> Banki w POlsce raczej maja w doopie klientow indywidualnych bo glownie
> zyja z PRzektretowatych interesow z POlskim rzadem...
>

No wlasnie na tym przekret polega:))) Pomysl tylko, sredni koszt konta w
Polsce to ok. 10zl miesiecznie (prowadzenie rachunku, wyplaty z bankomatow,
prowizje za drukowanie salda ect) Balcerowicz w 2008 w pazdzierniku
zdradzil, ze w polsce jest ok. 20 mln rachunkow.
20mln x 10zl to lekko liczac 200 mln zl. tyle banki zarabiaja w Polsce na
samej obsludze konta - zloty biznes!
Ale to umozliwoa im rzad ktory nomen omen z tych bankow jest finansowany
(prosze sprawdzic glownych sponsorow PO i PiS-to te same banki)

>
> P.S. plmb, mam nadzieje, ze zdajesz sobie sprawe, ze wlasnie
> odpisujesz na tworczosc ZAWODOWYCH marketonoidow-pisarzy grupowych/
> intertnetowych co wlasnie dostali zlecenie aby ZJECHAC skragi zeby nie
> wiem jak slusznie niezadowolonego pokryzwdzonego przez bank?

Hehehe przeceniasz ich:))) wiekszosc z nich p tym twoim tekscie "urosla".
Nie, to zwykli zjadacze chleba nie majacy pojecia o czym pisza. Jedyne na
czym sie znaja to na ofertach bankow i nowych promocjach:))) O bankowosci
od srodka maja zerowe pojecie.
Ckieszy ich talia kart platniczych w portfelu i szukanie zysku z lokaty na
0.5 przy inflacji 4%:)))
Na gotowke w zasadzie pluja bo nie znaja jej sily - choc w tym watku pojailo
sie o zgrozo potrzeba noszenia gotoki:))
Ale zostawmy to niech sie licytuja kto zna lepsza oferte banku.
Mialem nadzieje, ze wsrod tylu ekspertow od kart, bankomatow i bankowosci
znajdzie sie choc jeden ktory wyjasni dlaczego to sie ciagle przytrafia od
11 lat a np. w takiej angli jeszcze nie slyszalem o takim przypadku...
Zamiast konkretow sa przeciagania, ze trzeba miec troche gotowki i takie tam
pierdoly bo nie sa w stanie nic napisac konkretnego.
A ja ci powiem w przyblizeniu czym sie to objawia. Polskie intytucje
montujace bankomaty, kupuja doslownie zlom za grosze. Stad tak duza
awaryjnosc bankomatow w Polsce.
I jak widac trwa to caly czas, a misie merdaja ogonkami, ze maja najlpsza
bankowosc na swiecie:))
Zreszta na tej grupiue nic sie nie dowiesz konkretnego - bo jak napisalem sa
tu sami spece od ofert i promocji, nie daj Bog zapytac o rodzaje kart
platniczych pod kontem rozliczen i sposobu dzialnia, to dopiero byla by
tworczosc radosna:)))
Z abnkiem nie wygrasz, zwlaszcza w Polsce. Nic nie wskorasz dzwoniac, bo i
tak cie na drzewo spuszcza, ja wiem jak to moze wkurwic ale szkoda zdrowia,
tego nie przeskoczysz - pamietaj! Wiem co mowie:)
Pomysl sobie, ze jeszcze zle i tak nie masz:))) pamietasz awarie w
niektorych bankach? Wyobraz sobie, ze wlasnie wowczas masz splate raty
kredytu i przez awarie jeszcze ci karne odsetki nalicza:))
Albo moj przypadek, gdzie wyslalem pieniadze za granice, pani powiedzial ile
to bedzie kosztowac a za miesiac z okladka przychodzi pismo grozace nieomal
komornikiem, ze sa zaleglosci w banku, bo sie okazuje, ze bank posredniczacy
wzia wiecej kasy, i zamiast mnie o tym poinformowac, to czekali miesiac by
skasowac odsetki... Kiedys tego nie bylo! Przed 1998. Nie bylo takiego
drapieznego wyciagania kasy od ludzi.
Ale, zycze powodzenia i mniej nerwow.

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

>>> A co za problem wyrobić sobie kartę kredytową z jakimś niedużym limitem?
>>> Teraz praktycznie wszędzie można wyrobić kredytówkę i nie trzeba mieć
>>> nie wiadomo jakich dochodów.
>>
>> Kredytówkę bierze się dla kredytu a tu jednak o coś innego chodzi. No i
>> kredytu też może zabraknąć.
>
> Kartę kredytową bierze się tylko i wyłącznie do bieżących płatności, z
> limitem pi razy oko dwu- trzymiesięcznych wydatków. Ci, którzy zadłużają
> się na karcie na dłużej, niż grace period, potem piszą takie posty, jak
> wątkotwórca.

