eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoserduszko › serduszko
  • Data: 2021-04-23 12:20:38
    Temat: serduszko
    Od: Olin <k...@a...w.stopce> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,27011022,p
    olicja-spisala-i-straszyla-sadem-mezczyzne-malujaceg
    o-serca.html

    <<Czytelnik "Wyborczej" przed kościołem Mariackim malował węglem na
    chodniku serce dla Babci Kasi, którą policja oskarżyła o pobicie.
    ...............................................

    Po narysowaniu wstałem i udałem się we wcześniej obranym kierunku, czyli w
    kierunku Poczty Głównej, gdzie zaparkowałem auto.

    - Proszę się zatrzymać. - Podchodzi do mnie dwóch policjantów.

    Gdy staję, słyszę, jak funkcjonariusz mówi: - Pan się oddala!

    - Nie wiem, co panowie mają na myśli, ale z mojej perspektywy to raczej się
    przybliżam do mojego samochodu. Ale wiadomo, jeżeli chodzi o ruch, to
    sprawa jest relatywna. O co chodzi? - pytam spokojnie.

    - Proszę pokazać ręce - pokazuję ubrudzone węglem dłonie - O, jest dowód,
    ma brudne ręce. Pan uczestniczył. Pan pozwoli z nami do samochodu.

    - A po co? - pytam.

    - Bo pan rysował na chodniku - odpowiada policjant.

    - No, serduszko narysowałem, węglem. Węgiel w takiej postaci i ilości
    nikomu ani niczemu nie zaszkodzi. Wiem coś o tym, bo zajmuję się tym
    draństwem od trzydziestu lat - komentuję.

    - Pan pójdzie z nami do samochodu - pada komenda.

    - Ale dlaczego, jaka jest podstawa prawna? - dociekam.

    - Podstawą jest ustawa o policji - pada odpowiedź.

    - A co ja mam wspólnego z policją? Proszę się przedstawić i podać konkretny
    paragraf, który mnie dotyczy, ustawa o policji dotyczy panów. Innymi słowy,
    co ja takiego zrobiłem? - pytam.

    - Ale malował pan serduszko - policjanci nie odpuszczają.

    - No malowałem, owszem, zatem proszę mi powiedzieć, dlaczego chcecie mnie
    legitymować i co ma wspólnego moje serduszko z ustawą o policji. Może tyle,
    żeście w Warszawie zawinęli kobietę i przed sądem twierdzicie, że
    sterroryzowała i pobiła 4 facetów - komentuję.

    Panowie policjanci nie mogli się zdecydować. Najpierw mówili, że niszczę
    mienie, potem, że uczestniczę w manifestacji, zgromadzeniu. Wyraźnie nie do
    końca wiedzieli, co i dlaczego właściwie robią. Jednego byli pewni - jest
    człowiek, to i paragraf się znajdzie.

    W końcu poinformowali mnie, że wezwą szefa i on mi to lepiej wyjaśni. Po
    chwili przyszedł szef, przedstawił się i podał oficjalną przyczynę
    legitymowania - otóż przedstawiono mi zarzut udziału w zgromadzeniu. >>


    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
    Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
    Mark Twain

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1