W najblizszy wtorek ma sie odbyc sprawa przeciw mojemu bratu o znecanie
nad rodzicami. Ja mam wezwanie jako swiadek. Mam zeznawac na korzysc
brata i chyba jestem jedynym jego swiadkiem. KWestia taka, ze nie moge
byc na tej sprawie, bo nie ma mnie w kraju, studiuje poza granicami. Ze
wzgledow finansowych tez nie jest to mozliwe. Czy jesli sie nie stawei
sprawa np bedzie przelozona do mojego przyjazdu, czy moze odbedzie sie
beze mnie? Nie napisalam zadnego pisma wyjasniajacego ani nic do sadu,
czy bede miala jakies problemy? Prokuraturze oraz policji wiadomo jest,
ze nie mieszkam w kraju. Brat odbieral za mnie listy polecone i sadowe,
teraz juz nie... nie moge sie z nim dogadac. Zreszta mam tak chora
sytuacje z tym wszystkim i z moim nienormalnym tatusiem, co mnie
wykancza, ze najlepiej chcialabym znalezc dobra duszyczke, ktora
pomogla by mi sie polapac we wszystkich tych sprawach...
Pozdrawiam,
Anka

do góry

> ze nie mieszkam w kraju. Brat odbieral za mnie listy polecone i sadowe,

A co to znaczy ... podpisywał sie twoim imieniem i nazwiskiem ? Czy
swoim ? Jesli to pierwsze to pare lat w pudle ma "na bank" ... jesli to
drugie, to listonosz ma "problem" ...


--
Krzysiek, Krakow, http://kszysiek.xt.pl/

do góry

KrzysiekPP napisał(a):
> > ze nie mieszkam w kraju. Brat odbieral za mnie listy polecone i sadowe,
>
> A co to znaczy ... podpisywał sie twoim imieniem i nazwiskiem ? Czy
> swoim ? Jesli to pierwsze to pare lat w pudle ma "na bank" ... jesli to
> drugie, to listonosz ma "problem" ...
>
>
> --
> Krzysiek, Krakow, http://kszysiek.xt.pl/

Brat mial upowaznienie, ktore mu dalam na poczcie do odbierania pism
sadowych do mnie, podpisywal sie swoim imieniem prz odbiorze, to bylo
calkowicie legalne. Teraz on cofnal to pelnomocnictwo, bo sie juz razem
nie mozemy dogadac przez to wszystko...

do góry

> calkowicie legalne. Teraz on cofnal to pelnomocnictwo, bo sie juz razem
> nie mozemy dogadac przez to wszystko...

On nie mogl cofnac twojego pełnomocnictwa ... generalnie jesli sie nie
stawisz na rozprawie jako swiadek, to sąd moze nałozyc na ciebie
grzywne. Moze cie tez "dostarczyc siłą", ale pewnie najpierw zrobi to
pierwsze.

--
Krzysiek, Krakow, http://kszysiek.xt.pl/

do góry

KrzysiekPP napisał(a):
> > calkowicie legalne. Teraz on cofnal to pelnomocnictwo, bo sie juz razem
> > nie mozemy dogadac przez to wszystko...
>
> On nie mogl cofnac twojego pełnomocnictwa ... generalnie jesli sie nie
> stawisz na rozprawie jako swiadek, to sąd moze nałozyc na ciebie
> grzywne. Moze cie tez "dostarczyc siłą", ale pewnie najpierw zrobi to
> pierwsze.
>
> --
> Krzysiek, Krakow, http://kszysiek.xt.pl/

choroba, ja mam dosc juz tych kar, bede dzwonic w poniedzialek do sadu,
moze da sie to jakos usprawiedliwic, nie mialam kiedy nawet pisma
napisac z wytlumaczeniem, a doprowadzic jak mnie doprowadza jak nie
mieszakam w Polsce?

do góry

> On nie mogl cofnac twojego pełnomocnictwa ...

Ale może się wypisać z pełnomocnictwa.

+inż.prawa+

do góry

Użytkownik "ania" <A...@g...com> napisał w wiadomości
news:1162672794.424527.81050@e3g2000cwe.googlegroups
.com...
>choroba, ja mam dosc juz tych kar, bede dzwonic w >poniedzialek do sadu,
>moze da sie to jakos usprawiedliwic, nie mialam kiedy nawet >pisma
>napisac z wytlumaczeniem, a doprowadzic jak mnie >doprowadza jak nie
>mieszakam w Polsce?

Bardzo dobry sposob. Rozmawiajac z pracownikiem sadu popros, zeby z tej
rozmowy zrobil krotka notatkę i dolaczyl ja do akt jako Twoje
usprawiedliwienie.

Co do kar to kolega powyzej ostro przesadza. Praktyka jest, ze przy
pierwszym niestawiennictwie sad nic nie robi. Za zgoda stron albo przerywa
sie/odracza rozprawe, albo rezygnuje sie z nieobecnego swiadka.
W przypadku drugiego niestawiennictwa jest kara finansowa - a dopiero jesli
to nie przyniesie rezultatu doprowadzenie przez policje.
------------
Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl

do góry

Łukasz N napisał(a):
> Bardzo dobry sposob. Rozmawiajac z pracownikiem sadu popros, zeby z tej
> rozmowy zrobil krotka notatkę i dolaczyl ja do akt jako Twoje
> usprawiedliwienie.
>
> Co do kar to kolega powyzej ostro przesadza. Praktyka jest, ze przy
> pierwszym niestawiennictwie sad nic nie robi. Za zgoda stron albo przerywa
> sie/odracza rozprawe, albo rezygnuje sie z nieobecnego swiadka.
> W przypadku drugiego niestawiennictwa jest kara finansowa - a dopiero jesli
> to nie przyniesie rezultatu doprowadzenie przez policje.
> ------------
> Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl

Dziekuje za ta w miare pozytywna wiadomosc, troszke uspokoilam moje
zszargane nerwy. Zadzwonie w poniedzialek do sadu, choc nie znam nru
sprawy, to bede telefonowac, az sie w koncu dowiem.

do góry

Użytkownik "ania" <A...@g...com> napisał w wiadomości
news:1162669585.338617.102900@m7g2000cwm.googlegroup
s.com...

Zadzwoń do sądu i ustal numer faksu. Następnie pisemnie na numer tego faksu
prześlij informację, że obecnie mieszkasz pod takim to a takim adresem. To sąd
musi zadecydować, co w takiej sytuacji uczynić. Jeśli w piśmie podasz
spodziewany termin powrotu, a nie jest to zbyt odległy termin, to nie
wykluczone, że sąd przełoży rozprawę. Znam takie przypadki.

do góry

> Zadzwoń do s?du i ustal numer faksu. Następnie pisemnie na numer tego faksu

> prze?lij informację, że obecnie mieszkasz pod takim to a takim adresem. To s?d

A wiesz co z takim faksem mogą zrobic ... Jedynie polecony panie dziej,
polecony ! :)

--
Krzysiek, Krakow, http://kszysiek.xt.pl/

do góry