eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do pośmiania się)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2010-07-21 14:51:33
    Temat: ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do pośmiania się)
    Od: Młotkowy <n...@...co.pl>

    Odwiedziła mnie ciotka z Hameryki i strasznie pomstuje na tego ich
    czerwonego czarnucha, co im zreformował system opieki zdrowotnej.

    Ciotka ma ~80lat, do biednych nie należy.
    Dostała od czerwonego czarnucha (jak wszyscy w jej wieku) ubezpieczenie
    zdrowotne i ma 80% zniżki (o ile dobrze zrozumiałem) na świadczenia
    zdrowotne.

    No i dzwoni do swojego lekarza, u którego się leczy od 20 lat.
    Sekretarka pyta jakie ma ubezpieczenie, no to ciotka mówi jakie. Na to
    biurwa, że pan doktor jej nie przyjmie, bo przeszedł na prywatną praktykę.
    Na to ciotka, że ona w takim razie poprosi do pana doktora prywatnie.
    Biurwa: Nie wolno, bo pan doktor, skoro ma prywatną praktykę, to może
    leczyć tylko nieubezpieczonych. Jeśliby przyjął panią prywatnie, to
    straci licencję.
    Ciotka więc zaczęła szukać właściwego konowała, który leczy
    ubezpieczonych. Znalazła. Najbliższy wolny termin: październik.

    Ludzie... !!!

    Wpuścić czerwonych na Saharę, to po roku trzeba będzie importować piasek.


    --
    Dziękuję. Pozdrawiam. Młotkowy


  • 2. Data: 2010-07-21 14:57:53
    Temat: Re: ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do pośmiania się)
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Młotkowy pisze:


    > Wpuścić czerwonych na Saharę, to po roku trzeba będzie importować piasek.


    Tak to jest, jak się czerwonych mulatów do władzy dopuszcza.
    Przypominam, że uważa się, że Amerykanie są głupsi od Europejczyków,
    dalej już działa demokracja, czyli rządy głupich.


    --
    Liwiusz


  • 3. Data: 2010-07-21 17:10:00
    Temat: Re: ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do pośmiania się)
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i271hk$as0$1@news.onet.pl Młotkowy <n...@...co.pl>
    pisze:

    > Odwiedziła mnie ciotka z Hameryki i strasznie pomstuje na tego ich
    > czerwonego czarnucha, co im zreformował system opieki zdrowotnej.
    > Ciotka ma ~80lat, do biednych nie należy.
    > Dostała od czerwonego czarnucha (jak wszyscy w jej wieku) ubezpieczenie
    > zdrowotne i ma 80% zniżki (o ile dobrze zrozumiałem) na świadczenia
    > zdrowotne.
    > No i dzwoni do swojego lekarza, u którego się leczy od 20 lat. Sekretarka
    > pyta jakie ma ubezpieczenie, no to ciotka mówi jakie. Na to biurwa, że pan
    > doktor jej nie przyjmie, bo przeszedł na prywatną praktykę.
    > Na to ciotka, że ona w takim razie poprosi do pana doktora prywatnie.
    > Biurwa: Nie wolno, bo pan doktor, skoro ma prywatną praktykę, to może
    > leczyć tylko nieubezpieczonych. Jeśliby przyjął panią prywatnie, to straci
    > licencję.
    > Ciotka więc zaczęła szukać właściwego konowała, który leczy
    > ubezpieczonych. Znalazła. Najbliższy wolny termin: październik.
    Może mam drętwe poczucie humoru, ale jakoś się nie obśmiałem z tej
    historyjki.
    Zresztą - diabli wiedzą ile w niej prawdy i czy w ogóle ona tam jest.
    Bo ja takie nowelki to mogłbym produkować dziesiątkami.
    BTW - jest takie pojęcie "demencja starcza".

