eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › windykacja a tpsa ----POMOCY
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2004-05-17 21:36:57
    Temat: windykacja a tpsa ----POMOCY
    Od: embri <e...@p...onet.pl>

    Witam Szanownych grupowiczów i proszę o rade. Moj problem polega na tym ze
    dostalem pisemko z firmy windykacyjnej dotyczące rzekomo niezapłaconych
    rachunkow.
    Problem w tym ze w czasie rzekomo niezapłaconych rachunkow moje mieszkanie
    podnajmowałem ,było to w okresie od 01.11.2001 do 31.11.2002 r.Po moim
    powrocie do miasta rozliczyłem się z osobami którym wynajmowałem
    mieszkanko(wszystkie płatności były uregulowane) i udalem się do TPSA
    złożyć wymówienie umowy ,mila pani powiedziała mi ze od złożenia
    wypowiedzenia czeka mnie 3 miesięczny okres wypowiedzenia i ze musze
    płacić abonament(w miedzy czasie byłem już abonentem Nenii)Z ta panią się
    troszkę poklucilem ale stwierdziłem w końcu ze trudno.W styczniu 2001r
    dostałem rachunek do zapłacenia (sam abonament) i podobny rachunek
    dostałem w lutym.Dodam ze na tych fakturach ani słowem nie wspomniano o
    jakichkolwiek zaległościach w płatnościach.Rachunkow powyższych nie
    płaciłem bo czułem się pokrzywdzony przez ta ,,chorą" firmę. Następnie w
    piśmie z dnia 28.03.2003 r. (wezwanie do zapłaty) przeczytałem cyt:
    Tpsa uprzejmie zawiadamia ,ze w dniu 01.03.2003 r zadłużenie z tytułu
    nieuregulowanych należności wynosi 85.40 zł
    Dalej postanowili olac to i nie płacić (w końcu skasowali mnie przy
    montażu na 500 zł za pociągniecie 15m kabelka.W miedzy czasie robiłem
    gruntowny remont w mieszkaniu i po zakończeniu zrobiłem porządek we
    wszystkich papierkach.Stwierdzilem ze skoro takie pisemko z Tpsa dostałem
    to wszystko jest OK. i powyrzucałem dowody wpłat(regulowanych przez osoby
    podnajmujące)W końcu wszystko się zgadzało ,zgodnie z pismem z TPSA moje
    zadłużenie wynosiło dokładnie 85.40zl (dwie nie zapłacone faktury)
    Minoł roczek a telekomuna nie zgłaszała się po zaległości,mysle sobie
    olali taka kwotę.
    A tu nagle BACH......... 20.02.2004 przychodzi do mnie pisemko od firmy
    windykacyjnej odnośnie zadłużenia w tpsa ze firma ta stała się
    pełnoprawnym właścicielem mojego zadłużenia?.Myślę sobie ,,no tak musze
    zapłacić",ale wyciągam jeszcze jedno pisemko z koperty ,,ZAWIADOMIENIE" ze
    ich wierzytelność z tytułu usług telekomunikacyjnych ,zgodna co do zasady
    i bezsporna wynosi ---UWAGA-----1175zl<WOW>,myślałem ze z krzesła
    spadne.Na następny dzień dzwonie do tej firmy i się dowiaduje ze nie były
    płacone faktury od 2002 roku,tłumacze milej pani na czym rzecz polega ,ona
    stwierdza ze to widocznie jakieś nieporozumienie i prosi o przefaksowanie
    tych dwóch faktur i wezwania do zapłaty które otrzymałem z TPSA. Robie
    następnego dnia.Dzwonie po kilu dniach i się dowiaduje ze mam zapłacić te
    dwie zalegle faktury i znowu przefaksować do nich i będzie OK.,tym razem
    pan obiecuje zadzwonić do kilku dni i poinformować mnie co i jak.
    Mijają 3 miesiące...............
    Dzisiejszego dnia ze skrzynki pocztowej wyciągam( dodam tutaj ze ani
    dzisiejsze pismo ani poprzednie z tej firmy windykacyjnej nie było
    dostarczone poleconym) UPOMNIENIE z informacja ze moje zadłużenie z tytułu
    nie uregulowanych płatności w TPSa wynosi 1479.31zl i ze sprawie został
    nadany tryb postępowania sadowego. I jeżeli dobrowolnie zapłacę wyżej
    wymieniona kwotę do 5 dni to odstąpią od działań sadowych i
    windykacyjnych.A jeżeli nie to łączna kwota(z kosztami sadowymi) może
    wynieść ok. 2200zl.Najgorsze jest to ze po pierwsze wyrzuciłem te
    pokwitowania a po drugie nie mam nawet tyle kasy,ja jestem bezrobotny a
    moja żonka zarabia 800 zł.

    Proszę o jakąś rade ,co mogę z tym zrobic,straszono mnie sadem zaocznym(co
    to jest??),czy mogę być na sprawie i z tym co mam się jakoś bronić ,czy w
    ogóle zostanę powiadomiony o terminie sprawy. Ogólnie rzecz biorąc jestem
    ZALAMANY.



    --
    Używam M2 - innowacyjnego klienta poczty wbudowanego w Operę:
    http://www.opera.com/


  • 2. Data: 2004-05-18 09:36:27
    Temat: Re: windykacja a tpsa ----POMOCY
    Od: c...@g...pl (A.S.)

    Witaj,
    1. Zrob porzadek z kodowaniem, bo w tej postaci twoj post jest
    nieczytelny.
    2. zapoznaj sie z najnowsza decyzja Prezesa UOKiK -
    http://www.tp.pl/przydatne_strony/cenniki/decyzja/
    3. Dopoki firma windykacyjna nie pokaze ci kserokopii umowy o sprzedazy
    twojego dlugu - nie zaplacilabym ani grosza.
    4. Zazadaj od tpsa i od firmy windykacyjnej szczegolowego wykazu
    zaleglosci (nr i data faktury, kwota zaplacona i pozostajaca do zaplaty)
    5. NIGDY NIE ZALATWIAJ NIC TELEFONICZNIE!! WSZYSTKO NA PISMIE I TO
    LISTEM POLECONYM!
    pozdrawiam
    A.
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1