Szanowni Grupowicze!

Zwracam się z prośbą o opinię na temat sprawy mojego dobrego znajomego. W
skrócie przedstawiam sytuację.
Mama znajomego przez jakiś czas zaciąga non-stop kredyty i nie spłaca ich.
Później spłaca biorąc jeden duży kredyt. Niestety w rodzinie dzieje się źle
i nie jest w stanie spłacać dużego kredytu.
Banki wysyłają pisma - zawsze odpowiada na wszystkie i prosi o
wyrozumiałość. Wpłaca to co może, są to reguralne wpłaty, ale mniejsze od
wymaganych :(
Jedyne co ma to mieszkanie, które kiedyś było z zbmu zostało wykupione
(chyba za te 5% czy jakos tak). Chyba były postawione warunki, ze nie mozna
go sprzedac i trzeba 5 lat mieszkać. Nie jestem pewien. Matka chce przepisac
w darowiznie mieszkanie synowi. I teraz pytanie, czy to w ogóle będzie
skuteczne?
Można domniemywac, że jest to jakaś forma wyzbywania się majątku w obawie
przed realną egzekucją komorniczą. Doczytałem się, że są przypadki
anulowania takiej umowy przez Sąd na wniosek wierzyciela. Czytałem też, że
podpada to pod KRK.
Jak będzie w tym przypadku?? Co poradzić znajomemu?? Obecnie nie windykacji
ani groźby, jednak wydaje mi się, że będzie to kwestia miesiąca-dwóch.

Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc

Bulit

do góry

Użytkownik "bulit" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:fn5b0j$d3k$1@news.onet.pl...
> Szanowni Grupowicze!
>
> Zwracam się z prośbą o opinię na temat sprawy mojego dobrego znajomego. W
> skrócie przedstawiam sytuację.
> Mama znajomego przez jakiś czas zaciąga non-stop kredyty i nie spłaca
> ich. Później spłaca biorąc jeden duży kredyt. Niestety w rodzinie dzieje
> się źle i nie jest w stanie spłacać dużego kredytu.
> Banki wysyłają pisma - zawsze odpowiada na wszystkie i prosi o
> wyrozumiałość. Wpłaca to co może, są to reguralne wpłaty, ale mniejsze od
> wymaganych :(
> Jedyne co ma to mieszkanie, które kiedyś było z zbmu zostało wykupione
> (chyba za te 5% czy jakos tak). Chyba były postawione warunki, ze nie
> mozna go sprzedac i trzeba 5 lat mieszkać. Nie jestem pewien. Matka chce
> przepisac w darowiznie mieszkanie synowi. I teraz pytanie, czy to w ogóle
> będzie skuteczne?
> Można domniemywac, że jest to jakaś forma wyzbywania się majątku w obawie
> przed realną egzekucją komorniczą. Doczytałem się, że są przypadki
> anulowania takiej umowy przez Sąd na wniosek wierzyciela. Czytałem też,
> że podpada to pod KRK.
> Jak będzie w tym przypadku?? Co poradzić znajomemu?? Obecnie nie
> windykacji ani groźby, jednak wydaje mi się, że będzie to kwestia
> miesiąca-dwóch.

W tym wypadku, bedzie to przestępstwo z kodeksu karnego.

do góry

bulit pisze:

> Jedyne co ma to mieszkanie, które kiedyś było z zbmu zostało wykupione
> (chyba za te 5% czy jakos tak). Chyba były postawione warunki, ze nie mozna
> go sprzedac i trzeba 5 lat mieszkać. Nie jestem pewien. Matka chce przepisac
> w darowiznie mieszkanie synowi. I teraz pytanie, czy to w ogóle będzie
> skuteczne?

Skuteczne schowanie mieszkania? Nie.

Skuteczne proszenie się o odsiadkę? Tak.

do góry

>
> W tym wypadku, bedzie to przestępstwo z kodeksu karnego.

Dziekuje za odpowiedz. Czy mógłbym poprosić o paragrafy?
Czy rzeczywiscie jak mieszkanie nie było przedmiotem zastawu i nie ma
jeszcze egzekucji komorniczej to jest to przestępstwo?
W zasadzie od, którego momentu podpada to pod paragraf....? W momencie gdy
dłużnik już wie, że nie spłaci bo stracił zdolność kredytową (a bank jeszcze
nie wie i póki co dostaje pełne kwoty)?

Dziękuje w imieniu zainteresowanego

Bulit

do góry

Użytkownik "bulit" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:fn6v0q$2c3$1@news.onet.pl...
>
>>
>> W tym wypadku, bedzie to przestępstwo z kodeksu karnego.
>
> Dziekuje za odpowiedz. Czy mógłbym poprosić o paragrafy?

Art. 300. § 1. Kto, w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości,
udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że
usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża
albo uszkadza składniki swojego majątku, podlega karze pozbawienia wolności
do lat 3.
§ 2. Kto, w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu
państwowego, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez
to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie
obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku zajęte lub zagrożone
zajęciem, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. Jeżeli czyn określony w § 1 wyrządził szkodę wielu wierzycielom,
sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 4. Jeżeli pokrzywdzonym nie jest Skarb Państwa, ściganie przestępstwa
określonego w § 1 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

> Czy rzeczywiscie jak mieszkanie nie było przedmiotem zastawu i nie ma
> jeszcze egzekucji komorniczej to jest to przestępstwo?

Jakby było zastawem, to by był inny artykół po prostu.

> W zasadzie od, którego momentu podpada to pod paragraf....? W momencie
> gdy dłużnik już wie, że nie spłaci bo stracił zdolność kredytową (a bank
> jeszcze nie wie i póki co dostaje pełne kwoty)?

Tak. Trezba dowieść umyślność działania sprawcy.

do góry