eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › rekojmia - jak zrealizowac
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2009-11-09 16:58:56
    Temat: rekojmia - jak zrealizowac
    Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>

    Mam problem :) jak wiekszosc piszacycg:)
    kupilem w drukarni przez allegro materialy reklamowe (arkusze naklejek
    reklamowych - lacznie kolo 25metrów kwadratowych) i nie zgadza sie to z
    zamowieniem.
    Ani ilosc, ani jakosc ani parametry - nic doslownie.

    Zakup realizowalem na firme i nie otrzymalem fv dodatkowo (ani par). Do
    skarbowki sobie juz naskrobie pismo ale problem mam z odzyskaniem kasy - od
    ktorej strony za to sie zabrac.
    Kwota niby mala ale jednak.... wartosc ok 350pln brutto. Podpada to pod
    wyludzenie (wlasciciel drukarni nie odpowiada na maile - a jakze) moim
    zdaniem.
    Jak zalatwic to 'zgodnie ze sztuka' - zapewne jakies pismo za potwierdzeniem
    odbioru z zadaniem zwrotu gotowki? Czy od razu walic na policje? a
    materialy? wysylac do niego na pałę czy czekac na informacje od niego co z
    nimi mam zrobic?. Zacytuje maila jakiego do niego napisalem w akcie
    wscieklosci(wiec przepraszam za wugaryzmy):

    "ręce mi opadły
    czy wy do kurwy nedzy nie potraficie zrobic roboty zgodnie z ustaleniami?
    przed chwila rozwinale role z wydrukami.....szlag mnie trafil
    Przed zakupem i zalicytowaniem pytałem się was jaka jest szerokość roli do
    ktorej moge drukowac. Powiedzial mi ktos ze 3,2m bez problemu. Siedziałem
    jak głupi chuj godzinami dopasowujac te pieprzone pliki zeby byly na 3,2m z
    zapasem na scinki itd. Potem po wyslaniu do was dostaje zapytanie czy moga
    byc podzielone na rolkę 150cm i pocięte. Odpowiedziałem (wszystko zacytowane
    ponizej) ze NIE i tu cytuje swoja odpowiedz:
    ">>>>> echhh specjalnie dzwonilem i pytalem sie o rozmiar belki.....
    >>>>> sam to przerobie na pas 150cm (tylko te 2 arkusze z malymi naklejkami
    >>>>> sie tam lapia do obciecia. pozostale gabarytowo sie mieszcza.
    " koniec cytatu.
    Przerobilem pliki (co zajelo nieco wiecej czasu niz zrobienie ich od zera -
    zeby ladnie sie wszystko pomiescilo). Wyslalem i dostaje jakies gowno, ktore
    jest rozmazane i pociete na pincet czesci, gdzie na krawedzi zostaje kawal
    bialej przestrzeni z testerem. A co ciekawe belka nie ma 1,5m tylko nieco
    ponad 1m (JEDEN) metr.
    Celowo sie pytalem o rozmiary - potrzebowalem CAŁE kawałki o określonych
    wymiarach.
    Jakosc nie tyle pozostawia wiele do zyczenia co jest tragiczna - naklejki
    male ktore mialy byc wydrukowane w 300dpi wygladaja tak jakby je malował
    ręcznie stevie wonder aerografem. są NIECZYTELNE. BA! nieczytelne sa tez
    litery ktore maja 2 cm wysokosci!!!
    Nawet nie dostalem tego co zaplacilem pod kątem powierzchni! nie wszystko
    zostalo wydrukowane!

    Na koniec przy podsumowaniu nie zgadza sie ani powierzchnia ani kwota.
    I co ja do cholery mam teraz zrobic? materiuały miały być wyklejane w
    piątek, kiedy to bedzie ostatni dzien plusowej temperatury!

    Panowie albo przelewacie na konto spowrotem 352,52 i udaje sie do firmy
    ktora zrobi to jak nalezy albo poprawiacie robote sami usuwajac wszystkie
    usterki. Zakladam ze nie musze wam robic zdjec tego co spartoliliscie bo
    raczej widzieliscie co pakujecie do wysyłki.
    <wyciety nr konta>
    To numer konta jesli nie mozecie poprawic roboty. No i gdzie faktura?
    odwinalem juz cala rolke i nie znalazlem jej nigdzie.

    Czas na podjęcie decyzji macie do piątku 6 listopada do godziny 18. Po tym
    czasie gwarantuje wam, ze gdy w poniedzialek otworze ponownie firme zrobie
    wszystko by wyegzekwowac swoje prawa z nawiązką.
    Telefon kontaktowy <tel i mail wyciete>
    Korzystałem z różnych wyknawców ale wy pobiliście wszystko i wszystkich. Nie
    potrafie wskazac ani jednej rzeczy którą wykonaliście bez ciężkiego
    zaniedbania.Od przyjmowania projektu, przez ustalenia, realizacje i na
    zafakturowaniu skonczywszy. "


    Do dupy chce mu sie dobrac dla zasady.
    --
    -
    pozdrawiający
    ----->>sirapacz<<------



  • 2. Data: 2009-11-09 19:01:04
    Temat: Re: rekojmia - jak zrealizowac
    Od: <s...@a...pl>

    > Zakup realizowalem na firme i nie otrzymalem fv dodatkowo (ani par). Do
    > skarbowki sobie juz naskrobie pismo (...)

