eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › reklamacja towaru tylko z oryginalnbym opakowaniem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2003-10-28 22:29:46
    Temat: reklamacja towaru tylko z oryginalnbym opakowaniem
    Od: "mily" <n...@n...com>

    Witam i prosze o porade:

    Zakupilem Neostrada w TPSA wraz z zestawem instalacyjnym lecz wystepuje
    pewien problem z usluga.
    Moze byc to kwestia zlej linni telefonicznej, lub tez - co bardziej
    prawdopodobne - problem tkwi w komputerze lub tez sam modem jest uszkodzony.

    Pan z infolinii ( na ktorej zglasza sie wszelkie problemy i reklamacje )
    polecil przetestowanie modemu na innym komputerze, lecz po tym jak
    wykluczylem taka mozliwosc ( nie kazdy ma czas i ochote wozic tam i z
    powrotem przez pol miasta komputer od znajomych ), polecil wymiane modemu.
    Problem w tym, ze na "Warunkach gwarancji zestawu instalacyjnego" zobaczylem
    taki punkt:

    "gwarant zapewni bezplatne usuniecie wady objetej gwarancja w terminie 14
    dni roboczych od daty dostarczenia wadliwego zestawu instalacyjnego w
    oryginalnym opakowaniu i dowodem zakupu."

    Mniejsza o to, ze u mnie nie chodzi o naprawe modemu, gdzyz nawet nie
    wiadomo, czy jest on uszkodzony, tylko o oddanie starego i otrzymanie
    nowego, ale problem w tym, ze nie mam wiekszosci oryginalnego opakowania, a
    ta czesc, ktora zostala jest pogieta i naderwana ( chodzi o zwykle
    pudelko ).
    Czy w takim razie ktos moze robic mi problemy?
    Czy w ogole tak sformulowane punkty zawarte w gwarancji, sa wiazace?
    Nie jestem prawnikiem, ale czytalem gdzies, ze np. sklep moze sobie wywiesic
    tabliczke, "po odejsciu od kasy reklamacji nie uwzglednia sie", ale to tylko
    ma odstraszyc nadgorliwych klientow, gdyw w swietle prawa, klient i tak ma
    prawo do reklamacji w jakims tam przedziale czasowym.
    Wiem, ze u mnie sprawa ma sie inaczej, ale ciekaw jestem, jak to wyglada w
    swietle prawa.

    pozdrawiam

    "mily"



  • 2. Data: 2003-10-28 23:28:55
    Temat: Re: reklamacja towaru tylko z oryginalnbym opakowaniem
    Od: "Flashi" <f...@p...pl>


    Użytkownik "mily" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:bnmqnm$pih$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > "gwarant zapewni bezplatne usuniecie wady objetej gwarancja w terminie 14
    > dni roboczych od daty dostarczenia wadliwego zestawu instalacyjnego w
    > oryginalnym opakowaniu i dowodem zakupu."
    >
    > Mniejsza o to, ze u mnie nie chodzi o naprawe modemu, gdzyz nawet nie
    > wiadomo, czy jest on uszkodzony, tylko o oddanie starego i otrzymanie
    > nowego, ale problem w tym, ze nie mam wiekszosci oryginalnego opakowania,
    a
    > ta czesc, ktora zostala jest pogieta i naderwana ( chodzi o zwykle
    > pudelko ).
    > Czy w takim razie ktos moze robic mi problemy?

    Oczywiscie ze moga Ci robic problemy...Wiedziales ze musisz zatrzymac
    pudelko i jednak to olales wnioskujac z tego ze jest pogiete i naderwane ...

    Teraz to pozostaje Ci isc z usmiechem na twarzy i wmawianie im ze to sie
    przez przypadek stalo i takie tam ... Jesli beda mieli takie same sprzety to
    masz wieksza szanse ...



  • 3. Data: 2003-10-28 23:33:47
    Temat: Re: reklamacja towaru tylko z oryginalnbym opakowaniem
    Od: "mily" <n...@n...com>


    Użytkownik "Flashi" <f...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:bnmu3o$t3j$1@korweta.task.gda.pl...