Zupełnie o czym innym piszesz. Karta kredytowa ma limit kredytowy, którego
nie można przekroczyć tak jak nie można wypłacić z typowej zwykłej karty
więcej niż się na niej ma. I jak się tej karty kredytowej używa po to po co
się wzięło to tak samo można osiągnąć limit jak na zwykłej karcie 0zł. To
proste jest.

>
>>> Poza tym po co wypłacać gotówkę żeby zapłacić za hotel?
>>> Nie można zapłacić kartą? I bezpieczniej i mniej kłopotu...
>>
>> Wydaje mi się, że wręcz przeciwnie tj, że statystyczny bankomat jest
>> bardziej bezpieczny od terminala sprzedawcy.
>
> Masz rację, wydaje Ci się.

Myślisz, że Tobie nie wydaje się ?

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:invasq$1mt$...@m...internetia.pl...

> Przylazisz i drzesz morde na grupie dyskusyjnej, i dziwisz, ze ludzie
> reaguja? Co za buc.

jemu to pewnie trzeba wyjaśnić, że pisanie wielkimi literami, jest uznawane
w necie za krzyk

do góry

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

>>> A co za problem wyrobić sobie kartę kredytową z jakimś niedużym limitem?
>>> Teraz praktycznie wszędzie można wyrobić kredytówkę i nie trzeba mieć
>>> nie wiadomo jakich dochodów.
>>
>> Kredytówkę bierze się dla kredytu a tu jednak o coś innego chodzi. No i
>> kredytu też może zabraknąć.
>
> Hmm... Mam kredytówkę i bynajmniej nie jest ona dla kredytu, tylko dla
> wygodnych płatności od czasu do czasu.... Jest oczywiście opcja aby
> korzystać z kredytu w niej, ale to nie jest obowiązkiem...

Ja pier...

ISTOTĄ działania karty kredytowej jest zaciąganie kredytu. To, że sobie ten
kredyt prędzej lub później spłacasz nie wpływa na to, że masz jakiś limit,
który możesz osiągnąć dokładnie tak samo jak 0zł na koncie.

do góry

Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl>

>
> i na koniec, półtorej godziny, a nie półtora godziny, bo półtora i
> półtora, to cały tor

Chyba "całatora"

do góry

Użytkownik "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:io0sov$bb1$...@n...net.icm.edu.pl...

> Chyba "całatora"

w ostateczności tora tora

do góry

Dnia Mon, 11 Apr 2011 05:40:20 -0700 (PDT), Rzetelny Solidny napisał(a):

> Henry - PRzyjmij do wiadmosci, ze co niektorzy unikaja kart
> kredytowych z ZALOZENIA!
> Zwlaszcza po takich "kwiatkach" jak teraz z tym bankomatem...

Z zalozenia, to kart kredytowych nie uzywa sie do pobierania gotowki w
bankomatach, od tego sa karty platnicze.
Karte kredytowa najlepiej jest miec, a najlepiej dwie- druga z innego banku
i innego systemu.
Banki same teraz zabiegaja o katry, jak dobrze sie rozgladniesz to
dostaniesz taka za ktora nawet nie musisz oplaty rocznej placic, a zawsze
masz jakies zabezpieczenie w takiej sytuacji.

Nie wiem jak jest w mbanku, nie wiem jaka maja umowe z cas4you, ale moze Ty
ie masz bezplatnych pobran z bankomatu? I caly problem zaczal sie od tego ze
chciales wyplacic o 1 zl mniej niz masz na rachunku, i braklo na oplate za
transakcje.


--
Mark

do góry

Dnia Sun, 10 Apr 2011 09:08:29 -0700 (PDT), Rzetelny napisał(a):

> Portfel trzymam CAŁY CZAS W SWOJEJ kieszeni i CAŁY czas KONTROLUJĘ co
> się z nim dzieje!

Pfff.
Moj ojciec tez tak mowil. Tez kontrolowal, tryzmal caly czas w wewnetrznej
kieszeni. I co mu to dalo? Nic, bylismy w dwojke na gieldzie, lekki tlok i
zorientowal sie ze portfela nie maa dopiero kiedy trzeba bylo go uzyc.
Zaden z nas nic nie zauwazyl, on nic nie poczul.
No ale zyj dalej w przeswiadczeniu ze kontrolujesz:)


--
Mark

do góry

Użytkownik "Mark" <t...@a...w.pl> napisał:


> Nie wiem jak jest w mbanku, nie wiem jaka maja umowe z cas4you, ale moze Ty
> ie masz bezplatnych pobran z bankomatu? I caly problem zaczal sie od tego ze
> chciales wyplacic o 1 zl mniej niz masz na rachunku, i braklo na oplate za
> transakcje.


Wtedy pojawia się saldo ujemne na rachunku.

do góry

Dnia Sun, 10 Apr 2011 10:36:12 -0700 (PDT), Rzetelny Solidny napisał(a):

> Nie, po prostu unikam sytuacji kiedy po zaplacie karta zostanie mi na
> koncie np. 49zl - ktorych nie da sie wyplacic.

No to zaplacisz za cos te 49 zl karta, zamiast je wyciagac,
ech, ludzie to maja problemy.


--
Mark

do góry