czy kierownik hipermarketu moze zakazc fotografowania na terenie sklepu?
1. czy to nie jest przestrzen publiczna?:)
2. czy 'ciec' moze zmusic 'fotografa' do usuniecia zdjec?
3. jakie moga byc konsekwencje niepodporzadkowania sie pkt. 2?
dzieki

do góry

lookacz pisze:

> czy kierownik hipermarketu moze zakazc fotografowania na terenie sklepu?

Może.


> 1. czy to nie jest przestrzen publiczna?:)

A co to jest przestrzeń publiczna ?


> 2. czy 'ciec' moze zmusic 'fotografa' do usuniecia zdjec?

Zgodnie z prawem, czy niekoniecznie ?


> 3. jakie moga byc konsekwencje niepodporzadkowania sie pkt. 2?

Można dostać "łomot", jak tu jeden z userów dostał ;)
A swoją drogą jak tam się ma apelacja w tamtej sprawie? Sąd w Warszawie
był "mądrzejszy" niż sąd w Pruszkowie ?

--
@2008 Johnson
Imperare sibi maximum est imperium

do góry

Johnson napisał:

> Zgodnie z prawem, czy niekoniecznie ?
>

historia zaslyszana od kolegi. podobno 'ciec' poprosil grzecznie.


>


to jakie sa sa konsekwencje nie podporzadkowania sie (prawne)?


>


'Przestrzeń publiczna - wszelkie miejsca dostępne powszechnie i
nieodpłatnie, fizyczna przestrzeń w której może znaleźć się każda
jednostka społeczna'

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przestrzeń_publiczna

do góry

lookacz pisze:
> czy kierownik hipermarketu moze zakazc fotografowania na terenie sklepu?

moze, wiele rzeczy moze zrobic - co nie oznacza ze ktos musi tego
przestrzegac (tak ja ty mozesz powiedziec ze jestej najpiekniejszy i
wszyscy maja Ciebie wielbic - itp (to tylko przyklad) )

> 1. czy to nie jest przestrzen publiczna?:)

skoro tam mozesz wejsc to mozesz robic zdjecia

> 2. czy 'ciec' moze zmusic 'fotografa' do usuniecia zdjec?

wg prawa - nie , teoretycznie moze zmusic sila - wtedy pozostaje wzywac
Policje. Mozna tez oddac - ale to nie jest juz zgodne z prawem.

> 3. jakie moga byc konsekwencje niepodporzadkowania sie pkt. 2?

Wg prawa - zadne. Wg zycia i znajac bucow mieniacych sie OCHRONIARZAMI -
mozesz oberwac i miec klopoty jesli oddasz (tym bardziej jesli oddasz
skutecznie) - aha - zazwyczaj wtedy cudem ginie nagranie z kamery itd.

> dzieki

pozdr
--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni

do góry

lookacz pisze:

>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Przestrzeń_publiczna

Ale to nie jest definicja prawna, tylko socjologiczna.

--
@2008 Johnson
Imperare sibi maximum est imperium

do góry

Johnson napisał:

> Ale to nie jest definicja prawna, tylko socjologiczna.

to prawda:)

do góry

Johnson napisał:

> Może.

a jaka podstawa prawna?

do góry

On 12 Sie, 19:24, lookacz <l...@l...com> wrote:
> Johnson napisał:
>
> > Może.
>
> a jaka podstawa prawna?

Zadna. Jak mawia moj dziadek: "Ja ci moge zabronic pic wodke. Ale czy
ty musisz mnie sluchac? A zreszta co ja ci zrobie jak wypijesz? Ale
zabronic moge"

do góry

"lookacz" <l...@l...com> wrote
> czy kierownik hipermarketu moze zakazc fotografowania na terenie sklepu?

Moze poprosic np. za pomoca tabliczki.
Niby moze ustalic taki regulamin, czesc umowy itp. (Tu pozostaje kwestia,
czy zostala ona zaakceptowana itp., generalnie naciagane)

> 1. czy to nie jest przestrzen publiczna?:)

nie ma takiego pojecia w sensie prawnym, nie ma to znaczenia

> 2. czy 'ciec' moze zmusic 'fotografa' do usuniecia zdjec?

nie moze. Zwykle znajomosc prawa w tym zakresie jest mizerna, 'ciecie'
powoluja sie na "tu nie wolno, bo pan prezes tak powiedzial", a tkwienie w
bledzie moze prowadzic do rekoczynów:(

> 3. jakie moga byc konsekwencje niepodporzadkowania sie pkt. 2?

to nie jest czyn zabroniony, nie przysluguja mu zadne prawa "silowe"
teoretycznie moze wytoczyc powództwo w sadzie (ale skad bedzie znal dane
osobowe)- musialby wykazac ze poniósl z tego tytylu jakies straty,
albo
ze zawarles z nim umowe czy zaakceptowales regulamin mówiacy o zakazie
robienie zdjec zawierajacy jakies kary umowne (móglby sie ich domagac,
bardzo karkolomne...)

Setki razy na grupie przerabiane.

Pamietaj jednak, ze jest zakaz rozpowszechniania czyjegos wizerunku bez
zgody.

do góry

Uzytkownik "lookacz" <l...@l...com> napisal w wiadomosci
news:g7sb0b$p6q$1@inews.gazeta.pl...

Przejrzyj archiwum, bo w tej w kwestii jest dosc bogate. nie ma sensu po
raz nasty, jak nie dziesiaty wszczynac tego samego sporu, zwlaszcza, ze sa
tej materii rózne rozbiezne poglady.

do góry