    >
    > Oczywiscie ze moga Ci robic problemy...Wiedziales ze musisz zatrzymac
    > pudelko i jednak to olales wnioskujac z tego ze jest pogiete i naderwane
    ...
    >
    > Teraz to pozostaje Ci isc z usmiechem na twarzy i wmawianie im ze to sie
    > przez przypadek stalo i takie tam ... Jesli beda mieli takie same sprzety
    to
    > masz wieksza szanse ...
    >
    >

    nie wiedzialem, tylko dopiero teraz przeczytalem.
    Tak jak napisalem, nie jest wcale pewne, ze ten modem jest wadliwy.
    Ale zakladajac, ze jest, to chyba nie powinni dawac go nikomu innemu.
    A w takim razie po co im pudelko ?

    "mily"



  • 4. Data: 2003-10-29 01:01:24
    Temat: Re: reklamacja towaru tylko z oryginalnbym opakowaniem
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <bnmufm$5hu$1@nemesis.news.tpi.pl>, mily wrote:
    > nie wiedzialem, tylko dopiero teraz przeczytalem.
    > Tak jak napisalem, nie jest wcale pewne, ze ten modem jest wadliwy.
    > Ale zakladajac, ze jest, to chyba nie powinni dawac go nikomu innemu.
    > A w takim razie po co im pudelko ?

    Nie martw się Dzielny Internauto. Oddaj im w ramach reklamacji z tytułu
    niezgodności towaru z umową. Ta nie nakłada jakiś bzdurnych wymagań co do
    opakowań.

    --
    Marcin


  • 5. Data: 2003-10-29 11:08:23
    Temat: Re: reklamacja towaru tylko z oryginalnbym opakowaniem
    Od: "mily" <n...@n...com>


    >
    > Nie martw się Dzielny Internauto. Oddaj im w ramach reklamacji z tytułu
    > niezgodności towaru z umową. Ta nie nakłada jakiś bzdurnych wymagań co do
    > opakowań.
    >
    > --
    > Marcin

    aha, czyli uogolniajac, moge podpisywac umowy gwarancyjne dowolnej tresci,
    ale i tak zawsze w przypadku wadliwego towaru
    "lex specialis" ( warunki gwrancji ) nie "derogat legi generali"....

    sorry, ale prawo mialem tylko jeden semestr...;-)

    "mily"



  • 6. Data: 2003-10-30 02:07:20
    Temat: Re: reklamacja towaru tylko z oryginalnbym opakowaniem
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <bnoah6$3ui$2@nemesis.news.tpi.pl>, mily wrote:
    >> Nie martw się Dzielny Internauto. Oddaj im w ramach reklamacji z tytułu
    >> niezgodności towaru z umową. Ta nie nakłada jakiś bzdurnych wymagań co do
    >> opakowań.
    >
    > aha, czyli uogolniajac, moge podpisywac umowy gwarancyjne dowolnej tresci,
    > ale i tak zawsze w przypadku wadliwego towaru
    > "lex specialis" ( warunki gwrancji ) nie "derogat legi generali"....

    CHyba nie do końca. W moim rozumieniu umowa gwarancyjna jest niejako
    osobną umową cywilno-prawną i zwykle stanowi również element oferty
    sprzedarzy. Możesz z niej korzystać ale nie musisz. Moze jej w ogóle nie
    być. Producent mówi Ci: Oto nasza wspaniała wieża. Ma ona magnetofon,
    radio i odtwarzacz CD, a także gwarancję że to wszystko będzie działać
    przez 3 lata a jak nie to naprawimy. CD działa na takiej zasadzie że
    należy z nim używać płyt takich a takich w taki a taki sposób. Jak włożysz
    płyte z mp3 działać nie będzie. Podobnie korzystanie z gwarancji zawiera
    pewne warunki które ustala jej wystawca czyli na ogół producent. Mogą być
    to moim zdaniem (MZ) dowolne warunki w granicach prawa, czyli powinień
    przejść np. taki absurd jak konieczność dostarczenia towaru do naprawy
    gwarancyjnej w fioletowej skarpetce. I tak jak nie musisz korzystać z
    otwarzacza CD (bo np. masz inny lepszy a wieże kupiłeś ze względu na
    radio) tak i nie musisz korzystać z gwarancji producenta. Na szczęście w
    przypadku gwarancji też masz alternatywę, bo ustawodawca wymyślił coś co
    się nazywa właśnie niezgodność towaru z umową. Obie rzeczy się nie
    wykluczają (z małymi wyjątkami które są dość dyskusyjne) i nie zastępują.
    Do Ciebie należy wybór czy skorzystasz z gwarancji o ile taka istnienie,
    czy z ochrony ustawowej. Oczywiście postanowienia gwarancji które są
    sprzeczne z prawem są nieważne, ale to raczej ogólna zasada dotycząca
    każdej z umów.

