eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 31. Data: 2010-07-22 13:33:48
    Temat: Re: wybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości
    news:a9ee825f-d268-4ee0-92ba-1b727517b2fd@y11g2000yq
    m.googlegroups.com
    Gemellus Logicus <a...@g...com> pisze:

    > Ale jeżeli to było wczoraj o godzinie 15, to czy działając z samego
    > rana nic nie mogę uczynić dla unieważnienia owego "porozumienia"?
    > Co z 61 §1 KC ?
    Jakoś nie widzę zastosowania.
    Musiałabyś wytoczyć sprawę cywilną.
    A wówczas leżysz na kwestiach dowodowych. Leżysz i kwiczysz.
    Art. 6 KC.

    > PYTANIE: co to znaczy "jednocześnie" w tym przypadku? Ten sam dzień,
    > ta sama godzina?
    Pisma tego typu są datowane datą dzienną (bez godziny), więc można by
    teoretycznie przyjąć, że tego samego dnia.
    Jednak ja optuję, że termin "jednocześnie" należy rozumieć dosłownie.

    > A co jeśli podpisanie było pod koniec pracy a
    > cofnięcie RANIUTKO o 8.00?
    Nic.

    > I do kogo kierować owe "odwołanie woli"? Do dyrektora bezpośrednio?
    Do strony porozumienia.
    Ale to IMO bezcelowe.
    Jeśli nie wyprosisz u pracodawcy ugody w kwestii cofnięcia porozumienia to
    poniesiesz konsekwencje swojej lekkomyślności.

    --
    Jotte


  • 32. Data: 2010-07-22 13:38:42
    Temat: Re: wybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Gemellus Logicus wrote:
    > On Jul 22, 9:17 am, "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
    > wrote:
    >> No, ale została oszukana przez kadrową jakby nie było. Dostałą od niej
    >> nieprawdziwe informacje co do konsekwencji podpisania wypowiedzenia.
    >
    > Tak, kadrowa przyszła zupełnie niespodziewanie, tuż przed końcem
    > pracy, cały czas stała nade mną strasząc mnie, że jak tego nie
    > podpiszę to czeka mnie "straszne" wypowiedzenie (po którym nie znajdę
    > pracy, teraz już wiem, że dyrekcja nie ma najmniejszej podstawy
    > formalnej aby mnie zwolnić). Kiedy odpowiedziałam kadrowej, że chcę
    > zastanowić się do jutra czy mam podpisać to ona wyraźnie mnie
    > ponaglała, że mam to zrobić JUŻ! Oto jej słowa: "nie wyjdę stad dopóki
    > pani tego nie podpisze".

    To bylo jej zyczyc milej nocy.


    >
    > Czas od momentu przyjścia kadrowej do opuszczenia przez nią mojego
    > pokoju wraz z moim podpisem to około 10 minut.
    >

    ale ty masz wiecej niz 18 lat, prawda?


  • 33. Data: 2010-07-22 13:42:41
    Temat: Re: wybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości
    news:90a88a87-a60d-4531-8c78-13869bcf942f@x21g2000yq
    a.googlegroups.com
    Gemellus Logicus <a...@g...com> pisze:

    >> No, ale została oszukana przez kadrową jakby nie było. Dostałą od niej
    >> nieprawdziwe informacje co do konsekwencji podpisania wypowiedzenia.
    > Tak, kadrowa przyszła zupełnie niespodziewanie, tuż przed końcem
    > pracy, cały czas stała nade mną strasząc mnie, że jak tego nie
    > podpiszę to czeka mnie "straszne" wypowiedzenie (po którym nie znajdę
    > pracy, teraz już wiem, że dyrekcja nie ma najmniejszej podstawy
    > formalnej aby mnie zwolnić). Kiedy odpowiedziałam kadrowej, że chcę
    > zastanowić się do jutra czy mam podpisać to ona wyraźnie mnie
    > ponaglała, że mam to zrobić JUŻ! Oto jej słowa: "nie wyjdę stad dopóki
    > pani tego nie podpisze".
    > Czas od momentu przyjścia kadrowej do opuszczenia przez nią mojego
    > pokoju wraz z moim podpisem to około 10 minut.
    Dziecko jesteś?
    No to dostałaś lekcję spóźnionego dojrzewania.
    I to od prymitywnej, głupiej baby.

