eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › przedawnienie długu wobec banku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2015-03-26 19:17:39
    Temat: Re: przedawnienie długu wobec banku
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    z wrote:
    > W dniu 2015-03-26 o 07:12, Robert Tomasik pisze:
    >> Jest to jeden ze sposobów, ale pod warunkiem,. że nie ma wnuków. Bo jak
    >> są, to one dziedziczą, a to dopiero może być problem, bo to te dzieci
    >> będą stronami w takim postępowaniu.
    >
    >
    > Ja pier... Jak żyć?
    > Czy ta informacja o 2 latach przedawnienia w banku jest pewna?
    >
    > z


    http://3obieg.pl/dluzniku-niektorych-dlugow-nie-musi
    sz-splacac-bo-sa-przedawnione




  • 22. Data: 2015-03-26 21:34:23
    Temat: Re: przedawnienie długu wobec banku
    Od: Eli <e...@w...pl>

    W dniu 2015-03-26 o 08:39, szerszen pisze:

    >> jednak wyciągnęli z Urzędu
    >> Miasta informacje o mnie i moich rodzicach
    >
    > Swoją drogą, to jak Ci się chce pogrywac z nimi, tak jak oni z Tobą, to
    > możesz napisać do nich pismo w trybie ustawy o ochronie danych
    > osobowych, z zapytanie skąd mają Twoje dane osobowe i na jakiej
    > podstawie je przetwarzają, oraz ewentualnie zarządać zaprzestania ich
    > przetwarzania ;)

    To była moja absolutnie pierwsza myśl po otrzymaniu pisemka. ;) Ale
    chyba szkoda sił na kopanie się z koniem.

    --
    pzdr, Eli


  • 23. Data: 2015-03-26 21:42:48
    Temat: Re: przedawnienie długu wobec banku
    Od: Eli <e...@w...pl>

    W dniu 2015-03-25 o 17:07, witek pisze:

    > No to z sadu dostaniesz wkrotce pisemko, ze toczy sie sprawa spadkowa.
    > Albo sam sie zainteresuj czy sie toczy. Bo jak nie podali dobrze twojego
    > adresu to nic nie dostaniesz.
    > Na sprawy chodzic nie musisz, ale intersuj sie kiedy sie skonczy.
    > Bo decyzji sąd sam z siebie ci nie przysle.
    >
    > Po skonczonej sprawie piszesz do sądu pismo z prośbą o przysłanie
    > pisemnego postanowienia sądu o nabycie spadku wraz z kaluzla prawomocnosci.
    >
    > Uwaga od momentu skonczonej sprawy (no prawie) a nie od daty na pismie z
    > postanowieniem ktore dostaniesz biegnie ci czas na zlozenie sd-z2 w
    > urzedzie skarbowym zebys nie zaplacil podatku od spadku.
    > Nie przegap, bo szkoda kasy na podatki.
    >
    > No i z tym pisemkiem z sadu o nabyciu spadku bank nie bedzie sie juz
    > mogl migac z powiedzeniem o co chodzi.
    > Po czym bankowi oswiadcz, ze dlug juz sie przedawnil i nie zamierzasz
    > spłacać.
    > Bzdur, ze teraz ty jestes spadkobiercą i to twoj dlug w zwiazku z tym
    > nic sie nie przedawnilo nawet nie sluchaj.
    >
    > Jak chcesz wiecej szczegolow co i jak kiedy i w jakiej kolejnosci napisz
    > na grupie. na maile nie odpowiadam.

    Dzięki. Tak zrobię. To na razie czekam na jakąś wiadomość z sądu żeby
    zacząć działać. Najbardziej się martwię, że mogłem coś zepsuć podejmując
    rozmowę z bankiem - chociaż rozmowa dotyczyła tylko tego jaki to dług,
    nie prosiłem o żadne umarzanie, rozkładanie na raty etc., zresztą w
    ogóle nie powiedzieli ile, za co i kiedy.

