Witam,
proszę o pomoc w sprawie otrzymanego przeze mnie wezwania do zapłaty
ubezpieczenia samochodu.
Znajomy ubezpieczył pojazd w firmie "A" z możliwością wpłaty 2 rat, lecz przed
zapłatą tej ostatniej zakupiłem od niego pojazd - to był 2004 rok. Oczywiście
ubezpieczyłem auto w innej firmie i teraz "A" żąda ode mnie zapłaty właśnie
tej 2 raty. Czy mają do tego prawo? Jak ja mogę się bronić? Czy już wtedy
istniał obowiązek powiadomienia ubezpieczyciela "A" o zmianie firmy? Najgorsze
jest to, że każda firma czeka do ostatniej chwili, żeby powiadomić tzw.
dłużnika o zobowiązaniu.

Będę wdzięczny za każdą pomoc.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Balti wrote:

> Znajomy ubezpieczył pojazd w firmie "A" z możliwością wpłaty 2 rat, lecz przed
> zapłatą tej ostatniej zakupiłem od niego pojazd - to był 2004 rok.

OC rozumiem.

> Oczywiście
> ubezpieczyłem auto w innej firmie i teraz "A" żąda ode mnie zapłaty właśnie
> tej 2 raty. Czy mają do tego prawo?

tak, zresztą za 2005, 2006, 2007 też, dopóki tej umowy nie wypowiesz, bo
ona przeszła na ciebie i cały czas obowiązuje.
A że kupiłeś sobie drugą to już twój biznes, że chcesz mieć dwie.



> Jak ja mogę się bronić? Czy już wtedy
> istniał obowiązek powiadomienia ubezpieczyciela "A" o zmianie firmy?

O tym samym pomyślałem, ale akurat wybitnie mi sie nie chce szukać kiedy
weszła nowelizacja.




> Najgorsze
> jest to, że każda firma czeka do ostatniej chwili, żeby powiadomić tzw.
> dłużnika o zobowiązaniu.

ich prawo.

z tym, że do sprawdzenia kiedy sie przedawnia i czy też po 3 latach czy
dopiero po 10.
Wówczas z zapłaty za 2004 rok bys sie wymigał.

do góry

> Balti wrote:
>
> > Znajomy ubezpieczył pojazd w firmie "A" z możliwością wpłaty 2 rat, lecz
przed
> > zapłatą tej ostatniej zakupiłem od niego pojazd - to był 2004 rok.
>
> OC rozumiem.
>
> > Oczywiście
> > ubezpieczyłem auto w innej firmie i teraz "A" żąda ode mnie zapłaty
właśnie
> > tej 2 raty. Czy mają do tego prawo?
>
> tak, zresztą za 2005, 2006, 2007 też, dopóki tej umowy nie wypowiesz, bo
> ona przeszła na ciebie i cały czas obowiązuje.
> A że kupiłeś sobie drugą to już twój biznes, że chcesz mieć dwie.
>
>
>
> > Jak ja mogę się bronić? Czy już wtedy
> > istniał obowiązek powiadomienia ubezpieczyciela "A" o zmianie firmy?
>
> O tym samym pomyślałem, ale akurat wybitnie mi sie nie chce szukać kiedy
> weszła nowelizacja.
>
>
>
>
> > Najgorsze
> > jest to, że każda firma czeka do ostatniej chwili, żeby powiadomić tzw.
> > dłużnika o zobowiązaniu.
>
> ich prawo.
>
> z tym, że do sprawdzenia kiedy sie przedawnia i czy też po 3 latach czy
> dopiero po 10.
> Wówczas z zapłaty za 2004 rok bys sie wymigał.


Czyli to co najgorsze jeszcze przede mną...
Dzięki za pomoc!



