eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prawa i obowiazki rodzicielskie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2003-03-19 06:58:53
    Temat: prawa i obowiazki rodzicielskie
    Od: "misia" <w...@w...pl>

    Sytuacja wyglada tak: byl rozwod -6 lat temu, dziecko zostalo przy matce i
    od tego czasu mieszka tylko z nia. Alimenty byly przez ojca placone i
    podwyzszane dobrowolnie do ustalonej przez strony kwoty. Kontakty ojca z
    dzieckiem tez byly w miare normalne-dziecko spedzalo z ojcem co drugi,
    trzeci weekend, czesc swiat, wakacji itp. Matka wrecz zachecala do nich.
    Nagle- nowa narzeczona i........klopoty z alimentami i kontaktami, ktore
    bardzo, bardzo slabna i sa w tej chwili naprawde szczatkowe. Dziecko, w
    koncu istotka rozumna, widzi cala sytuacje i ocenia ja mniej wiecej w ten
    sposob - ja juz tate nie interesuje. Taka sytuacja trwa juz ponad rok.
    Rozmowy matki z ojcem nie odnosza zadnego skutku i sa kwitowane przez ojca
    stwierdzeniem - to okres dojrzewania i bedzie jeszcze gorzej, a ja nie mam
    sobie nic do zarzucenia.
    Czy sad moze, na wniosek matki, zobowiazac ojca na rozprawie sadowej do
    kontaktow z dzieckiem np co drugi tydzien, spedzania z nim tygodnia wakacji
    i tygodnia ferii w imie zaspokojenia potrzeb emocjonalnych dziecka? Ja wiem,
    ze wyrok moze byc niewykonalny i trudny do wyegzekwowania, ale chodzi tu
    bardziej o przywolanie do porzadku ojca, ktory jest tak naprawde porzadnym
    czlowiekiem i tylko ostatnio mu odtegowalo (tzw drugi okres dojrzewania:),
    albo meska menopauza) i przypomnienie mu, ze ojcostwo to nie tylko prawa,
    ale i obowiazki.

    pozdrawiam
    misia



  • 2. Data: 2003-03-19 07:13:58
    Temat: Re: prawa i obowiazki rodzicielskie
    Od: "misia" <w...@w...pl>


    no i o narobienie mu tzw obciachu, bo nowa milosc miloscia, a dziecko
    dzieckiem. Obciachu wewnetrznego - matka sadzi, ze to przywola go do
    porzadku i trafi do jego sumienia i obciachu rodzinnego, bo kontakty dziecka
    z cala pozostala rodzina ojca (dziadkami, kuzynami, wujkami, ciociami) sa
    bardzo poprawne - matka dziecka i druga strona (czyli byla rodzina) bardzo
    dba o to, zeby byly poprawne.

    pozdrawiam jeszcze raz
    misia



  • 3. Data: 2003-03-19 07:27:32
    Temat: Re: prawa i obowiazki rodzicielskie
    Od: "Sandra" <J...@w...pl>


    Użytkownik misia <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:b593vj$ot3$...@a...news.tpi.pl...
    > Czy sad moze, na wniosek matki, zobowiazac ojca na rozprawie sadowej do
    > kontaktow z dzieckiem np co drugi tydzien,

    nie ...żadna siła go do tego nie zmusi ...ma prawo do swojego zycia a nawet
    zrezygnowania z kontaktów...


    naprawde porzadnym
    > czlowiekiem i tylko ostatnio mu odtegowalo (tzw drugi okres dojrzewania:),
    > albo meska menopauza) i przypomnienie mu, ze ojcostwo to nie tylko prawa,
    > ale i obowiazki.

    nie ma takiej możliwości jak wyżej ma prawo sobie ułożyć życie i może tym
    samym nie chce ranić swojej nowej wybranki ...wiem ,że to przykre ale ludzie
    sie zakochują na nowo , zauraczają się i niekiedy ograniczają się tylko do
    zobowiazania alimentacyjnego ...polskie prawo nie przewiduje przymusu w
    kontaktach z dzieckiem ...