    --
    pzdr, Eli


  • 24. Data: 2015-03-26 21:52:22
    Temat: Re: przedawnienie długu wobec banku
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 26-03-15 o 21:34, Eli pisze:
    > W dniu 2015-03-26 o 08:39, szerszen pisze:
    >
    >>> jednak wyciągnęli z Urzędu
    >>> Miasta informacje o mnie i moich rodzicach
    >>
    >> Swoją drogą, to jak Ci się chce pogrywac z nimi, tak jak oni z Tobą, to
    >> możesz napisać do nich pismo w trybie ustawy o ochronie danych
    >> osobowych, z zapytanie skąd mają Twoje dane osobowe i na jakiej
    >> podstawie je przetwarzają, oraz ewentualnie zarządać zaprzestania ich
    >> przetwarzania ;)
    >
    > To była moja absolutnie pierwsza myśl po otrzymaniu pisemka. ;) Ale
    > chyba szkoda sił na kopanie się z koniem.
    >
    Błądzisz. Teraz sobie przypiszą Ciebie do tego długu, a za kilka lat
    będą nękać Twoich spadkobierców.


  • 25. Data: 2015-03-27 05:42:24
    Temat: Re: przedawnienie długu wobec banku
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Eli wrote:
    > Najbardziej się martwię, że mogłem coś zepsuć podejmując rozmowę z bankiem


    jesli cos juz jest przedawnione to jest przedawnione i nie ma tu już
    pojęcia o przerwaniu biegu przedawnienia bo nie ma co przerywac.

    przedawnienia mozna sie zrzec, ale nie da sie tego zrobić cos tam sobie
    gadajac z bankiem.



  • 26. Data: 2015-03-27 11:13:26
    Temat: Re: przedawnienie długu wobec banku
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 26 Mar 2015, Robert Tomasik wrote:

    > W dniu 26-03-15 o 03:56, z pisze:
    >
    >> Tak przy okazji.
    >> Rodzice nie posiadają majątku. Został on przepisany na dzieci kiedy
    >> przechodzili na emeryturę.
    [...]
    > Jest to jeden ze sposobów, ale pod warunkiem,. że nie ma wnuków.

    Chyba nie tylko (nie tylko tym warunkiem).
    Zależy jeszcze, co "z" rozumie przez "przepisanie majątku", bo
    oczywiście jest krytyczna różnica między "przepisaniem za coś"
    (dożywociem) a "przepisaniem za nic" (darowizną).
    Darowizny wlicza się przecież do spadku, prawda?

    Scenariusz:
    - wszyscy odrzucają spadek
    - spadek z mocy przepisu przechodzi (z dobrodziejstwem inwentarza)
    na gminę lub skarb państwa
    - bank żąda przeprowadzenia postępowania spadkowego, doliczenia
    do spadku wartości darowizn i działu spadku.
    Potem idzie do "przepisanych" :>
    Być może wyżej jest jakaś luka, pozwalająca zablokować takie
    działanie, ale z przezorności procesowej brałbym tę wersję pod uwagę.

    BTW: 10 lat z przepisu o "zaliczaniu darowizn" jest zapisane tak,
    że wychodzi, iż to się liczy dla "osób trzecich" a nie spadkobierców
    (znaczy że dla spadkobierców uważa się że "już dostali" bez względu
    na to, kiedy darowizna miała miejce). Było kiedyś (nieraz) na .prawo.

    PS: jak "z" napisze podobną do poprzednio wyrażonej opinię co do
    wniosków z prawa ;), mianowicie że jedyną (bezwzglęnie) "niezwracalną"
    formą skorzystania z darowizny jest jej przehulanie (ze względu
    na przepis o niedziałaniu bezpodstawnego wzbogacenia), to trudno
    będzie się z nim nie zgodzić :>
    Wszak nigdy nie wiadomo czy darczyńca akurat nie zemrze.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1