    --
    Jotte


  • 4. Data: 2010-07-21 17:21:29
    Temat: Re: ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do pośmiania się)
    Od: zenek <z...@o...pl>

    Młotkowy pisze:
    > Odwiedziła mnie ciotka z Hameryki i strasznie pomstuje na tego ich
    > czerwonego czarnucha, co im zreformował system opieki zdrowotnej.
    >
    > Ciotka ma ~80lat, do biednych nie należy.
    > Dostała od czerwonego czarnucha (jak wszyscy w jej wieku) ubezpieczenie
    > zdrowotne i ma 80% zniżki (o ile dobrze zrozumiałem) na świadczenia
    > zdrowotne.
    >
    > No i dzwoni do swojego lekarza, u którego się leczy od 20 lat.
    > Sekretarka pyta jakie ma ubezpieczenie, no to ciotka mówi jakie. Na to
    > biurwa, że pan doktor jej nie przyjmie, bo przeszedł na prywatną praktykę.
    > Na to ciotka, że ona w takim razie poprosi do pana doktora prywatnie.
    > Biurwa: Nie wolno, bo pan doktor, skoro ma prywatną praktykę, to może
    > leczyć tylko nieubezpieczonych. Jeśliby przyjął panią prywatnie, to
    > straci licencję.
    > Ciotka więc zaczęła szukać właściwego konowała, który leczy
    > ubezpieczonych. Znalazła. Najbliższy wolny termin: październik.
    >
    > Ludzie... !!!
    >
    > Wpuścić czerwonych na Saharę, to po roku trzeba będzie importować piasek.
    >
    >


    Obrzezancy wyprobowali system dymanai frajerow w polsce i teraz
    wprowadzaja w3 USA coby sobie odbic straty majatkow po 2 wojnie.


  • 5. Data: 2010-07-21 17:26:51
    Temat: Re: ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do pośmiania się)
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i271ti$bra$1@news.onet.pl Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

    > demokracja, czyli rządy głupich.
    Pofantazjujmy zatem przez chwilkę i załóżmy, że w wyniku jakiegoś totalnego
    wszechpolskiego ogłupienia najbliższe wybory parlamentarne wygrywa...
    Wolność i Praworządność (nie wiem, czy ta kanapa ma w ogóle tylu _członków_
    ale jak fantazjować to na całego).
    Dodatkowo równocześnie nowo wybrany prezydent ulega np. chorobie umysłowej i
    jest niezdolny do pełnienia obowiązków. Powstaje wakat, nowe wybory
    prezydenckie i na fali wspomnianego ogłupienia wygrywa... no, kto? jak
    sądzisz kogo mam na myśli?
    Ale to wszystko _demokratycznie_ , bo inaczej się nie da (nawet Adolf władzę
    zdobył demokratycznie).
    No i niektórzy się cieszą, ale to są przecież demokratyczne rządy głupców...

    --
    Jotte



  • 6. Data: 2010-07-21 17:33:34
    Temat: Re: ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do pośmiania się)
    Od: "Kastet" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Młotkowy" <n...@...co.pl> napisał w wiadomości
    news:i271hk$as0$1@news.onet.pl...
    > Odwiedziła mnie ciotka z Hameryki i strasznie pomstuje na tego ich
    > czerwonego czarnucha, co im zreformował system opieki zdrowotnej.
    >
    > Ciotka ma ~80lat, do biednych nie należy.
    > Dostała od czerwonego czarnucha (jak wszyscy w jej wieku) ubezpieczenie
    > zdrowotne i ma 80% zniżki (o ile dobrze zrozumiałem) na świadczenia
    > zdrowotne.

    [ciach]


    No cóż - okłamała cię ciotka, jesteś kłamcą albo robisz to z premedytacja bo
    ci za to płacą. Jeżeli ciotka z demencją jest twoim jedynym źródłem
    informacji to po prostu zapytaj mądrzejszych czy to prawda bo tak czy owak
    się kompromitujesz. Natomiast faktem jest że na specjalistę się czeka dłużej
    jakies 20-30% czasu niż przedtem (zależy gdzie i z jakiego programu - znam
    onkologa do którego czas oczekiwania wydłużył się z 3 do 6 miesięcy ale to
    naprawdę ewenement bo w DC). Tyle.

