eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prawo wgladu do akt sprawy-pilne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 1. Data: 2007-05-28 07:37:49
    Temat: prawo wgladu do akt sprawy-pilne
    Od: "Teddy" <t...@N...pl>

    W dniu dzisiejszym udalem sie do sadu jako strona w celu zapoznania sie z
    trescia akt. Odmowiono mi tego prawa twierdzac, ze akta sa u sedzi a sedzia
    wyszla i dzis nie wroci. Nie mam czasu biegac do sadu z uwagi na wykonywana
    prace.

    Jaki paragraf normuje prawo wgladu do akt? I jak nalezy postapic w takiej
    sytuacji?



  • 2. Data: 2007-05-28 07:59:34
    Temat: Re: prawo wgladu do akt sprawy-pilne
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Patrze, patrze a tu Teddy porozsypywal nastepujace haczki:
    > W dniu dzisiejszym udalem sie do sadu jako strona w celu zapoznania sie z
    > trescia akt. Odmowiono mi tego prawa twierdzac, ze akta sa u sedzi a sedzia
    > wyszla i dzis nie wroci. Nie mam czasu biegac do sadu z uwagi na wykonywana
    > prace.
    Jak sobie wyobrazasz obejrzenie akt, ktore sa w czyims gabinecie i tego
    kogos nie ma?
    --
    badzio


  • 3. Data: 2007-05-28 12:07:47
    Temat: Re: prawo wgladu do akt sprawy-pilne
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Teddy pisze:

    >
    > I jak nalezy postapic w takiej sytuacji?
    >

    Poczekać, aż akta zostaną zwrócone do sekretariatu - to chyba oczywiste?


    --
    @2007 Johnson
    j...@p...com
    http://johnsonpl.blogspot.com/


  • 4. Data: 2007-05-28 13:08:22
    Temat: Re: prawo wgladu do akt sprawy-pilne
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>

    Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
    wiadomości news:f3e2um$3qn$1@inews.gazeta.pl...
    > Jak sobie wyobrazasz obejrzenie akt, ktore sa w czyims gabinecie i tego
    > kogos nie ma?

    Poprzez udostepnienie tych akt, przez osobe zastepujaca
    nieobecna osobe.
    Do tego niezbedne jest:
    1. posiadanie kluczy do gabinetu
    2. ustanowienie zastepstwa


    Pozdrawiam,
    Wojtek



  • 5. Data: 2007-05-28 13:12:56
    Temat: Re: prawo wgladu do akt sprawy-pilne
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:f3egv1$2us$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Poczekać, aż akta zostaną zwrócone do sekretariatu - to chyba oczywiste?
    >

    Niekoniecznie.
    Jest to byc moze oczywiste dla pracownikow sadu.
    Dla osoby, ktora zwalnia sie z pracy - nie musi to byc juz takie
    oczywiste, a tym bardziej wygodne.

    Pytanie.
    Co bedzie jak sedzia zachoruje? Trzeba bedzie czekac na koniec
    choroby?
    A gdyby sedzia umarla, to wtedy pozostaje czekac na zmartwychwstanie?
    Innych rozwiazan w sadach juz nie ma?

    Pozdrawiam,
    Wojtek



  • 6. Data: 2007-05-28 16:08:56
    Temat: Re: prawo wgladu do akt sprawy-pilne
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    WOJSAL pisze:

    > Jest to byc moze oczywiste dla pracownikow sadu.

    To oczywiste dla każdego myślącego człowieka. Jak nie ma to ci w
    sekretariacie nie stworzą/nie wydrukują kopii/itd ....


    > Dla osoby, ktora zwalnia sie z pracy - nie musi to byc juz takie
    > oczywiste, a tym bardziej wygodne.

    J.w.
    A że to wygodne dla kogokolwiek to nie twierdziłem.

    >
    > Pytanie.
    > Co bedzie jak sedzia zachoruje?

