Klient zleca mi przygotowanie okładki do książki. Za wzór daje
obcojęzyczne (oryginalne) wydanie, a moja praca ma polegać na
zaprojektowaniu polskiej okładki w dokładnie takich samych kolorach, z
takim samym wzorem graficznym... Sztuczka polega na tym, że tył okładki
różni się od obcojęzycznego wydania (inaczej rozmieszczone recenzje,
dorzucone hasło-slogan, kod kreskowy, logo wydawnictwa). Polska okładka
różni się także rozmiarem.

Mam być wymieniony w stopce książki jako autor okładki, ale mam pewne
obawy co do praw autorskich... Nie mam nic przeciwko umieszczeniu też
nazwiska twórcy oryginalnej okładki, problem w czym innym. Jakie prawa
mi przysługują? W zasadzie nie jest to ani inspiracja cudzym utworem,
ani też jego kopia...

--
Radek

do góry

Użytkownik "Freeman" <F...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dulta6$en0$1@inews.gazeta.pl...
> W zasadzie nie jest to ani inspiracja cudzym utworem,
> ani też jego kopia...

IMO jest to inspiracja, a w takim wypadku prawom autorskim jak najbardziej
to podlega.


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Dnia 08.03.2006 Freeman <F...@g...pl> napisał/a:
> Klient zleca mi przygotowanie okładki do książki. Za wzór daje
> obcojęzyczne (oryginalne) wydanie, a moja praca ma polegać na
> zaprojektowaniu polskiej okładki w dokładnie takich samych kolorach, z
[..]
> Mam być wymieniony w stopce książki jako autor okładki, ale mam pewne
> obawy co do praw autorskich... Nie mam nic przeciwko umieszczeniu też
> nazwiska twórcy oryginalnej okładki, problem w czym innym. Jakie prawa
> mi przysługują? W zasadzie nie jest to ani inspiracja cudzym utworem,
> ani też jego kopia...

Jest to zapewne jego opracowanie. Prawa przysługują Tobie jak dla
odrębnego utworu z poprawką na rozporządzanie i korzystanie które jest
zalezne od zgody twórcy utworu pierwotnego.
Oczywiście na samo opracowanie zgody mieć nie musisz, ale już publikacja
takiej zgody wymaga a egzemplarz powinien zawierać informację kto jest
autorem oryginału.

--
Marcin

do góry