    --
    Jotte




  • 34. Data: 2010-07-23 06:37:55
    Temat: Re: wybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"
    Od: "Borzymir" <b...@z...pl.wytnij.te.koncowke>


    Użytkownik "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl> napisał
    > No, ale została oszukana przez kadrową jakby nie było. Dostałą od niej
    > nieprawdziwe informacje co do konsekwencji podpisania wypowiedzenia.

    Slowo przeciw slowu.
    Zakładajac ze sprawa zostanie kadrowej zalozona i przegrana, ale troche
    smrodu zostanie.
    Moze to komus pomoc w przyszlosci?
    Tzn czy kolejna osoba z tej firmy, ewentualnie popadajac w taka sama
    sytuacje, uwiarygodni swoje zeznania powolujac sie na ta przegrana sprawe?




  • 35. Data: 2010-07-23 09:08:34
    Temat: Re: wybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"
    Od: ktos <j...@t...mail>

    On Fri, 23 Jul 2010 08:37:55 +0200, Borzymir wrote:

    > Użytkownik "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl> napisał
    >> No, ale została oszukana przez kadrową jakby nie było. Dostałą od niej
    >> nieprawdziwe informacje co do konsekwencji podpisania wypowiedzenia.
    >
    > Slowo przeciw slowu.
    > Zakładajac ze sprawa zostanie kadrowej zalozona i przegrana, ale troche
    > smrodu zostanie.
    > Moze to komus pomoc w przyszlosci?
    > Tzn czy kolejna osoba z tej firmy, ewentualnie popadajac w taka sama
    > sytuacje, uwiarygodni swoje zeznania powolujac sie na ta przegrana
    > sprawe?

    Słowo, słowem, ale są i okoliczności.
    Autorka wątku nie miała komfortowych warunków do właściwego i obiektywnego
    zapoznania się ze swoją sytuacją. Akcja rozegrala się błyskawicznie,
    autorka została nawet wprowadzona w błąd co do swojego faktycznego
    położenia. Poza tym tekst "nie wyjdę stad dopóki pani tego nie podpisze"
    sugeruje, że kadrowa wręcz przyszła z gotowym, napisanym przez siebie,
    pisemkiem! Wyraźnie widać, że jej celem było zmuszenie autorki do takiego,
    a nie innego postępowania. Zwłaszcza, że nie było podstaw do dania
    wymówienia.
    I nawet biorąc pod uwagę te fakty, jest szansa na uchylenie się od
    oświadczenia woli, powołując się na jego wady. Sąd pewnie też weźmie pod
    uwagę "korzyści" jakie obie strony osiągnęły i pewnie wyjdzie mu, że
    autorka została pokrzywdzona. Więc trudno tu mówić o jakimś porozumieniu.
    Tak czy siak, jeśli autorka czuje się pokrzywdzona, warto o swoje walczyć.


  • 36. Data: 2010-07-23 09:12:54
    Temat: Re: wybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    > Słowo, słowem, ale są i okoliczności.
    > Autorka wątku nie miała komfortowych warunków do właściwego i obiektywnego
    > zapoznania się ze swoją sytuacją. Akcja rozegrala się błyskawicznie,
    > autorka została nawet wprowadzona w błąd co do swojego faktycznego
    > położenia. Poza tym tekst "nie wyjdę stad dopóki pani tego nie podpisze"
    > sugeruje, że kadrowa wręcz przyszła z gotowym, napisanym przez siebie,
    > pisemkiem! Wyraźnie widać, że jej celem było zmuszenie autorki do takiego,
    > a nie innego postępowania. Zwłaszcza, że nie było podstaw do dania
    > wymówienia.

    Ale nie ma dowodów na wystąpienie takich okoliczności...


