Chce wykupic mieszkanie od gminy.W mojej klatce jest juz wspolnota
(wlasnosciowe powyzej 50%). Czy musze kupić piwnicę? Teoretycznie chyba
jest przypisana do lokalu. Praktycznie znajduje się pod częscią innej
wspolnoty (klatka schodowa z innej ulicy) i na dodatek przejście miedzy
piwnicami z mojej klatki jest zaspawane. Czy są jakieś przepisy i gdzie ich
szukać??
Uzyteczność, odległośc piwnicy.Czesci wspolne wspolnot???;))
TMK

do góry

TMK wyskrobał(a):
> Chce wykupic mieszkanie od gminy.W mojej klatce jest juz wspolnota
> (wlasnosciowe powyzej 50%). Czy musze kupić piwnicę? Teoretycznie chyba
> jest przypisana do lokalu. Praktycznie znajduje się pod częscią innej
> wspolnoty (klatka schodowa z innej ulicy) i na dodatek przejście miedzy
> piwnicami z mojej klatki jest zaspawane. Czy są jakieś przepisy i gdzie
> ich szukać??
> Uzyteczność, odległośc piwnicy.Czesci wspolne wspolnot???;))

Musisz kupić piwnicę, bo to część składowa lokalu i jako taka nie jest
przedmiotem odrębnego obrotu. Sprawę tą reguluje art. 2 ust. 4 ustawy o
własności lokali.

--
Bartek Gliniecki
[ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
[ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]

do góry

> Musisz kupić piwnicę, bo to część składowa lokalu i jako taka nie jest
> przedmiotem odrębnego obrotu. Sprawę tą reguluje art. 2 ust. 4 ustawy o
> własności lokali.
>
Art2
ust 4. Do lokalu mogą przynależeć, jako jego części składowe, pomieszczenia, choćby
nawet do niego
bezpośrednio nie przylegały lub były położone w granicach nieruchomości gruntowej
poza budynkiem,
w którym wyodrębniono dany lokal, a w szczególności: piwnica, strych, komórka, garaż,
zwane dalej
"pomieszczeniami przynależnymi".

Tu jest napisane ze moga a nie musza przynalezec...
Wiec gdzie jest przymus wykupienia?

Marek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Marek wyskrobał(a):
> Art2
> ust 4. Do lokalu mogą przynależeć, jako jego części składowe,
> pomieszczenia, choćby nawet do niego bezpośrednio nie przylegały lub były
> położone w granicach nieruchomości gruntowej poza budynkiem, w którym
> wyodrębniono dany lokal, a w szczególności: piwnica, strych, komórka,
> garaż, zwane dalej "pomieszczeniami przynależnymi".
>
> Tu jest napisane ze moga a nie musza przynalezec...
> Wiec gdzie jest przymus wykupienia?

Dobra, rewiduję mój pogląd :) Przeczytałem, że części składowe z UWL nie są
częściami składowymi w rozumieniu KC. Tak więc chyba faktycznie nie ma
przymusu wykupu piwnicy.

--
Bartek Gliniecki
[ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
[ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]

do góry

Chodzi mi o to, że..
jest sobie kamieniczka, ma cztery klatki schodowe.Moja piwnica gdzies jest,
administracja pewnie miala jakies konkretnie opisane miejsce. Ja z niej
nigdy nie korzystałam. Ponieważ przez ostatnie 20 lat nieco sie w Polsce
zmieniło to nie wiem czy ja ją mam, czy fizycznie juz nie istnieje? Połozona
jest pod inną klatka schodową- inna ulica, wiec przypuszczam ze jest
przypisana do innej, drugiej wspolnoty(? )przynajmniej to miejsce.W mojej
klatce sa jakies piwnice własnie ze 20 lat temu chcialam tam mieć ale cos
tam....
Własnie pytam w w takiej sytuacji moge wykrecic sie od kupna piwnicy? albo
powiedziec ze mam gdzie indziej? czesc piwnic to odkrodzone deskami
samorobki- po prostu odgrodzona jakas wczesniej niezagospodarowana wneka lu
szerszy korytarz.
TMK

do góry

> Chodzi mi o to, że..
> jest sobie kamieniczka, ma cztery klatki schodowe.Moja piwnica gdzies jest,
> administracja pewnie miala jakies konkretnie  opisane miejsce. Ja  z niej
> nigdy nie korzystałam. Ponieważ przez ostatnie 20 lat nieco sie w Polsce
> zmieniło to nie wiem czy ja ją mam, czy fizycznie juz nie istnieje? Połozona
> jest pod inną klatka schodową- inna ulica, wiec przypuszczam ze jest
> przypisana do innej, drugiej wspolnoty(? )przynajmniej to miejsce.W mojej
> klatce sa jakies piwnice własnie ze 20 lat temu chcialam tam mieć ale cos
> tam....
> Własnie pytam w w takiej sytuacji moge wykrecic sie od kupna piwnicy? albo
> powiedziec ze mam gdzie indziej?  czesc piwnic to odkrodzone deskami
> samorobki- po prostu odgrodzona jakas wczesniej niezagospodarowana wneka lu
> szerszy korytarz.

Jak mozna kogos zmuszac do placenia za cos czego niema???
Nie wskaza gdzie jest piwnica a dopiero wtedy zadaja zaplaty.
Zakladajac ze w ogole cos im sie nalezy za przyleglosci. Tego nie wiem.

Marek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Mon, 17 May 2004, TMK wrote:

>+ Chodzi mi o to, że..
>+ jest sobie kamieniczka, ma cztery klatki schodowe.Moja piwnica gdzies jest,
>+ administracja pewnie miala jakies konkretnie opisane miejsce.
[...]
>+ zmieniło to nie wiem czy ja ją mam, czy fizycznie juz nie istnieje?

Jak masz kupić mieszkanie to powinieneś dostać mapkę/plan ze
zgrubnie wyrysowanymi zarysami granic i opisem lokalizacji której
mapka dotyczy. Osobno mieszkanie, osobno piwniczka.
Nie możesz dostać "2m^2 piwnicy nie wiadomo gdzie" !!

pozdrowienia, Gotfryd

do góry