Spóldzielnia domaga się ode mnie wykupu gruntu pod moim "wieżowcem", ba w
piśmie kieruje sprawę do sądu jeżeli nie uiszczę w termi nie itd itd.
Tak do końca to nie wiem o co chodzi - czy muszę wykupić ten grunt?
(mieszkanie własnościowe - spółdzielcze)
I co mi grozi jeżeli tego nie zrobię... Mam pilniejsze potrzeby niż
wyskoczyć nagle z kilku stówek

pozdrawiam

do góry

Użytkownik "sanczes" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ef01tl$jus$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Spóldzielnia domaga się ode mnie wykupu gruntu pod moim "wieżowcem", ba w
> piśmie kieruje sprawę do sądu jeżeli nie uiszczę w termi nie itd itd.
> Tak do końca to nie wiem o co chodzi - czy muszę wykupić ten grunt?
> (mieszkanie własnościowe - spółdzielcze)
> I co mi grozi jeżeli tego nie zrobię... Mam pilniejsze potrzeby niż
> wyskoczyć nagle z kilku stówek

Nie rozumiem za bardzo o co chodzi. Włascicielem całego budynku jak i
twojego mieszkania jest spółdzielnia, więc niech ona ten grunt wykupi, bo ma
obowiązek regulowania stanu prawnego gruntu na którym stoja jej budynki.

do góry

sanczes wrote:
> Spóldzielnia domaga się ode mnie wykupu gruntu pod moim "wieżowcem", ba w
> piśmie kieruje sprawę do sądu jeżeli nie uiszczę w termi nie itd itd.
> Tak do końca to nie wiem o co chodzi - czy muszę wykupić ten grunt?
> (mieszkanie własnościowe - spółdzielcze)
> I co mi grozi jeżeli tego nie zrobię... Mam pilniejsze potrzeby niż
> wyskoczyć nagle z kilku stówek
>
Od kogo masz ten grunt wykupić?
Od kogoś trzeciego czy od spółdzielni?

Od spółdzielni nie musisz, od kogoś trzeciego to zapewne spółdzielnia
musi wykupić, bo ją pewnie ustawa zmusiła to uregulowania sytuacji
własności gruntów na których stoją jej budynki.
Więc teoretycznie nic nie musisz, chyba, że gdzieś tam jakąś uchwałą
walnego zgromadzenia spółdzielcy, czyli i ty zobowiązaliście się do
samodzielnego wykupu gruntów i przekształcenia mieszkań w pełną własność
hipoteczną.

Trudno powiedzieć jak nie wrzuciłeś pisma, bo nie wiadomo na co się
powołują.

do góry