eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › znów komornik
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 11. Data: 2018-01-15 22:56:21
    Temat: Re: znów komornik
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2018-01-15 o 22:22, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 15-01-18 o 21:58, Animka pisze:
    >> W dniu 2018-01-15 o 16:46, Marek pisze:
    >>> On Mon, 15 Jan 2018 15:50:53 +0100, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >>>> http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1097720,komorn
    ik-niczym-saper.html
    >>>> Szok i niedowierzanie... Trzeba odpowiadać za wyrządzone szkody.
    >>>
    >>> Wyrok prawomocny? Jak nie to nie ma raczej o czym gadać.
    >>
    >> " Gdy dłużnik doprowadził do uchylenia klauzuli wykonalności i nakaz
    >> zapłaty utracił moc".
    >> Jak można doprowadzić do uchylenia klauzuli wykonalności? Nigdzie nie
    >> widzialam w tym temacie żadnego artykułu.
    >> Czy można nadać klauzulę wykonalności na podstawie nakazu zapłaty i
    >> skierować dlug do komornika?
    >
    > 1) Markowi raczej chodziło o prawomocność wyroku o odszkodowaniu.

    Aha.

    > 2) Uchylenie klauzuli wykonalności jest jak najbardziej możliwe.

    Jak to się załatwia? czytałam gdzies wypowiedż jakiegoś prezesa sądu
    okręgowego, że zamkniętej prawomocnym wyrokiem nie można uniewanić.


    > 3) Można na nakaz zapłaty uzyskać klauzule i go skierować do egzekucji.

    Wiesz gdzie można o tym przeczytać?


    --
    animka


  • 12. Data: 2018-01-15 23:00:29
    Temat: Re: znów komornik
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 15.01.2018 o 21:11, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 15-01-18 o 15:50, Shrek pisze:
    >> http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1097720,komorn
    ik-niczym-saper.html
    >> Szok i niedowierzanie... Trzeba odpowiadać za wyrządzone szkody.
    >
    > Ja z kolei nie za bardzo wiem, czemu tu się dziwić. Komornik odpowie
    > cywilnie za szkody i pozwie parking.

    No właśnie problem w tym, że jest tym oburzony;)
    > Trudno mieć
    > jakiekolwiek karne pretensje do komornika,

    Przecież nikt go chyba nie che z kodeksu karnego sądzić.


    Shrek


  • 13. Data: 2018-01-15 23:06:27
    Temat: Re: znów komornik
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 15.01.2018 o 20:41, J.F. pisze:

    >> Dla mnie sytuacja jasna- komornik zwraca kasę "dłużnikowi" za
    >> uszkodzony pojazd i odzyskuje ją od firmy której dał auto na
    >> przechowanie i która go zniszczyła.
    >> Ale je nie prawnik i najprostsze i oczywiste rozwiązania niekoniecznie
    >> są zgodne z bełkotem prawnym.
    >
    > Trzeba przeczytac cytowany art 429.

    Nie trzeba. "Jak podkreśla sąd odwoławczy, odpowiedzialność
    odszkodowawcza komornika przewidziana w art. 23 ust. 1 u.k.s.e. jest
    odpowiedzialnością deliktową za działanie niezgodne z prawem, bez
    względu na zawinienie. Przepis, zdaniem sądu, stanowi lex specialis
    wobec art. 429 k.c"

    > Art. 429. Kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest
    > odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu
    > powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że
    > wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi,
    > które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem
    > takich czynności.
    >
    > IMO - calkiem nieglupi przepis, bo jak np zatrudnisz, pardon - zawrzesz
    > umowe z firma budowlana na wybudowanie domu, sciana sie przewroci i
    > sasiada zabije, albo samochod mu zniszczy - to odpowiedzialnosc ponosi
    > ta firma.
    > A jak zatrudnisz trzech ludzi do murowania, to odpowiedzialnosc ponosisz
    > ty.

    Nie jestem przekonany czy taki niegłupi. A jak zatrudnisz trzech murarzy
    z których każdy jest "profesjonalną firmą". A jak Ryanair zastrudnia
    mnóstwo podwykonawców w postaci profesjonalnych jednoosobowych firm
    zajmujących się pilotażem i obsługą samolotów to już za nic (cywilnie)
    nie odpowiada? itd.


    Shrek


  • 14. Data: 2018-01-15 23:10:25
    Temat: Re: znów komornik
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 15-01-18 o 22:56, Animka pisze:

    >> 3) Można na nakaz zapłaty uzyskać klauzule i go skierować do egzekucji.
    > Wiesz gdzie można o tym przeczytać?

    O egzekucji z nakazu zapłaty? Ja bym w kpc szukał :-)


  • 15. Data: 2018-01-15 23:20:13
    Temat: Re: znów komornik
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2018-01-15 o 23:10, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 15-01-18 o 22:56, Animka pisze:
    >
    >>> 3) Można na nakaz zapłaty uzyskać klauzule i go skierować do egzekucji.
    >> Wiesz gdzie można o tym przeczytać?
    >
    > O egzekucji z nakazu zapłaty? Ja bym w kpc szukał :-)

    Ok, w przypływie natchnienia poczytam sobie.

