat: Re: zwolnienie lekarskie w ciąży - jak to jest?
    Od: "pestifer" <p...@p...fm>

    Użytkownik "Marysia" <z...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:7zVJa.88688$RM6.1196276@news.chello.at...
    (...)
    > 1. Poprzednie zwolnienie skończyło się w piątek. Od kiedy prwanie powinno
    > być następne? Od soboty, czy wystarczy jak będzie od poniedziałku?

    od soboty, musi byc ciaglosc

    > 2. Mój ginekolog poinformował mnie, że przepisy kodeksu pracy są
    > następujące: bez żadnych konsekwencji (komisji ZUS-u itd.) można w ciąży
    > przebywać na zwolnieniach lekarskich (oczywiście w przypadkach
    uzasadnionych
    > medycznie - a u mnie tak jest - poronienie zagrażające) do 180 dni. Ciąża
    > książkowo trwa 280 - więc wynika z tego, że powinnam przepracować 100 dni.
    > Ja przepracowałam tylko 70. No i rachunek jest prosty - brakuje 30 dni.
    > Jakoś nieszczególnie bawi mnie myśl o stawieniu się przed komisją lekraską
    > czy ZUS-owską i tłumaczeniu co i jak na miesiąc przed porodem, a będzie to
    > trzaskająca zima, co trudno teraz sobie wyobrazić :-). Wiem też, że mogę
    > skorzystać z wcześniejszego urlopu macierzyńskiego, ale to mnie nie
    > interesuje, ponieważ całe trzy miesiące chcę spędzić po porodzie z moim
    > dzidziulkiem. Jakie są możliwości rozwiązania tej sytuacji? Czy te
    brakujące
    > 30 dni, to mogą być "napstrykane" soboty i niedziele, czy lepiej zostawić
    > wszystko do końca ciąży, a przed samym porodem "rozchować się" w papierach
    > np. na anginę lub grypę, tak aby nie trzeba było wykorzystywać urlopu
    > macierzyńskiego?

    na zwolnieniu mozna byc 6 m-cy (za wyjatkiem tych, ktorym przysluguje 9)
    w twoim przypadku trezba bedzie napisac wniosek do zus o przedluzenie na
    kolejne 3 m-ce

    > 3. Kto jest płatnikiem mojego wynagrodzenia - ZUS czy pracodawca? Dodam,
    bo
    > może ma to znaczenie, że jestem zatrudniona na czas nieokreślony w pełnym
    > wymiarze godzin.

    przez pierwsze 35 dni pracodawca, potem zus (chyba ze w ciazy jest inaczej)

    (...) tyle co moge podpowiedziec



  • 3. Data: 2003-06-25 18:13:33
    Temat: Re: zwolnienie lekarskie w ciąży - jak to jest?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    | od soboty, musi byc ciaglosc

    A jak nie ma ciągłości, to co? Tak z ciekawości, bo nie wiem.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2003-06-25 20:55:47
    Temat: Re: zwolnienie lekarskie w ciąży - jak to jest?
    Od: "Oberfeldkurat" <o...@u...gazeta.pl>

    | | od soboty, musi byc ciaglosc
    |
    | A jak nie ma ciągłości, to co? Tak z ciekawości, bo nie wiem.

    Ciągłości nie musi być. Lekarz wystawia zwolnienie na okres niezdolności do
    pracy z powodu choroby.
    Ma prawo wystawić zwolnienie na okres do 3 dni poprzedzających badanie
    lekarskie, o ile z badania wynika, że ubezpieczony był w tych dniach
    niewątpliwie niezdolny do pracy.
    W tym przypadku lekarz może uznać, że:
    a) poprzednia choroba zakończyła się w piątek i kolejne zachorowanie
    nastąpiło np. w poniedziałek,
    b) choroba trwa cały czas i wystawi zwolnienie od soboty.

    --
    Pozdrawiam

    Andrzej K.