    A co do tego konkretnego przykładu, to owszem MZ sprzedawca, mógłby
    wymagać dostarczenia towaru w oryginalnym, nieuszkodzonym opakowaniu, ale
    tylko wtedy gdy byłoby to gdzieś wyraźnie powiedziane (na umowie
    kupna-sprzedarzy np.), że opakowanie jest integralną częścią towaru. Jeśli
    tego nie ma to MZ wystarczy jeśli dostarczy sie to w taki sposób aby towar
    nie uległ uszkodzeniu.

    > sorry, ale prawo mialem tylko jeden semestr...;-)

    Tu jakby co chemik, zero semetrów prawa.

    --
    Marcin


  • 7. Data: 2003-10-30 05:22:51
    Temat: Re: reklamacja towaru tylko z oryginalnbym opakowaniem
    Od: kam <X...@X...plX>

    Marcin Debowski wrote:
    > Mogą być
    > to moim zdaniem (MZ) dowolne warunki w granicach prawa, czyli powinień
    > przejść np. taki absurd jak konieczność dostarczenia towaru do naprawy
    > gwarancyjnej w fioletowej skarpetce.

    Nie przesadzajmy, jest jeszcze art.385[1] kc, zresztą mozna by próbować
    wykazać, że wymóg dostarczenia towaru w oryginalnym opakowaniu też jest
    niedozwolonym postanowieniem umownym.

    KG


  • 8. Data: 2003-10-30 06:51:03
    Temat: Re: reklamacja towaru tylko z oryginalnbym opakowaniem
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <3...@X...plX>, kam wrote:
    > Marcin Debowski wrote:
    >> Mogą być
    >> to moim zdaniem (MZ) dowolne warunki w granicach prawa, czyli powinień
    >> przejść np. taki absurd jak konieczność dostarczenia towaru do naprawy
    >> gwarancyjnej w fioletowej skarpetce.
    >
    > Nie przesadzajmy, jest jeszcze art.385[1] kc, zresztą mozna by próbować
    > wykazać, że wymóg dostarczenia towaru w oryginalnym opakowaniu też jest
    > niedozwolonym postanowieniem umownym.

    I takie jest orzecznictwo? O ile jeszcze w ww. skarpetkowym żądaniu widzę
    od biedy naruszenie dobrych obyczajów, to niczego podobnego, ani też
    rażącego naruszenia interesów konsumenta nie widzę w żądaniu
    dostarczenia towaru w oryginalnym opakowaniu.

    --
    Marcin


  • 9. Data: 2003-10-30 07:06:40
    Temat: Re: reklamacja towaru tylko z oryginalnbym opakowaniem
    Od: kam <X...@X...plX>

    Marcin Debowski wrote:
    > I takie jest orzecznictwo? O ile jeszcze w ww. skarpetkowym żądaniu widzę
    > od biedy naruszenie dobrych obyczajów, to niczego podobnego, ani też
    > rażącego naruszenia interesów konsumenta nie widzę w żądaniu
    > dostarczenia towaru w oryginalnym opakowaniu.

    orzecznictwa to jeszcze nie ma, ale poglądy doktryny (czytaj:
    prokonsumencka Łętowska) tak

    KG


  • 10. Data: 2003-10-30 07:16:27
    Temat: Re: reklamacja towaru tylko z oryginalnbym opakowaniem
    Od: "Marek Radwański" <l...@N...gazeta.pl>

    kam <X...@X...plX> napisał(a):

    > Marcin Debowski wrote:
    > > I takie jest orzecznictwo? O ile jeszcze w ww. skarpetkowym żądaniu widzę
    > > od biedy naruszenie dobrych obyczajów, to niczego podobnego, ani też
    > > rażącego naruszenia interesów konsumenta nie widzę w żądaniu
    > > dostarczenia towaru w oryginalnym opakowaniu.
    >
    > orzecznictwa to jeszcze nie ma, ale poglądy doktryny (czytaj:
    > prokonsumencka Łętowska) tak
    >
    > KG
    >

    gdzie u Łętowskiej tak jest napisane,

    pzdr

    marek radwański


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1