Witam
Jestem w teatrze (kinie). Chce zrobić sobie jedno czy dwa zdjęcia dla własnych
prywatnych celów - ot tak by mieć w albumie ze zdjęciami, że tam byłem.
Pstrykam, podchodzi do mnie obsługa i prosi o wyjście. Wychodze a tam juz sztab
ludzi z ochrony karze mi skasować te zdjęcia, które zrobiłem. Mówię im, że
zdjęcia zrobiłem na swój użytek do domowego albumu. Mimo wszystko zasłaniają sie
ustawą o prawach autorskich i każą skasować. Dla świętego spokoju i aby nie
szarpać się z ochroną na oczach własnych dzieci (bo co z tego ze potem miałbym
racje skoro by mnie wywalili na siłe i dzień stracony) kasuje te zdjęcia
(odzyskane po wyjścu z obiektu).

I teraz czy ustawa o prawach autorskich zakazuje mi wykonanie zdjęcia dla
własnych potrzeb. Z tego co wiem to mogę to zrobić dla swoich potrzeb.

do góry

W dniu 2011-02-28 07:45, mz pisze:
> Witam
> Jestem w teatrze (kinie). Chce zrobić sobie jedno czy dwa zdjęcia dla
> własnych prywatnych celów - ot tak by mieć w albumie ze zdjęciami, że
> tam byłem. Pstrykam, podchodzi do mnie obsługa i prosi o wyjście.
> Wychodze a tam juz sztab ludzi z ochrony karze mi skasować te zdjęcia,
> które zrobiłem. Mówię im, że zdjęcia zrobiłem na swój użytek do domowego
> albumu. Mimo wszystko zasłaniają sie ustawą o prawach autorskich i każą
> skasować. Dla świętego spokoju i aby nie szarpać się z ochroną na oczach
> własnych dzieci (bo co z tego ze potem miałbym racje skoro by mnie
> wywalili na siłe i dzień stracony) kasuje te zdjęcia (odzyskane po
> wyjścu z obiektu).
>
> I teraz czy ustawa o prawach autorskich zakazuje mi wykonanie zdjęcia
> dla własnych potrzeb. Z tego co wiem to mogę to zrobić dla swoich potrzeb.


Ustawa ustawą, ale... W jaki sposób zostałeś _zmuszony_ do skasowania?
Bo IMHO mamy tu do czynienia z klasyczną sytuacją patową. Mówisz: nie,
nie skasuję i co mi zrobicie? Hmmm...?
pwz

do góry

W dniu 2011-02-28 07:45, mz pisze:
> Witam
> Jestem w teatrze (kinie). Chce zrobić sobie jedno czy dwa zdjęcia dla
> własnych prywatnych celów - ot tak by mieć w albumie ze zdjęciami, że
> tam byłem. Pstrykam, podchodzi do mnie obsługa i prosi o wyjście.
> Wychodze a tam juz sztab ludzi z ochrony karze mi skasować te zdjęcia,
> które zrobiłem. Mówię im, że zdjęcia zrobiłem na swój użytek do domowego
> albumu. Mimo wszystko zasłaniają sie ustawą o prawach autorskich i każą
> skasować. Dla świętego spokoju i aby nie szarpać się z ochroną na oczach
> własnych dzieci (bo co z tego ze potem miałbym racje skoro by mnie
> wywalili na siłe i dzień stracony) kasuje te zdjęcia (odzyskane po
> wyjścu z obiektu).
>
> I teraz czy ustawa o prawach autorskich zakazuje mi wykonanie zdjęcia
> dla własnych potrzeb. Z tego co wiem to mogę to zrobić dla swoich potrzeb.


Kolejna sprawa: czy robisz zdjęcie fotela kinowego/teatralnego, czy
dzieciom siedzącym na widowni, czy np. aktora na scenie albo ekranu z
wyświetlanym filmem? Bo to też IMHO inna para kaloszy...
pwz

do góry

Zdjęcie zrobiłem scenie podczas spektaklu. Na zdjęciu widać urządzenia grające w
sztuce będące na scenie.

do góry

Użytkownik "mz" <2...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4d6b4493$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam
> Jestem w teatrze (kinie). Chce zrobić sobie jedno czy dwa zdjęcia dla własnych
> prywatnych celów - ot tak by mieć w albumie ze zdjęciami, że tam byłem.
> Pstrykam, podchodzi do mnie obsługa i prosi o wyjście. Wychodze a tam juz
> sztab ludzi z ochrony karze mi skasować te zdjęcia, które zrobiłem. Mówię im,
> że zdjęcia zrobiłem na swój użytek do domowego albumu. Mimo wszystko
> zasłaniają sie ustawą o prawach autorskich i każą skasować. Dla świętego
> spokoju i aby nie szarpać się z ochroną na oczach własnych dzieci (bo co z
> tego ze potem miałbym racje skoro by mnie wywalili na siłe i dzień stracony)
> kasuje te zdjęcia (odzyskane po wyjścu z obiektu).
>
> I teraz czy ustawa o prawach autorskich zakazuje mi wykonanie zdjęcia dla
> własnych potrzeb. Z tego co wiem to mogę to zrobić dla swoich potrzeb.