    --
    animka


  • 16. Data: 2018-01-15 23:31:40
    Temat: Re: znów komornik
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-01-15, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 15.01.2018 o 21:11, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 15-01-18 o 15:50, Shrek pisze:
    >>> http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1097720,komorn
    ik-niczym-saper.html
    >>> Szok i niedowierzanie... Trzeba odpowiadać za wyrządzone szkody.
    >>
    >> Ja z kolei nie za bardzo wiem, czemu tu się dziwić. Komornik odpowie
    >> cywilnie za szkody i pozwie parking.
    >
    > No właśnie problem w tym, że jest tym oburzony;)

    Też na to zwróciłem uwagę. I w ogóle, sposób wypowidzi. Duzo to mówi o tych
    ludziach.

    --
    Marcin


  • 17. Data: 2018-01-16 09:02:59
    Temat: Re: znów komornik
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-01-15 o 21:20, Robert Tomasik pisze:


    "Szczerzony", "rozumie" - Robert, nie pal mi oczu!

    --
    Liwiusz


  • 18. Data: 2018-01-16 09:47:52
    Temat: Re: znów komornik
    Od: p...@g...com

    --Szok i niedowierzanie... Trzeba odpowiadać za wyrządzone szkody.

    czy wy naprawde myslicie ze to pracownik parkingu jezdzil tym autem ? znajomy jest
    syndykiem i jezdzi kazda fura jaka sie tylko u upadlosci trafi :-) a tu komornik
    dobry czlowiek oddaje kluczyki pracownikowi parkingu ? ha ha ha kto w to uwierzy ?
    jezdzil ktos z jego kancelarii i tyle a teraz jak za dupe zlapali to placz i trwoga
    :-)


  • 19. Data: 2018-01-16 10:25:23
    Temat: Re: znów komornik
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 16-01-18 o 09:02, Liwiusz pisze:

    > "Szczerzony", "rozumie" - Robert, nie pal mi oczu!
    >
    Faktycznie. Nie wiem, jak to przeszło.


  • 20. Data: 2018-01-16 12:02:45
    Temat: Re: znów komornik
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5a5d0cfd$0$641$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 15-01-18 o 20:41, J.F. pisze:
    >> Wiec jesli komornik wynajal firme profesjonalnie trudniaca sie
    >> dlugookresowym przechowywaniem pojazdow ... to moze ta firma
    >> powinna
    >> zaplacic, bezposrednio poszkodowanemu.

    >Nie znamy okoliczności sprawy. Parking szczerzony, to nie jest firma,
    >do
    >"długotrwałego przechowywania pojazdów" moim zdaniem. Bo pewnie
    >należłoby jednak raz na czas ten samochód "odpalić". No ale na
    >pewnonei
    >jest to to samo, co przejechanie 2.000 km.

    No widzisz - poniewaz komornik sam jest profesjonalista, to powinien
    wiedziec, ze samochod spedzi tam od 2 tygodni do 2 lat, i wybrac firme
    do "dlugotrwalego przechowywania" a nie parking strzezony :-)

    Na parkingu to chyba nie ma zwyczaju powierzania kluczykow i DR, wiec
    obsluga nie powinna jezdzic.

    Byc moze nie byl to parking, tylko komis, ktorem komornik zamierzal
    opchnac pojazd po znizkowej cenie :-)

    >> Tylko ciekaw jestem czy sad 1 instancji tak uzasadnil, czy uznal,
    >> ze tu
    >> zgodnie z przepisami nikt nie odpowiada :-)
    >
    >> No i ciekaw jestem, gdyby uchylic sie nie dalo, licytacja przyszla,
    >> to
    >> kto by zwrocil licytowanemu lub wierzycielowi roznice ...

    >Ja właśnie sądzę, ze nikt. Ludzie by się zapoznali ze stanem
    >faktycznym
    >i to kupowali. Nie zdziwił bym się, gdyby sam dłużnik w ogóle się nie
    >zorientował, że samochód był zepsuty i dlatego tak nisko go
    >wylicytowali.

    Dluznik to trudno powiedziec czy by na licytacji byl.
    A w ogole ma prawo ?

    No ale grozi nam kolejny ciekawy proces - "komornik dopuscil do
    wyladowania akumulatora, przez co nabywcy nie mogli sie zapoznac ze
    stanem pojazdu i wylicytowana cena znaczaco spadla od wyceny
    rzeczoznawcy/sredniej ceny transacji".
    Tylko kto mialby pozywac - dluznik, czy wierzyciel ? :-)

    >> A moze nalezalo od razu pozywac obu razem ?
    >> Bo chyba nie osobno :-)
    >Nie, no dłużnik, to tylko komornika. Co go parkingowy obchodzi.

    No ale widzisz - art 429. W zasadzie parkingowy.

    Przy czym mnie bardziej chodzi o to, czy nie bedzie tak, ze jeden sad
    uzna, ze komornika pozywac nie nalezy, drugi sad uzna, ze z
    parkingowym nie mial dluznik umowy i powinien komornika. A potem kasta
    wyzsza swierdzi, ze obie nizsze mialy racje.

    J.





strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1