Jacek Olbrys napisał(a):
>> dzis zgubilem dowod osobisty (w warszawie). co moge z tym fantem uczynic?
>
> W pierwszych swoich krokach udac sie do dowolnego banku (najlepiej swojego)
> i poprosic o wpis na liste zagubionych dokumentow.

Dodam tylko,że ta lista a właściwie baza to "MIG-DZ" czyli
"Międzybankowa Informacja Gospodarcza-Dokumenty Zastrzeżone" prowadzona
przez Związek Banków Polskich.

do góry

> dzis zgubilem dowod osobisty (w warszawie).
Na pewno zgubiłeś, a nie ukradli ci go ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Sarpedon napisał(a):
> dzis zgubilem dowod osobisty (w warszawie). co moge z tym fantem
> uczynic?

z własnego doświadczenia. kieszonkowcy mi kobiete okradli. z plecaka
pociagneli portfel w ktorym miala dowod i jakies baskie pierdolki (bez
kasy). kase miala gdzie indziej. ukradli jej w szczecinie. przyjechala
do szczecinka i poszlismy zglosic kradzie na policje a potem do
starostwa po nowe do. policja stwierdzila ze nie trzeba zglaszac u nich
tylko w starostwie jako powid wyrobienia nowego dowodu podac zagubienie.
i wsio na ten temat.


--
Koniec Modlitwy. Amen.
Pozdrawiam
akanid

do góry

Użytkownik "Mark" <d...@o...plNO-SPAM> napisał w wiadomości
news:2myvktf1pz8c$.dlg@smok.wot...

> Przede wszystkim, miec jakikolwiek papierek urzedowy ktory potwierddza brak
> dowodu. Jak sie nagle okaze, ze "kupiles" 10 telefonow w abonamencie lub
> podobne, docenisz taki papierek.

A jaki cel ma ów papierek urzędowy? Bo żaden problem mając swój dowód w kieszeni
iść i powiadomić urząd, że się go zgubiło.

do góry

Użytkownik "Sarpedon" <f...@t...cy> napisał w wiadomości
news:ek2oq4$4q7$1@inews.gazeta.pl...

Przede wszystkim odczekaj tak z tydzień. Jeśli dowód zgubiłeś, a nie skradziono
Ci, to lubi się on wrócić pocztą do właściciela albo do urzędu, który go
wystawił. jeśli do tygodnia (z poprawką na strajk pocztowców) nie wróci się, to
musisz zgłosić ów fakt w urzędzie, w którym go wyrabiałeś. O ile się nie mylę
(ale zapytaj telefonicznie), to samo zgłoszenie i wniosek o wydanie dowodu
możesz wysłać pocztą albo może go donieść ktoś inny (załomy ktoś z rodziny). Po
odbiór musisz się zgłosić osobiście.

Nie ma w Polsce obowiązku posiadania przy sobie dokumentu stwierdzającego
tożsamość. W wielu przypadkach przydatne jest jego posiadanie, ale do tego
spokojnie wystarczy prawo jazdy. Jedynie możesz mieć kłopot w bankach, bo tam
nie chcą honorować innego dokumentu, niż dowód osobisty.

Pamiętaj, byś po uzyskaniu nowego zgłosił aktualizację NIP-3 (o ile masz nadany
NIP) oraz powiadomił bank w którym masz konto o zmianie dowodu. Na pozostałe
instytucje nic nie poradzisz i bądź przygotowany na niespodzianki. W wypadku
uzyskania informacji, że ktoś się gdzieś posługuje Twoim dowodem staraj się
ustalić gdzie i powiadom choćby telefonicznie jak najszybciej jednostkę Policji
na której terenie doszło do posłużenia się dokumentem. Oczywiście, teoretycznie
możesz powiadomić dowolną Komendę, ale w Twoim interesie jest, by dać szansę
policjantom jak najszybszego zadziałania. Wówczas istnieje szansa na ujęcie
sprawcy, zanim naboi i narobi Ci kłopotów.

do góry

Sarpedon napisał(a):
> dzis zgubilem dowod osobisty (w warszawie). co moge z tym fantem
> uczynic? czy mam obowiazek powiadomic policje? jesli tak to w jakim
> czasie? czy jest moze cos takiego jak biuro rzeczy znalezionych (w
> warszawie)? moje miejsce zamieszkania a miejsce stalego zameldowania to
> odcinek ok 500 km - w jakim czasie mam obowiazek wyrobic sobie nowy
> dowod i czy musze sie osobiscie stawic w urzedzie w tym celu czy moge to
> np zalatwic w miejscu mojego miejsca zamieszkania (jednoczesnie miejscu
> tymczasowego zameldowania)?

Nazwę miasta Warszawa pisze się z DUŻEJ LITERY !!!

do góry

Dnia pięknego 2006-11-24 o 21:01:06 osobnik zwany w...@z...pl
wystukał:

> Nazwę miasta Warszawa pisze się z DUŻEJ LITERY !!!
Jak już poprawiasz to r ób to dobrze: Wielką literą.


--
mst <at> gazeta <.> pl
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt
zabija!." Terry Pratchett

do góry

On 2006-11-24 21:14, masti wrote:
> Dnia pięknego 2006-11-24 o 21:01:06 osobnik zwany w...@z...pl
> wystukał:
>
>> Nazwę miasta Warszawa pisze się z DUŻEJ LITERY !!!
> Jak już poprawiasz to r ób to dobrze: Wielką literą.

Za słownikiem języka polskiego: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=3028397 :

duża litera "litera większa od małej, np. A, B, C, stawiana na początku
nazwy własnej i wyrazu rozpoczynającego nowe zdanie"

FUT/Kontynuacja na: poster -- bo offtopicznie i pl.soc.prawo i na
pl.regionalne.warszawa
--
Przemysław Płaskowicki
Love: A temporary insanity curable by marriage or by the removal of the
patient from the influences under which he incurred the disorder.
(Ambrose Bierce)

do góry