Przepisy mówią o publikowaniu fotografii a nie o jej robieniu.
Wszystko wystawione na widok możesz fotografować.



--
andrzej

Renowacja każdych schodów wewnętrznych
www.nowe-schody.prv.pl

do góry

On 2011-02-28 11:11, pwz wrote:

>
> Ustawa ustawą, ale... W jaki sposób zostałeś _zmuszony_ do skasowania?
> Bo IMHO mamy tu do czynienia z klasyczną sytuacją patową. Mówisz: nie,
> nie skasuję i co mi zrobicie? Hmmm...?
> pwz

wyproszą go z lokalu - to mogą

do góry

Użytkownik "andrzej" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ikga7h$7ko$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "mz" <2...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:4d6b4493$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
>> Witam
>> Jestem w teatrze (kinie). Chce zrobić sobie jedno czy dwa zdjęcia dla
>> własnych prywatnych celów - ot tak by mieć w albumie ze zdjęciami, że
>> tam byłem. Pstrykam, podchodzi do mnie obsługa i prosi o wyjście.
>> Wychodze a tam juz sztab ludzi z ochrony karze mi skasować te zdjęcia,
>> które zrobiłem. Mówię im, że zdjęcia zrobiłem na swój użytek do domowego
>> albumu. Mimo wszystko zasłaniają sie ustawą o prawach autorskich i każą
>> skasować. Dla świętego spokoju i aby nie szarpać się z ochroną na oczach
>> własnych dzieci (bo co z tego ze potem miałbym racje skoro by mnie
>> wywalili na siłe i dzień stracony) kasuje te zdjęcia (odzyskane po
>> wyjścu z obiektu).
>>
>> I teraz czy ustawa o prawach autorskich zakazuje mi wykonanie zdjęcia
>> dla własnych potrzeb. Z tego co wiem to mogę to zrobić dla swoich
>> potrzeb.
>
> Przepisy mówią o publikowaniu fotografii a nie o jej robieniu.
> Wszystko wystawione na widok możesz fotografować.

Nawet jakbyś tą fotką dopuścił się przestępstwa - choć moim zdaniem nie -
to ochrona domagając się jego usunięcia dopuszcza się przestępstwa. W
zależności od szczegółów prawnych może to być przestępstwo z ustawy o
ochronie osób i mienia (przekroczenie uprawnień) lub kodeksu karnego
(zmuszanie do określonego zachowania). Tak więc w takiej sytuacji najlepiej
wezwać Policję. Ryzykujesz ewentualnie mandatem za zakłócenie porządku
publicznego (robienie fotek w teatrze stanowi zakłócenie) przy zarzutach
dla osób nakazujących usunięcie fotek. W razie wątpliwości prześledź liczne
w pewnym czasie w sieci wątki dotyczące fotografowania na stacjach
kolejowych. Dopiero kilka zarzutów dla kilku bejdoków - głównie z Służby
Ochrony Kolei - dało koniec nagonkom na miłośników kolei robiących fotki.

do góry

Mon, 28 Feb 2011 15:43:56 +0100, Olo napisał(a):

>> Ustawa ustawą, ale... W jaki sposób zostałeś _zmuszony_ do skasowania?
>> Bo IMHO mamy tu do czynienia z klasyczną sytuacją patową. Mówisz: nie,
>> nie skasuję i co mi zrobicie? Hmmm...?
>> pwz
>
> wyproszą go z lokalu - to mogą

Ale wtedy to chyba trzeba za bilet zwrócić?


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

Użytkownik "pwz" <p...@o...eu> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ikfsgf$hi3$...@n...onet.pl...
> Kolejna sprawa: czy robisz zdjęcie fotela kinowego/teatralnego, czy dzieciom
> siedzącym na widowni, czy np. aktora na scenie albo ekranu z wyświetlanym
> filmem? Bo to też IMHO inna para kaloszy...

poniewaz bo?
ma prawo rejestrowac to co widzi i tyle
oczywiscie np. blyskanie fleszem to inna sprawa

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ikgcln$4qa$...@i...gazeta.pl...
> Tak więc w takiej sytuacji najlepiej wezwać Policję. Ryzykujesz ewentualnie
> mandatem za zakłócenie porządku publicznego (robienie fotek w teatrze stanowi
> zakłócenie)

smiem watpic o ile aparat ma wyciszony i nie blyska po oczach

w przeciwnym razie to oczywiscie chamstwo

> przy zarzutach dla osób nakazujących usunięcie fotek. W razie wątpliwości
> prześledź liczne w pewnym czasie w sieci wątki dotyczące fotografowania na
> stacjach kolejowych. Dopiero kilka zarzutów dla kilku bejdoków - głównie z
> Służby Ochrony Kolei - dało koniec nagonkom na miłośników kolei robiących fotki.

do góry