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

witek w <news:favrnm$gbm$5@inews.gazeta.pl>:

> Balti wrote:
[...]
> OC rozumiem.
>> Oczywiście
>> ubezpieczyłem auto w innej firmie i teraz "A" żąda ode mnie zapłaty właśnie
>> tej 2 raty. Czy mają do tego prawo?
> tak, zresztą za 2005, 2006, 2007 też, dopóki tej umowy nie wypowiesz, bo
> ona przeszła na ciebie i cały czas obowiązuje.

Może zacznij od przeczytania ustawy -- zwłaszcza Art. 28.

> A że kupiłeś sobie drugą to już twój biznes, że chcesz mieć dwie.

>> Jak ja mogę się bronić? Czy już wtedy
>> istniał obowiązek powiadomienia ubezpieczyciela "A" o zmianie firmy?
> O tym samym pomyślałem, ale akurat wybitnie mi sie nie chce szukać kiedy
> weszła nowelizacja.

Taka większa 1 stycznia 2005, ale to sie akurat nie zmieniło

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:favrnm$gbm$5@inews.gazeta.pl...

> tak, zresztą za 2005, 2006, 2007 też, dopóki tej umowy nie wypowiesz, bo
> ona przeszła na ciebie i cały czas obowiązuje.

zaraz zaraz, czy aby na pewno juz w 2004 oc przechodzilo na nowego
wlasciciela? bo mam dziwne wrazenie ze jeszcze nie, choc nie ukrywam ze
moge sie mylic ;)

w tekscie ustawy z 2003 jest jeszcze po staremu

> O tym samym pomyślałem, ale akurat wybitnie mi sie nie chce szukać kiedy
> weszła nowelizacja.

a to dosc wazne jak widac :)

do góry

szerszen w <news:fb0lta$q65$1@opal.futuro.pl>:

> zaraz zaraz, czy aby na pewno juz w 2004 oc przechodzilo na nowego
> wlasciciela? bo mam dziwne wrazenie ze jeszcze nie, choc nie ukrywam ze
> moge sie mylic ;)

> w tekscie ustawy z 2003 jest jeszcze po staremu

czyli tak:
Art. 31. 1. W razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł
umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu
przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy. Umowa
ubezpieczenia ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta,
chyba że nabywca wypowie ją przed upływem 30 dni od dnia nabycia pojazdu
mechanicznego. W przypadku wypowiedzenia umowy, rozwiązuje się ona z upływem
30 dni następujących po dniu nabycia pojazdu mechanicznego.


<Dziennik Ustaw z 2003 r. Nr 124 poz. 1152>

A tak od 2005
Art. 31. 1. W razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł
umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu
przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy. Umowa
ubezpieczenia ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta,
chyba że nabywca wypowie ją przed upływem 30 dni od dnia nabycia pojazdu
mechanicznego. W przypadku wypowiedzenia umowy, rozwiązuje się ona z upływem
30 dni następujących po dniu nabycia pojazdu mechanicznego.

Ja nie znajduję różnicy.
Suma MD5 powyższych jest identyczna: a77ed41357244b37d17281106f3c91a0

>> O tym samym pomyślałem, ale akurat wybitnie mi sie nie chce szukać kiedy
>> weszła nowelizacja.
> a to dosc wazne jak widac :)

Jak widać jest nieistotne, od 2006 dodano: w
<http://www.abc.com.pl/serwis/du/2005/1396.htm>

5) w art. 31:
a) w ust. 1 dodaje się zdanie czwarte w brzmieniu:
"Przepisy art. 28 stosuje się odpowiednio.",

czyli napisali jasno i wyraźnie o "przedłużaniu" umowy przejętej wraz z
kupnem pojazdu.

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

Dnia Mon, 27 Aug 2007 19:54:07 -0500, witek napisał(a):

> tak, zresztą za 2005, 2006, 2007 też, dopóki tej umowy nie wypowiesz, bo
> ona przeszła na ciebie i cały czas obowiązuje.

Niezupełnie. *Wydaje mi się* że w ustawie jest coś o tym, że jeżeli umowa
jest nieopłacona, to nie przedłuża się na następny okres.

p. m.

do góry