Witam

Jak to jest w przypadku umów telekomunikacyjnych? Powiedzmy tel. stacjonarny
i umowa na czas nieokreślony - wydaje się oczywiste, że kończy się wraz ze
śmiercią abonenta. A co z umowami na czas określony? Jest jakaś reguła?
Ciężko to znaleźć w regulaminach.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

gawel pisze:
> Witam
>
> Jak to jest w przypadku umów telekomunikacyjnych? Powiedzmy tel. stacjonarny
> i umowa na czas nieokreślony - wydaje się oczywiste, że kończy się wraz ze
> śmiercią abonenta. A co z umowami na czas określony?

Też.

> Jest jakaś reguła?

Tak.

> Ciężko to znaleźć w regulaminach.

Bo trzeba czytać Kodeks Cywilny.

do góry

gawel pisze:
> Witam
>
> Jak to jest w przypadku umów telekomunikacyjnych? Powiedzmy tel. stacjonarny
> i umowa na czas nieokreślony - wydaje się oczywiste, że kończy się wraz ze
> śmiercią abonenta. A co z umowami na czas określony? Jest jakaś reguła?
> Ciężko to znaleźć w regulaminach.


Też się kończy.

--
Liwiusz

do góry

gawel pisze:
> Witam
>
> Jak to jest w przypadku umów telekomunikacyjnych? Powiedzmy tel. stacjonarny
> i umowa na czas nieokreślony - wydaje się oczywiste, że kończy się wraz ze
> śmiercią abonenta. A co z umowami na czas określony? Jest jakaś reguła?
> Ciężko to znaleźć w regulaminach.

śmierć abonenta rozwiązuje umowy cywilne.

Wojtek

--
****** www.sklepzczesciami.pl ******
amortyzatory, sprzęgło, rozrząd, sprężyny zawieszenia, żarówki H4, H7

do góry

W dniu 2010-03-06 13:08, crazy bejbi pisze:

>> Jak to jest w przypadku umów telekomunikacyjnych? Powiedzmy tel.
>> stacjonarny i umowa na czas nieokreślony - wydaje się oczywiste, że
>> kończy się wraz ze śmiercią abonenta. A co z umowami na czas
>> określony? Jest jakaś reguła?
>> Ciężko to znaleźć w regulaminach.
> śmierć abonenta rozwiązuje umowy cywilne.

Coś czuję, że w pytaniu chodzi o bezumowne używanie linii po
śmierci ... ;)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

gawel wrote:
> Witam
>
> Jak to jest w przypadku umów telekomunikacyjnych? Powiedzmy tel. stacjonarny
> i umowa na czas nieokreślony - wydaje się oczywiste, że kończy się wraz ze
> śmiercią abonenta. A co z umowami na czas określony? Jest jakaś reguła?
> Ciężko to znaleźć w regulaminach.
>

obie sie koncza, co nie znaczy, ze nie zaplacisz jak korzystales.

do góry

Rafał \SP\ Gil <u...@m...pl> napisał(a):

> W dniu 2010-03-06 13:08, crazy bejbi pisze:
>
> >> Jak to jest w przypadku umĂłw telekomunikacyjnych? Powiedzmy tel.
> >> stacjonarny i umowa na czas nieokreślony - wydaje się oczywiste, że
> >> kończy się wraz ze śmiercią abonenta. A co z umowami na czas
> >> określony? Jest jakaś reguła?
> >> Ciężko to znaleźć w regulaminach.
> > śmierć abonenta rozwiązuje umowy cywilne.
>
> Coś czuję, że w pytaniu chodzi o bezumowne używanie linii po
> śmierci ... ;)
>
Nie, w tej sprawie chodzi o tylko o to, że chciałbym wiedzieć, czy rodzina
zmarłego może mieć jakieś z'obowiązania z tego tytułu. Ciekawi mnie też czy
są jakieś haki...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

gawel wrote:
> Nie, w tej sprawie chodzi o tylko o to, że chciałbym wiedzieć, czy rodzina
> zmarłego może mieć jakieś z'obowiązania z tego tytułu. Ciekawi mnie też czy
> są jakieś haki...
>

spadkobiercy musza zaplacic te rachunki, ktore przyjda, ale dotyczace
uslug przed smiercia.
Przy czym tobrze byloby tepse poinformowac o fakcie smerci, bo niby skad
maja wiedziec.

do góry

witek pisze:

> Przy czym tobrze byloby tepse poinformowac o fakcie smerci, bo niby skad
> maja wiedziec.

To jest problem Tepsy.

pozdr
PG

do góry

On Sun, 7 Mar 2010, gawel wrote:

> Rafał \SP\ Gil <u...@m...pl> napisał(a):
>
>> Coś czuję, że w pytaniu chodzi o bezumowne używanie linii po
>> śmierci ... ;)
>>
> Nie, w tej sprawie chodzi o tylko o to, że chciałbym wiedzieć, czy rodzina
> zmarłego może mieć jakieś z'obowiązania z tego tytułu. Ciekawi mnie też czy
> są jakieś haki...

Toć Rafał Ci napisał.
Zadzwonisz po śmierci abonenta z tej linii choć jeden raz, to powstanie
"zobowiązanie". I będziesz się kopać ze stadem prawników dużego dostawcy.
Nie polecam ;)

pzdr, Gotfryd

do góry