    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2003-06-25 21:05:19
    Temat: Re: zwolnienie lekarskie w ciąży - jak to jest?
    Od: "Oberfeldkurat" <o...@u...gazeta.pl>

    | > 1. Poprzednie zwolnienie skończyło się w piątek. Od kiedy prwanie
    powinno
    | > być następne? Od soboty, czy wystarczy jak będzie od poniedziałku?
    |
    | od soboty, musi byc ciaglosc


    Nie musi.

    | > 2. Mój ginekolog poinformował mnie, że przepisy kodeksu pracy są
    | > następujące: bez żadnych konsekwencji (komisji ZUS-u itd.) można w ciąży
    | > przebywać na zwolnieniach lekarskich (oczywiście w przypadkach
    | uzasadnionych
    | > medycznie - a u mnie tak jest - poronienie zagrażające) do 180 dni.
    Ciąża
    | > książkowo trwa 280 - więc wynika z tego, że powinnam przepracować 100
    dni.
    | > Ja przepracowałam tylko 70. No i rachunek jest prosty - brakuje 30 dni.
    | > Jakoś nieszczególnie bawi mnie myśl o stawieniu się przed komisją
    lekraską
    | > czy ZUS-owską i tłumaczeniu co i jak na miesiąc przed porodem, a będzie
    to
    | > trzaskająca zima, co trudno teraz sobie wyobrazić :-). Wiem też, że mogę
    | > skorzystać z wcześniejszego urlopu macierzyńskiego, ale to mnie nie
    | > interesuje, ponieważ całe trzy miesiące chcę spędzić po porodzie z moim
    | > dzidziulkiem. Jakie są możliwości rozwiązania tej sytuacji? Czy te
    | brakujące
    | > 30 dni, to mogą być "napstrykane" soboty i niedziele,

    Mogą, ale za te dni nie dostaniesz zasiłku chorobowego.


    czy lepiej zostawić
    | > wszystko do końca ciąży, a przed samym porodem "rozchować się" w
    papierach
    | > np. na anginę lub grypę, tak aby nie trzeba było wykorzystywać urlopu
    | > macierzyńskiego?
    |
    | na zwolnieniu mozna byc 6 m-cy (za wyjatkiem tych, ktorym przysluguje 9)
    | w twoim przypadku trezba bedzie napisac wniosek do zus o przedluzenie na
    | kolejne 3 m-ce
    |
    | > 3. Kto jest płatnikiem mojego wynagrodzenia - ZUS czy pracodawca? Dodam,
    | bo
    | > może ma to znaczenie, że jestem zatrudniona na czas nieokreślony w
    pełnym
    | > wymiarze godzin.
    |
    | przez pierwsze 35 dni pracodawca, potem zus (chyba ze w ciazy jest
    inaczej)
    |
    | (...) tyle co moge podpowiedziec
    |
    |

    Za pierwsze 33 dni płaci pracodawca, później ZUS (lub nadal pracodawca, o
    ile zatrudnia powyżej 20 osób).
    Zasiłek chorobowy w czasie ciąży przysługuje w wys. 100%, czy premia będzie
    wliczana do podstawy to zależy od regulaminu premiowania.


    BTW wezwanie na badanie do orzecznika ZUS można dostać w dowolnym czasie.

    --
    Pozdrawiam

    Andrzej K.


    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2003-06-27 08:41:01
    Temat: Re: zwolnienie lekarskie w ciąży - jak to jest?
    Od: "pestifer" <p...@p...fm>

    Użytkownik "Oberfeldkurat" <o...@u...gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:bdd2qn$fp0$1@inews.gazeta.pl...
    > | | od soboty, musi byc ciaglosc
    > |
    > | A jak nie ma ciągłości, to co? Tak z ciekawości, bo nie wiem.
    >
    > Ciągłości nie musi być. Lekarz wystawia zwolnienie na okres niezdolności
    do
    > pracy z powodu choroby.
    > Ma prawo wystawić zwolnienie na okres do 3 dni poprzedzających badanie
    > lekarskie, o ile z badania wynika, że ubezpieczony był w tych dniach
    > niewątpliwie niezdolny do pracy.
    > W tym przypadku lekarz może uznać, że:
    > a) poprzednia choroba zakończyła się w piątek i kolejne zachorowanie
    > nastąpiło np. w poniedziałek,
    > b) choroba trwa cały czas i wystawi zwolnienie od soboty.

