Jest tak:

Nieruchomosc jest wspolwlasnoscia dwojga osob. Zawarto miedzy
wspolwlascicielami "wewnętrzną" umowe przydzielajaca kazdemu czesc
nieruchomoscy. Ali przypadla czesc zabudowana warsztatem, ktory
wydzierzawia a Bartkowi czesc z budynkiem mieszkalnym. Ala nie chce
rezygnowac z warsztatu lecz mieszka w budynku mieszkalnym na czesci Bartka.
Umowa miedzy wspolascicielami zostala zawarta jeszcze zanim nastapily te
komplikacje i z pewnych jeszcze wzgledow wspolwlasciciele nie chca jej
zmieniac Czy Bartkowi przysluguje roszczenie o czynsz najemny (oczywiscie
najpierw o zawarcie umowy najmu. Czy w sytuacji takiej jesy mozliwa
eksmisja. Ala jest zameldowana na tej posesji, ktora ma wspolny adres. A
jesli tak to czy przysluguje Bartkowi wzgledem miasta roszczenie o
uzupelnienie roznicy miedzy czynszem faktycznym a mozliwym o ile faktyczny
bedzie zbyt maly a miasto nie znajdzie lokalu zastepczego/tymczasowego.

Pozdro

Wiech

do góry