  • 37. Data: 2010-07-23 14:53:14
    Temat: Re: wybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i2bm6h$6u6$1@inews.gazeta.pl ktos <j...@t...mail>
    pisze:

    >> Slowo przeciw slowu.
    >> Zakładajac ze sprawa zostanie kadrowej zalozona i przegrana, ale troche
    >> smrodu zostanie.
    >> Moze to komus pomoc w przyszlosci?
    >> Tzn czy kolejna osoba z tej firmy, ewentualnie popadajac w taka sama
    >> sytuacje, uwiarygodni swoje zeznania powolujac sie na ta przegrana
    >> sprawe?
    > Słowo, słowem, ale są i okoliczności.
    A dowody na te okoliczności?
    Bo jedynym twardym dowodem jest podpisany dokument.

    --
    Jotte


  • 38. Data: 2010-07-23 19:14:59
    Temat: Re: wybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"
    Od: Gemellus Logicus <a...@g...com>

    On Jul 22, 11:12 am, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
    > Dnia 2010-07-22 09:17, Użytkownik Przemek Lipski napisał:
    >
    > >> W opisanych okolicznościach postąpiłaś idiotycznie. Rzekoma "presja" nie
    > >> jest żadnym wytłumaczeniem.
    >
    > > No, ale została oszukana przez kadrową jakby nie było. Dostałą od niej
    > > nieprawdziwe informacje co do konsekwencji podpisania wypowiedzenia.
    >
    > I myślisz że kadrowa to potwierdzi przed sadem pracy lub jakimkolwiek
    > innym ?

    A jaka jest kara za FAŁSZYWE zeznania przed sądem?



  • 39. Data: 2010-07-23 19:28:09
    Temat: Re: wybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"
    Od: Gemellus Logicus <a...@g...com>

    On Jul 23, 11:12 am, "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote:
    > > Słowo, słowem, ale są i okoliczności.
    > > Autorka wątku nie miała komfortowych warunków do właściwego i obiektywnego
    > > zapoznania się ze swoją sytuacją. Akcja rozegrala się błyskawicznie,
    > > autorka została nawet wprowadzona w błąd co do swojego faktycznego
    > > położenia. Poza tym tekst "nie wyjdę stad dopóki pani tego nie podpisze"
    > > sugeruje, że kadrowa wręcz przyszła z gotowym, napisanym przez siebie,
    > > pisemkiem! Wyraźnie widać, że jej celem było zmuszenie autorki do takiego,
    > > a nie innego postępowania. Zwłaszcza, że nie było podstaw do dania
    > > wymówienia.
    >
    > Ale nie ma dowodów na wystąpienie takich okoliczności...

    A co jesli są świadkowie (oraz daty wraz z godziną w systemie
    komputerowym podczas drukowania tekstu dokumentu o "porozumieniu") na
    to, że:

    1.) kadrowa przyszła do mojego pokoju TUŻ przed końcem pracy w tejże
    instytucji
    2.) otrzymała podpis po 10 minutach
    3.) zaniosłam WYRAŹNE oświadczenie o BRAKU WOLI zaraz następnego dnia
    rano o godzinie 8.30 do gabinetu dyrektora, który był jeszcze
    nieobecny (nie zdążył sie jeszcze zapoznać z oboma dokumentami?) i mam
    na kopii potwierdzenie wraz z godziną wpłynięcia mojego Oświdczenia -
    na oświadczeniu także poskarżyłam się, że byłam zmuszona aby złożyć
    tamten podpis ponieważ byłam straszona, szantażowana oraz
    dezinformowana o rzekomych przykrych konsekwencjach jeśli tego nie
    uczynię NATYCHMIAST




  • 40. Data: 2010-07-23 22:38:02
    Temat: Re: wybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Gemellus Logicus wrote:
    > On Jul 22, 11:12 am, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
    >> Dnia 2010-07-22 09:17, Użytkownik Przemek Lipski napisał:
    >>
    >>>> W opisanych okolicznościach postąpiłaś idiotycznie. Rzekoma "presja" nie
    >>>> jest żadnym wytłumaczeniem.
    >>> No, ale została oszukana przez kadrową jakby nie było. Dostałą od niej
    >>> nieprawdziwe informacje co do konsekwencji podpisania wypowiedzenia.
    >> I myślisz że kadrowa to potwierdzi przed sadem pracy lub jakimkolwiek
    >> innym ?
    >
    > A jaka jest kara za FAŁSZYWE zeznania przed sądem?
    >
    >
    Najpierw jej to muszą udowodnić, co w zasadzie jest niemozliwe

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1