Witam.

Moj mlodszy brat ma wlasnie malutki dylemat. Jakis
czas temu, lacznie z kilkoma innymi osobami (49)
wykonali w wlasnym zakresie siec osiedlowa z
dostepem do netu. Jak to w takich przypadkach bywa
zostaly spisane umowy, gdzie jedna osoba otrzymuje
skladki od wszystkich uzytkownikow sieci na zaplacenie
za stale lacze (taki wymog, zeby mogli wogole podlaczyc
stale lacze). Wszystko jest ok poza jedna kwestia.
Oczywiscie chodzi o kase.
Mam takie pytanie - czy jezeli jest to czyn spoleczny
(tak to zostalo zdefiniowane w regulaminie i umowie)
czy w takiej sytuacji wszyscy czlonkowie tej
spolecznosci powinni miec wglad w papiery dotyczace
finansowania? Chodzi dokladnie o to, ze suma skladek
nieco przekracza caly koszt utrzymania lacza sztywnego.
W umowie i regulaminie nie ma ani slowa o tym, ze dodatkowe
pieniadze sa np. zatrzymywanie i naprwy serwera/kabli/hubow itp.
A jeden z pierwszych punktow mowi juz o tym, ze nie
jest to DG i nie ma pobieranych zadnych dodatkowych oplat itp.

Co ewentualnie mozna zrobic, aby odzyskac takie pieniadze
(przez rok czasu troche sie tego nazbieralo)
lub wymusic na osobie odpowiedzialnej za fundusze aby
udostepnila do wgladu informacje o przeprzywie pieniedzy.
Jakies paragrafy, zeby postraszyc troche?

Pozdrawiam
Dan

do góry

Użytkownik "Daniel/Dan/Sniegon" <[nospam]dan@pf.pl> napisał w wiadomości
news:ak14sv$vq3$1@absinth.dialog.net.pl...
> Witam.

Ja rowniez witam :)

[CUT]

Nie, RACZEJ tego nie odzyskacie- i w sumie dobrze.
Wystarczy, ze koles powie iz ma "FUNDUSZ REMONTOWY".
I chyba wystarczy dopisac to do umow- zaloze sie, ze w regulaminie jest to
nazwane jako STOWARZYSZENIE. a w stowarzyszeniu.... Hmm, poczytaj na ten
temat!
Polecam www.trzepak.pl ---> i tam archiwum bardzo obszerne!

> Co ewentualnie mozna zrobic, aby odzyskac takie pieniadze
> (przez rok czasu troche sie tego nazbieralo)

Niewatpliwie- ale..
Pomysl sobie tak: burza, pada switch. Teraz nie ma od 8 do ilus tam osob
sieci. Przez jednego switcha. Trzeba zebrac pieniadze. NA JUZ!!!! I co
wtedy? A tak, koes sobie bierze z konta, idzie do sklepu (ew. wysyla
mlodszego brata...) i juz switch wisi :) Bez proszenia sie!
Zalozylem, ze tylkoswitch... A np. niech sie nie daj Boze popsuje server ?
Toz to maszyna! I wtedy co: WYSKAKUJ Z 100 ZL BO TREZBA NOWY SERVER! Na JUZ
TE PIENIAZKI!!! Bo jak Ty nie dasz, to inni nie beda mieli..
Juz teraz chyba rozmiesz, po co sa te pieniadze- nie strasz kolesia tylko
ciesz sie ze ma leb na karku!
A tak swoja droga, nalezy mu sie za adminowanie, za zbieranie skladek (co
wale nie jest latwe) i za cale to chodzenie do operatora... Nie badzcie juz
tacy pazernii!

> Jakies paragrafy, zeby postraszyc troche?
Taaka, zaraz straszyc, bo kolesiowi zostalo 300 zl...
Hmm, WSZYTSKO MI SIE NALEZY ZA DARMO!!!
Moim zdaniem, moze sie tylko tlumaczyc przed (!!) US.

> Pozdrawiam
> Dan

Ja rowniez pozdrawiam,
Krzys

do góry

>
> Nie, RACZEJ tego nie odzyskacie- i w sumie dobrze.
> Wystarczy, ze koles powie iz ma "FUNDUSZ REMONTOWY".

A to chyba z takiego funduszu musi sie wytlumaczyc ??
Nie mowiac o tym, ze w umowie i regulaminie nie ma wzmianki o funduszu
remontowym a wszystkie skladniki czyli huby, switche itp. naleza
do osob ktore je zakupily a nie tylko do tej jednej osoby.

> I chyba wystarczy dopisac to do umow- zaloze sie, ze w regulaminie jest to
> nazwane jako STOWARZYSZENIE. a w stowarzyszeniu.... Hmm, poczytaj na ten
> temat!

Nie - nie ma nic o stowarzyszeniu - jest tylko ze jest to czyn spoleczny i,
ze
wszyscy brali udzial przy tworzeniu tego projektu.

>
> Niewatpliwie- ale..
> Pomysl sobie tak: burza, pada switch. Teraz nie ma od 8 do ilus tam osob
> sieci. Przez jednego switcha. Trzeba zebrac pieniadze. NA JUZ!!!!

<ciach>

ale to nie o to chodzi. Jasne, ze cos takiego moze sie stac. Ale nie bede
stal z boku jak koles mi zasuwa tekstem "a gowno cie k.... to obchodzi co
sie dzieje z pieniedzmi". Jezeli nawet zostaja takie pieniadze to IMHO
powinny byc udostepnione informacje dla wszystkich uzytkownikow
ile tej kasy jest i na jakie naprawy/upgraty sa przeznaczne.

Zrszta o czym my tu mowimy, skoro ostatnio byla awaria jakiegos huba
i przez pol miesiaca nie bylo komu i za co tego naprawic - wiec gdzie
ta kasa na naprawy niby? I tak sami uzytkownicy naprawiaja
takie rzeczy z wlasnych funduszy i we welasnym zakresie.
Koles tylko placi za lacze i to jest jego zadaniem!

> Hmm, WSZYTSKO MI SIE NALEZY ZA DARMO!!!

tego nie powiedzialem :)

> Moim zdaniem, moze sie tylko tlumaczyc przed (!!) US.
>

no to juz cos.

Po prostu chodzi mi o to jak na nim wymusic, zeby wszyscy wiedzieli
co sie dzieje z ta kasa.

Pozdrawiam
Dan

do góry