Witam,

W dzielnicy w której mieszkam znajduje się dość duży
zakład przemysłu spożywczego. Od pewnego momentu
ok. 2 lata temu firma ta się rozbudowała i od tego czasu
czuć stamtąd specyficzny, ledwo wyczuwalny "zapaszek".
W tym samym mniej więcej czasie zaczęłam odczuwać duszności
i piekący ból w płucach - znam kilka innych osób, którym
w tym samym czasie zaczęły się dziać podobne objawy.
Momenty złego samopoczucia pokrywają sie z dniami, gdy
wiatr wieje od strony tego przedsiębiorstwa.
Sytuacja ta zmusiła mnie do wynajęcia mieszkania w innym
rejonie miasta - z dnia na dzień wszelkie objawy kłopotów
oddechowych zniknęły - ale osoby, które tam mieszkają, wciąż
się na to uskarżają.

Czy istnieją sposoby na:

- oficjalne uzyskanie informacji o procesie produkcyjnym
w tej firmie? (jakie chemikalia, co spalają itd.)

- otrzymanie rekompensaty za koszty poniesione z powodu
wynajmu mieszkania z dala od wyziewów z tej firmy?

Może da się wprowadzic jakieś inne działania, które
przyniosą ulgę części mieszkańców okolicznych osiedli?

Sprawa jest o tyle delikatna, że firma jest dość znaczącym
pracodawcą w okolicy, odnosi sukcesy, jest znana w całym
kraju (jest też firmą bogatą) a 3/4 mieszkańców nie
odczuwa żadnych dolegliwości z powodu jej działalności.

K.

do góry