    Kastet


  • 7. Data: 2010-07-21 18:22:44
    Temat: Re: ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do pośmiania się)
    Od: Młotkowy <n...@...co.pl>

    W dniu 2010-07-21 19:33, Kastet pisze:
    >
    > Użytkownik "Młotkowy" <n...@...co.pl> napisał w wiadomości
    > news:i271hk$as0$1@news.onet.pl...
    >> Odwiedziła mnie ciotka z Hameryki i strasznie pomstuje na tego ich
    >> czerwonego czarnucha, co im zreformował system opieki zdrowotnej.
    >>
    >> Ciotka ma ~80lat, do biednych nie należy.
    >> Dostała od czerwonego czarnucha (jak wszyscy w jej wieku)
    >> ubezpieczenie zdrowotne i ma 80% zniżki (o ile dobrze zrozumiałem) na
    >> świadczenia zdrowotne.
    >
    > [ciach]
    >
    >
    > No cóż - okłamała cię ciotka, jesteś kłamcą albo robisz to z
    > premedytacja bo ci za to płacą. Jeżeli ciotka z demencją jest twoim
    > jedynym źródłem informacji to po prostu zapytaj mądrzejszych czy to
    > prawda bo tak czy owak się kompromitujesz. Natomiast faktem jest że na
    > specjalistę się czeka dłużej jakies 20-30% czasu niż przedtem (zależy
    > gdzie i z jakiego programu - znam onkologa do którego czas oczekiwania
    > wydłużył się z 3 do 6 miesięcy ale to naprawdę ewenement bo w DC). Tyle.
    >
    > Kastet

    ... a wydawałoby się, że skoro ktoś potrafi pisać, to powinien również
    umieć czytać (ze zrozumieniem).
    Człowiek całe życie się uczy.
    :(
    ;)


    --
    Dziękuję. Pozdrawiam. Młotkowy


  • 8. Data: 2010-07-21 18:54:37
    Temat: Re: ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do pośmiania się)
    Od: "Kastet" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Młotkowy" <n...@...co.pl> napisał w wiadomości
    news:i27dti$ecr$1@news.onet.pl...
    > ... a wydawałoby się, że skoro ktoś potrafi pisać, to powinien również
    > umieć czytać (ze zrozumieniem).

    Niestety - starcze zmiany w mózgu powodują zanik wszystkich umiejętności
    nabytych. Ale cieszę się że się zgadzamy.

    Kastet


  • 9. Data: 2010-07-22 06:20:00
    Temat: Re: ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do pośmiania się)
    Od: "Danusia" <j...@w...pl>


    Użytkownik "Kastet" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:i27b1m$663$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Młotkowy" <n...@...co.pl> napisał w wiadomości
    > news:i271hk$as0$1@news.onet.pl...
    >> Odwiedziła mnie ciotka z Hameryki i strasznie pomstuje na tego ich
    >> czerwonego czarnucha, co im zreformował system opieki zdrowotnej.
    >>
    >> Ciotka ma ~80lat, do biednych nie należy.
    >> Dostała od czerwonego czarnucha (jak wszyscy w jej wieku) ubezpieczenie
    >> zdrowotne i ma 80% zniżki (o ile dobrze zrozumiałem) na świadczenia
    >> zdrowotne.

    Co za brednie!!!
    Nic nie dostała. W USA nic nie ma za darmo, ubezpieczeń społecznych też!
    Nawet traktując ten temat jako humor, to wielu zabierających głos traktuje
    to od razu poważnie i zaraz zrobi nagonke na polski system ubezpieczeń
    społecznych, lejąc łzy nad najgorszym na świecie systemem ubezpieczeń
    społecznych tak poważnie skopanym przez czerwonego czarnucha.



  • 10. Data: 2010-07-22 06:37:19
    Temat: Re: ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do poś=?UTF-8?Q?miania_si=C4=99=29?=
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Kastet wrote:

    > [ciach]
    >
    >
    > No cóż - okłamała cię ciotka, jesteś kłamcą albo robisz to z
    > premedytacja bo ci za to płacą. Jeżeli ciotka z demencją jest
    > twoim jedynym źródłem informacji to po prostu zapytaj
    > mądrzejszych czy to prawda bo tak czy owak się kompromitujesz.
    > Natomiast faktem jest że na specjalistę się czeka dłużej jakies
    > 20-30% czasu niż przedtem (zależy gdzie i z jakiego programu - znam
    > onkologa do którego czas oczekiwania wydłużył się z 3 do 6
    > miesięcy ale to naprawdę ewenement bo w DC). Tyle.

    Z czego wynika to wydłużenie czasu oczekiwania?

    --
    Pozdro
    Massai

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1