    oczywiscie, ze tak ale wtedy znacznie straci finansowo
    pomijajac, ze przynajmniej raz w tygodniu musi byc u lekarza



  • 7. Data: 2003-07-01 13:41:06
    Temat: Re: zwolnienie lekarskie w ciąży - jak to jest?
    Od: Przyjazny Andrzej <a...@a...pl>

    w <news:7zVJa.88688$RM6.1196276@news.chello.at>
    Marysia napisał(a):

    > Witam Grupowiczki i Grupowiczów,
    > to mój debiut w tej grupie i mam nadzieję, że się uda.
    > Przeglądałam wcześniejsze posty w tej sprawie i jakoś nic nt. nie
    > udało mi się znaleźć.
    > Mam mały problem. Otóż jestem w 15 tygodniu ciąży i od 30 dni
    > jestem na zwolnieniu lekarskim. Tak się składa, że zwolnienie
    > będzie przedłużane ze względu na wskazania medyczne i mam w
    > związku z tym pytania: 1. Poprzednie zwolnienie skończyło się w
    > piątek. Od kiedy prwanie powinno być następne? Od soboty, czy
    > wystarczy jak będzie od poniedziałku? 2. Mój ginekolog
    > poinformował mnie, że przepisy kodeksu pracy są następujące: bez
    > żadnych konsekwencji (komisji ZUS-u itd.) można w ciąży przebywać
    > na zwolnieniach lekarskich (oczywiście w przypadkach uzasadnionych
    > medycznie - a u mnie tak jest - poronienie zagrażające) do 180
    > dni. Ciąża książkowo trwa 280 - więc wynika z tego, że powinnam
    > przepracować 100 dni. Ja przepracowałam tylko 70. No i rachunek
    > jest prosty - brakuje 30 dni. Jakoś nieszczególnie bawi mnie myśl
    > o stawieniu się przed komisją lekraską czy ZUS-owską i tłumaczeniu
    > co i jak na miesiąc przed porodem, a będzie to trzaskająca zima,
    > co trudno teraz sobie wyobrazić :-). Wiem też, że mogę skorzystać
    > z wcześniejszego urlopu macierzyńskiego, ale to mnie nie
    > interesuje, ponieważ całe trzy miesiące chcę spędzić po porodzie z
    > moim dzidziulkiem. Jakie są możliwości rozwiązania tej sytuacji?
    > Czy te brakujące 30 dni, to mogą być "napstrykane" soboty i
    > niedziele, czy lepiej zostawić wszystko do końca ciąży, a przed
    > samym porodem "rozchować się" w papierach np. na anginę lub grypę,
    > tak aby nie trzeba było wykorzystywać urlopu macierzyńskiego?
    > 3. Kto jest płatnikiem mojego wynagrodzenia - ZUS czy pracodawca?
    > Dodam, bo może ma to znaczenie, że jestem zatrudniona na czas
    > nieokreślony w pełnym wymiarze godzin.
    > 4. Czy są jakieś ograniczenia wypłaty pensji? Czy należy mi się
    > za każdym razem 100% tego co dostawałam do tej pory? Wynagrodzenie
    > o stałej podstawie + premia w wysokości ok 10% podstawy. Czy
    > pracodawca może nie płacić mi premii, która jest uzależniona od
    > wyników pracy, tych nie ma, bo jestem na zwolnieniu :-(((
    > 5. Jak to jest technicznie - jeśli płatnikiem jest ZUS - to gdzie
    > fizycznie odbiera się wynagrodzenie? Do domu przesyłają, czy
    > chodzi się gdzieś po nie? Dodam, że firma zatrudnia ponad 30 osób.
    > 6. Czy są może jeszcze jakieś możliwe konsekwencje dla mnie?
    > Uff, na początek, to trochę długawo, ale mam nadzieję, że mi
    > wybaczycie. Pozdrawiam i dziękuję!
    > Maria
    >
    >
    >





    --
    Przyjazny Andrzej
    ICQ: 175468603
    Gadu-Gadu: 1570707

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1