    Sandra



  • 4. Data: 2003-03-19 07:28:45
    Temat: Re: prawa i obowiazki rodzicielskie
    Od: "Sandra" <J...@w...pl>


    Użytkownik misia <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:b594ru$1ei$...@a...news.tpi.pl...
    >
    > no i o narobienie mu tzw obciachu, bo nowa milosc miloscia, a dziecko
    > dzieckiem.

    narobienie mu obciachu może cię kosztować zniesławienie i ingerencje w jego
    prywate ...

    Obciachu wewnetrznego - matka sadzi, ze to przywola go do
    > porzadku i trafi do jego sumienia i obciachu rodzinnego, bo kontakty
    dziecka
    > z cala pozostala rodzina ojca (dziadkami, kuzynami, wujkami, ciociami) sa
    > bardzo poprawne - matka dziecka i druga strona (czyli byla rodzina) bardzo
    > dba o to, zeby byly poprawne.

    nic na siłe i jak powiedziałam prawo nie przewiduje takiego przymusu ....

    Sandra



  • 5. Data: 2003-03-19 08:31:22
    Temat: Re: prawa i obowiazki rodzicielskie
    Od: "misia" <w...@w...pl>


    Użytkownik "Sandra" <J...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:b59690$oog$1@absinth.dialog.net.pl...
    > > nie ma takiej możliwości jak wyżej ma prawo sobie ułożyć życie i może
    tym
    > samym nie chce ranić swojej nowej wybranki ...wiem ,że to przykre ale
    ludzie
    > sie zakochują na nowo , zauraczają się i niekiedy ograniczają się

    hm....nie chce ranic swojej nowej wybranki, a dziecko moze?
    ale to tylko dygresja, bo akurat w tym przypadku nowa wybranka jak i
    poprzednia jest w powiedzmy kolezenskim kontakcie z dzieckiem, przynajmniej
    tak to widzi matka

    >polskie prawo nie przewiduje przymusu w
    > kontaktach z dzieckiem ...
    >
    > Sandra
    >

    ok, a KR i O:

    art 128 - obowiazek dostarcznia srodkow utrzymania, a w miare potrzeby takze
    srodkow wychowania (obowiazek alimentacyjny)

    stad wnioskuje,ze obowiazek alimentacyjny to i pieniazki i opieka, a jak
    mozna sprawowac opieke bez kontaktow?

    art. 135 par 1 - zakres swiadczen alimentacyjnych zalezy od
    usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego

    w tym przypadku wystepuje potrzeba emocjonalna kontaktow dziecka z ojcem

    art135 par 2 - wykonanie obowiazku alimentacyjnego wzg dziecka, ktore nie
    jest w stanie utrzymac sie samodzielnie, moze polegac takze w calosci lub w
    czesci na osobistych staranich o jego utrzymanie lub wychowanie

    czy na podst tego sad nie moze zobowiazac ojca do osobistych staran o
    wychowanie dziecka?, wykonywanych nie codziennie, a w co druga niedziele na
    przyklad - przeciez powszechnie wydaje wyroki w sprawach o utrzymanie i
    zasadza od pozwanego alimenty w wysokosci...

    no i nastepna sprawa - jezeli ktos nie opiekuje sie dzieckiem, odbiera mu
    sie prawa rodzicielskie, prawda?
    czy rozwod rodzicow zwalnia z opieki nad dzieckiem, czyli czesci obowiazkow,
    a pozostawia pelnie praw do decydowania o losach dziecka, czyli do tego do
    jakiej pojdzie szkoly, gdzie pojedzie na wakacje, jak spedzi swieta, na
    jakiej diecie bedzie (byl ostatnio taki post )?

    misia




  • 6. Data: 2003-03-19 09:00:21
    Temat: Re: prawa i obowiazki rodzicielskie
    Od: "misia" <w...@w...pl>


    Użytkownik "Sandra" <J...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:b59691$oog$2@absinth.dialog.net.pl...
    >

    >
    > narobienie mu obciachu może cię kosztować zniesławienie i ingerencje w
    jego
    > prywate ...

