eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › sprawy spadkowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2013-10-18 11:39:38
    Temat: sprawy spadkowe
    Od: Bartolomeo <n...@n...com>

    Jest małżeństwo posiadające wspólne mieszkanie, bezdzietne, żona umiera
    w 2000r, sprawa spadkowa nie przeprowadzona do tej pory, jej mąż żyje.
    Rodzice żony nie żyją, żyje jej rodzeństwo. Czy mają prawo do
    dziedziczenia, do zachowku?


  • 2. Data: 2013-10-18 15:30:43
    Temat: Re: sprawy spadkowe
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Bartolomeo wrote:
    > Jest małżeństwo posiadające wspólne mieszkanie, bezdzietne, żona umiera
    > w 2000r, sprawa spadkowa nie przeprowadzona do tej pory, jej mąż żyje.
    > Rodzice żony nie żyją, żyje jej rodzeństwo. Czy mają prawo do
    > dziedziczenia, do zachowku?


    tak
    Art. 932.
    § 1. W braku zstępnych spadkodawcy powołani są do spadku z ustawy jego
    małżonek i rodzice.

    § 2. Udział spadkowy każdego z rodziców, które dziedziczy w zbiegu z
    małżonkiem spadkodawcy, wynosi jedną czwartą całości spadku. [ciach]

    § 4. Jeżeli jedno z rodziców spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku,
    udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada rodzeństwu spadkodawcy
    w częściach równych.

    § 5. Jeżeli którekolwiek z rodzeństwa spadkodawcy nie dożyło otwarcia
    spadku pozostawiając zstępnych, udział spadkowy, który by mu przypadał,
    przypada jego zstępnym. [ciach]


    § 6. Jeżeli jedno z rodziców nie dożyło otwarcia spadku i brak jest
    rodzeństwa spadkodawcy lub ich zstępnych, udział spadkowy rodzica
    dziedziczącego w zbiegu z małżonkiem spadkodawcy wynosi połowę spadku



    krótko.

    zakładając że nie mieli rozdzielnosci, bo jak piszesz mieszkanie wspolne.
    połowa mieszkania jest jego z definicji wspolnosci, a połowa była żony
    z tej połowy żony, połowa przypadnie jemu druga połowa rodzeństwu.

    w efekcie 3/4 całości dla niego, reszta do podziału.

    tak mi sie wydaje :)



    oczywiscie jak dostają spadek to nie ma mowy o zachowku.
    zachowke bylby wowczas gdby byl testament i rodzeństwo nic w nim nie
    dostało, wowczas (zwykle polowe wartosci ich spadku ) czyli 1/8 wartosci
    mieszkania nalezaloby im wyplacic w gotowce.







  • 3. Data: 2013-10-18 15:46:42
    Temat: Re: sprawy spadkowe
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 18.10.2013 15:30, witek pisze:

    > zachowke bylby wowczas gdby byl testament i rodzeństwo nic w nim nie
    > dostało, wowczas (zwykle polowe wartosci ich spadku ) czyli 1/8 wartosci
    > mieszkania nalezaloby im wyplacic w gotowce.

    Rodzeństwo nie jest uprawnione do zachowku.

    MJ


  • 4. Data: 2013-10-18 17:07:23
    Temat: Re: sprawy spadkowe
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Michał Jankowski wrote:
    > W dniu 18.10.2013 15:30, witek pisze:
    >
    >> zachowke bylby wowczas gdby byl testament i rodzeństwo nic w nim nie
    >> dostało, wowczas (zwykle polowe wartosci ich spadku ) czyli 1/8 wartosci
    >> mieszkania nalezaloby im wyplacic w gotowce.
    >
    > Rodzeństwo nie jest uprawnione do zachowku.
    >
    > MJ

    fakt
    ale to juz po rybkach.
    jak sie nie am dzieci a ma sie rodzeństwo to trzeba pisać testament

    A jak sie nie ma dzieci i nie ma rodzeństwa i jest sie kawalerem to
    reszta dalekiej rodziny powinna uważać bo niechcący może coś dostać w
    spadku.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1