    I co naskrobiesz? To, że jej nie dostałeś nie znaczy, że jej nie wystawili. A
    obowiązek mają tylko wystawić. Jeśli się umówiłeś na jej przesłanie, a tego nie
    zrobili, możesz się sądzić o niewywiażanie się z tej umowy. Tylko czy warto?


  • 3. Data: 2009-11-09 19:22:34
    Temat: Re: rekojmia - jak zrealizowac
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 9 Nov 2009, Michał Gut wrote:

    > Jak zalatwic to 'zgodnie ze sztuka' - zapewne jakies pismo za potwierdzeniem
    > odbioru z zadaniem zwrotu gotowki? Czy od razu walic na policje?

    Obawiam się że policja to nie ta działka.
    Skoro nie była to ewidentnie "cegła zamiast fotoaparatu",
    nie widać przestępstwa.
    Sąd cywilny? :(

    pzdr, Gotfryd


  • 4. Data: 2009-11-09 19:58:55
    Temat: Re: rekojmia - jak zrealizowac
    Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>


    > Obawiam się że policja to nie ta działka.
    > Skoro nie była to ewidentnie "cegła zamiast fotoaparatu",
    > nie widać przestępstwa.
    > Sąd cywilny? :(

    wiesz, nie dostalem tego za co zaplacilem - nie liczylem dokladnie ale
    oprocz jakosci nie dostalem tez wszystkich wydrukow.
    ale faktycznie az tak jaskrawo tego nie widac



  • 5. Data: 2009-11-09 20:04:29
    Temat: Re: rekojmia - jak zrealizowac
    Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>

    > I co naskrobiesz? To, że jej nie dostałeś nie znaczy, że jej nie
    > wystawili. A obowiązek mają tylko wystawić. Jeśli się umówiłeś na jej
    > przesłanie, a tego nie zrobili, możesz się sądzić o niewywiażanie się z
    > tej umowy. Tylko czy warto?

    art. 62 Kodeksu Karnego Skarbowego:

    § 1. Kto wbrew obowiązkowi nie wystawia faktury lub rachunku za wykonanie
    świadczenia, wystawia je w sposób wadliwy albo odmawia ich wydania, podlega
    karze grzywny do 180 stawek dziennych.

    Czy polozenie wała na mnie nie jest odmową wydania?
    a czy warto? jak powiedzialem dla zasady warto



  • 6. Data: 2009-11-09 20:20:08
    Temat: Re: rekojmia - jak zrealizowac
    Od: <s...@a...pl>

    >> I co naskrobiesz? To, że jej nie dostałeś nie znaczy, że jej nie wystawili. A
    >> obowiązek mają tylko wystawić. Jeśli się umówiłeś na jej przesłanie, a tego
    >> nie zrobili, możesz się sądzić o niewywiażanie się z tej umowy. Tylko czy
    >> warto?
    >
    > art. 62 Kodeksu Karnego Skarbowego:
    >
    > § 1. Kto wbrew obowiązkowi nie wystawia faktury lub rachunku za wykonanie
    ^^^^^^^^
    > świadczenia, wystawia je w sposób wadliwy albo odmawia ich wydania, podlega
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > karze grzywny do 180 stawek dziennych.
    >
    > Czy polozenie wała na mnie nie jest odmową wydania?

    Nie. Odmowa to odmowa, musiałby powiedzieć "nie wydam". Może jednak powiedzieć
    "Ma pan do odbioru w siedzibie mojej firmy" i guzik mu zrobisz. Pod warunkiem,
    że ona w tej siedzibie czeka na Ciebie i zostanie wydana.

    > a czy warto? jak powiedzialem dla zasady warto

    To już każdy decyduje indywidualnie.


  • 7. Data: 2009-11-09 21:18:46
    Temat: Re: rekojmia - jak zrealizowac
    Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>

    > Nie. Odmowa to odmowa, musiałby powiedzieć "nie wydam". Może jednak
    > powiedzieć "Ma pan do odbioru w siedzibie mojej firmy" i guzik mu zrobisz.
    > Pod warunkiem, że ona w tej siedzibie czeka na Ciebie i zostanie wydana.

    Czyli moze sie bezkarnie uchylac od kontaktu i to tak jakby dzialal
    legalnie?



  • 8. Data: 2009-11-09 21:19:58
    Temat: Re: rekojmia - jak zrealizowac
    Od: <s...@a...pl>

    >> Nie. Odmowa to odmowa, musiałby powiedzieć "nie wydam". Może jednak
    >> powiedzieć "Ma pan do odbioru w siedzibie mojej firmy" i guzik mu zrobisz.
    >> Pod warunkiem, że ona w tej siedzibie czeka na Ciebie i zostanie wydana.
    >
    > Czyli moze sie bezkarnie uchylac od kontaktu i to tak jakby dzialal legalnie?

    Czy można ukarać sąsiada za to, że nie mówi Tobie "dzień dobry"? :) Tu jest
    podobnie. Ma fakturę wystawić, wydać. Ale już nie wysłać (nie dotyczy
    telekomunikacyjnych), rozmawiać o niej, dyskutować itd.
    Przyznam, że nie wiem, czy można byłby to ugryźć, gdybyś zajechał do siedziby, a
    tam ciągle byłoby zamknięte.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1