    Czyli rozumiem matka moze obawiac sie procesu o znieslawienie, bo domaga
    sie, zeby ojciec wlasciwie wypelnial swoje obowiazki.Nie moze tego
    wyegzekwowac w rozmowach z nim, wiec zaklada sprawe o ustalenie kontaktow
    ojca z dzieckiem i informuje o calej sytuacji jego matke, a swoja byla
    tesciowa?
    Znieslawienie to chyba cos w rodzaju pomowienia, dzialanie w zlej wierze..
    Sandro....chyba przesadzasz

    misia



  • 7. Data: 2003-03-19 09:07:02
    Temat: Re: prawa i obowiazki rodzicielskie
    Od: "Sandra" <J...@w...pl>


    Użytkownik misia <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:b59b3e$adm$...@a...news.tpi.pl...
    nic nie przesadzam w zależności jaki to będzie obciach ale ręcze ,że żadna
    siła go nie zmusi do kontaktow ...
    alimenty tak nic poza tym wybacz ...

    Sandra



  • 8. Data: 2003-03-19 09:33:16
    Temat: Re: prawa i obowiazki rodzicielskie
    Od: "misia" <w...@w...pl>


    Użytkownik "Sandra" <J...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:b59c19$bqt$1@absinth.dialog.net.pl...
    >

    > siła go nie zmusi do kontaktow ...
    >

    Tak, nawet wyrokiem sadowym, zgadzam sie w 100%.
    Pytanie moje bylo nieco inne, czy sad moze sie przychylic do wniosku matki o
    wyznaczenie kontaktow dziecka z ojcem,ale nie w celu ich ograniczenia , ale
    w celu ich zageszczenia.
    I tu (w kontaktach) moze nie nowa narzeczona jest problemem, ale jego
    pracocholizm-praca, praca, praca i klapki na oczach. Matka liczy na to, ze
    moze wyrok sadowy troche go opamieta, bo przeciez w zyciu nie liczy sie
    tylko kariera i kasa...
    Narzeczona moze byc problemem jesli chodzi o pieniazki (moze bylabym sklonna
    nawet troszke zrozumiec jego postepowanie :), - liczy albo dziecku kolonia
    albo wczasy z nia) ale to juz inny problem.

    wisia





  • 9. Data: 2003-03-19 09:44:42
    Temat: Re: prawa i obowiazki rodzicielskie
    Od: "misia" <w...@w...pl>


    Użytkownik "Sandra" <J...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:b59c19$bqt$1@absinth.dialog.net.pl...
    >

    > siła go nie zmusi do kontaktow ...
    >

    Tak, nawet wyrokiem sadowym, zgadzam sie w 100%.
    Pytanie moje bylo nieco inne, czy sad moze sie przychylic do wniosku matki o
    wyznaczenie kontaktow dziecka z ojcem,ale nie w celu ich ograniczenia , ale
    w celu ich zageszczenia.
    I tu (w kontaktach) moze nie nowa narzeczona jest problemem, ale jego
    pracocholizm-praca, praca, praca i klapki na oczach. Matka liczy na to, ze
    moze wyrok sadowy troche go opamieta, bo przeciez w zyciu nie liczy sie
    tylko kariera i kasa...
    Narzeczona moze byc problemem jesli chodzi o pieniazki (moze bylabym sklonna
    nawet troszke zrozumiec jego postepowanie :), - liczy albo dziecku kolonia
    albo wczasy z nia) ale to juz inny problem.

    wisia







  • 10. Data: 2003-03-19 15:14:14
    Temat: Re: prawa i obowiazki rodzicielskie
    Od: "Sandra" <J...@w...pl>


    Użytkownik misia <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:b59dmh$75k$...@a...news.tpi.pl...

    sąd go nie zmusi do zagęszczonych kontaktów jego nieprzymuszona wola ...


    Sandra


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1