    Sędzia będzie chory.


    > Trzeba bedzie czekac na koniec choroby?

    To nadal oczywiste.
    Jak nie ma to ci w sekretariacie nie stworzą/nie wydrukują kopii/itd ....

    > A gdyby sedzia umarla, to wtedy pozostaje czekac na zmartwychwstanie?

    A spadkobiercy?


    > Innych rozwiazan w sadach juz nie ma?
    >

    Może zaproponuj sensowne rozwiązanie, które pozwoli sekretariatowi
    "urodzić" akta których nie ma fizycznie w sekretariacie.


    --
    @2007 Johnson
    j...@p...com
    http://johnsonpl.blogspot.com/


  • 7. Data: 2007-05-28 19:21:49
    Temat: Re: prawo wgladu do akt sprawy-pilne
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
    >
    > > A gdyby sedzia umarla, to wtedy pozostaje czekac na zmartwychwstanie?
    >
    > A spadkobiercy?

    Posada sędziego jest dziedziczna?

    > Może zaproponuj sensowne rozwiązanie, które pozwoli sekretariatowi
    > "urodzić" akta których nie ma fizycznie w sekretariacie.

    Pójść do gabinetu sędziego i przynieść stamtąd potrzebne akta. Jaki z tym
    jest problem?


  • 8. Data: 2007-05-28 19:36:46
    Temat: Re: prawo wgladu do akt sprawy-pilne
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Alek pisze:

    >>> A gdyby sedzia umarla, to wtedy pozostaje czekac na zmartwychwstanie?
    >> A spadkobiercy?
    >
    > Posada sędziego jest dziedziczna?
    >

    Skąd ten pomysł?


    >> Może zaproponuj sensowne rozwiązanie, które pozwoli sekretariatowi
    >> "urodzić" akta których nie ma fizycznie w sekretariacie.
    >
    > Pójść do gabinetu sędziego i przynieść stamtąd potrzebne akta. Jaki z tym
    > jest problem?
    >

    W tym, że akta są zazwyczaj w miejscu zamieszkania sędziego a nie w
    sądzie. Gdyby były w sądzie nie byłoby problemu.

    --
    @2007 Johnson
    j...@p...com
    http://johnsonpl.blogspot.com/


  • 9. Data: 2007-05-28 19:48:21
    Temat: Re: prawo wgladu do akt sprawy-pilne
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
    >
    > >>> A gdyby sedzia umarla, to wtedy pozostaje czekac na
    zmartwychwstanie?
    > >> A spadkobiercy?
    > > Posada sędziego jest dziedziczna?
    >
    > Skąd ten pomysł?

    No właśnie, skąd? Przecież to ty napisałeś coś o spadkobiercach.

    > > Pójść do gabinetu sędziego i przynieść stamtąd potrzebne akta.
    > > Jaki z tym jest problem?
    >
    > W tym, że akta są zazwyczaj w miejscu zamieszkania sędziego a nie w
    > sądzie. Gdyby były w sądzie nie byłoby problemu.

    Czy akta wolno wynosić z sądu i brać do domu?
    Kiedyś była afera z zagubieniem akt przez sędziego i przy tej okazji była
    mowa o tym, że akt nie wolno wynosić. Jak to jest?


  • 10. Data: 2007-05-28 19:58:38
    Temat: Re: prawo wgladu do akt sprawy-pilne
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Alek pisze:

    >
    > No właśnie, skąd? Przecież to ty napisałeś coś o spadkobiercach.

    A poprzednik napisał o zmartwychwstaniu i jakoś nie pytałeś czy
    sędziowie są Jezusami? Czep się więc jego.


    >
    > Czy akta wolno wynosić z sądu i brać do domu?

    Wolno. Sędzia może je wynieść za zgodą przewodniczącego wydziału.


    --
    @2007 Johnson
    j...@p...com
    http://johnsonpl.blogspot.com/

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1