witam,
Portale oferujące porady kulinarne prezentują przepisy potraw podawane i
oceniane przez użytkowników. Bardziej komercyjne (np po prostu gotuj z
pascalem) zastrzegają, że powielanie przepisów z ich strony jest
naruszeniem praw autorskich.
Moje pytanie brzmi - kto ma prawa autorskie do przepisów kulinarnych (nie
mówię o recepturach firmowych, które i tak są tajne) ?
Jak można twierdzić że opisując wypiek z kuchni dajnmy na to francuskiej ma
się do niego prawa? Skopiowanie będzie karane?
--
Odpowiadając zamień .eu na .pl

do góry

Marek z Olsztyna wrote:


> witam,
> Portale oferujące porady kulinarne prezentują przepisy potraw podawane i
> oceniane przez użytkowników. Bardziej komercyjne (np po prostu gotuj z
> pascalem) zastrzegają, że powielanie przepisów z ich strony jest
> naruszeniem praw autorskich.
> Moje pytanie brzmi - kto ma prawa autorskie do przepisów kulinarnych (nie
> mówię o recepturach firmowych, które i tak są tajne) ?
> Jak można twierdzić że opisując wypiek z kuchni dajnmy na to francuskiej ma
> się do niego prawa? Skopiowanie będzie karane?

sprawa ciekawa. To zalezy kto wymysli. Jezeli autor porad, to moze
faktycznie miec prawa. Ale to malo przetarty szlak w jakiejkolwiek
jurysdykcji.

Jedyne co mi przychodzi do glowy to

Open Source Yoga Unity v. Bikram Choudhury

Sprawa nierozstrzygnieta, ale warto zajrzec po ciekawa argumentacje.

do góry

Marek z Olsztyna napisał(a):
> witam,
> Portale oferujące porady kulinarne prezentują przepisy potraw podawane i
> oceniane przez użytkowników. Bardziej komercyjne (np po prostu gotuj z
> pascalem) zastrzegają, że powielanie przepisów z ich strony jest
> naruszeniem praw autorskich.
> Moje pytanie brzmi - kto ma prawa autorskie do przepisów kulinarnych (nie
> mówię o recepturach firmowych, które i tak są tajne) ?
> Jak można twierdzić że opisując wypiek z kuchni dajnmy na to francuskiej ma
> się do niego prawa? Skopiowanie będzie karane?

IMHO Nie chodzi o przepis jako taki, ale o forme jego prezentacji. Nikt
nie zakazuje wpasc na ten sam pomysl po raz drugi...

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

Dnia 04.12.2006 Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl> napisał/a:
> Marek z Olsztyna napisał(a):
>> witam,
>> Portale oferujące porady kulinarne prezentują przepisy potraw podawane i
>> oceniane przez użytkowników. Bardziej komercyjne (np po prostu gotuj z
>> pascalem) zastrzegają, że powielanie przepisów z ich strony jest
>> naruszeniem praw autorskich.
>> Moje pytanie brzmi - kto ma prawa autorskie do przepisów kulinarnych (nie
>> mówię o recepturach firmowych, które i tak są tajne) ?
>> Jak można twierdzić że opisując wypiek z kuchni dajnmy na to francuskiej ma
>> się do niego prawa? Skopiowanie będzie karane?
>
> IMHO Nie chodzi o przepis jako taki, ale o forme jego prezentacji. Nikt
> nie zakazuje wpasc na ten sam pomysl po raz drugi...

A konkretnie o tekst przepisu będący najczęściej utworem w rozumieniu
prawa autorskiego. Oczywiście inne ozdobniki też najczęściej tym utworem
są, ale to już tak dość w oderwaniu od samego gotowania.

Natomiast ciekawe może być rozważenie czy gotowa potrawa przyrządzona
podług przepisu nie jest utworem i nie podlega wiadomym restrykcjom przy
próbie jej rozpowszechniania np. w takiej stołówce :)

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
news:1snd44-jlh.ln1@ziutka.router...
> Dnia 04.12.2006 Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>
> napisał/a:
>> Marek z Olsztyna napisał(a):
> Natomiast ciekawe może być rozważenie czy gotowa potrawa przyrządzona
> podług przepisu nie jest utworem i nie podlega wiadomym restrykcjom przy
> próbie jej rozpowszechniania np. w takiej stołówce :)
>

Jeżeli twórca jest zrzeszony w ZPTK* i ma zgłoszoną tam potrawę to
przysługują mu tantiemy
obliczane według ilości zamówień danej potrawy (7% wartości zamówień) i
przepustowosci stołówki (tzw. opłata
zapachowo-wabiąca - 0,5% wartosci reszty zamówień)
pzdr


*Związek Polskich Twórców Kulinarnych

do góry

trtr wrote:

>> Natomiast ciekawe może być rozważenie czy gotowa potrawa przyrządzona
>> podług przepisu nie jest utworem i nie podlega wiadomym restrykcjom przy
>> próbie jej rozpowszechniania np. w takiej stołówce :)
>>
>
> Jeżeli twórca jest zrzeszony w ZPTK* i ma zgłoszoną tam potrawę to
> przysługują mu tantiemy
> obliczane według ilości zamówień danej potrawy (7% wartości zamówień) i
> przepustowosci stołówki (tzw. opłata
> zapachowo-wabiąca - 0,5% wartosci reszty zamówień)
> pzdr
>
> *Związek Polskich Twórców Kulinarnych
>

ROTFL

Dobre :)

No i widzicie, do jakich absurdów prowadzić może fundamentalizm gości od
prawa autorskiego ;-/

do góry

W dniu 12/4/2006 2:51 PM, Marek z Olsztyna wrote :
> witam,
> Portale oferujące porady kulinarne prezentują przepisy potraw podawane i
> oceniane przez użytkowników. Bardziej komercyjne (np po prostu gotuj z
> pascalem) zastrzegają, że powielanie przepisów z ich strony jest
> naruszeniem praw autorskich.
> Moje pytanie brzmi - kto ma prawa autorskie do przepisów kulinarnych (nie
> mówię o recepturach firmowych, które i tak są tajne) ?
> Jak można twierdzić że opisując wypiek z kuchni dajnmy na to francuskiej ma
> się do niego prawa? Skopiowanie będzie karane?

Co do zasady, z przepisu kulinarnego prawu autorskiemu podlega jedynie
sposób przedstawienia treści przepisu. Sama treść przepisu (tzn.
stosunek składników do siebie, metoda przygotowania itp.) nie podlega
prawu autorskiemu a co najwyżej prawu patentowemu.

Inaczej: nie można przepisu skopiować słowo w słowo, ale można np. z
listy składników zrobić opis albo z opisu listę składników.

Jeszcze inaczej: do samego przepisu nikt nie ma praw autorskich, może
mieć natomiast prawa do sposobu prezentacji danego przepisu.



--
Przemysław Płaskowicki
It is a truth universally acknowledged, that a single man in possession
of a good fortune, must be in want of a wife. (Jane Austen)

do góry

trtr napisał(a):
> Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
> news:1snd44-jlh.ln1@ziutka.router...
>> Dnia 04.12.2006 Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>
>> napisał/a:
>>> Marek z Olsztyna napisał(a):
>> Natomiast ciekawe może być rozważenie czy gotowa potrawa przyrządzona
>> podług przepisu nie jest utworem i nie podlega wiadomym restrykcjom przy
>> próbie jej rozpowszechniania np. w takiej stołówce :)
>>
>
> Jeżeli twórca jest zrzeszony w ZPTK* i ma zgłoszoną tam potrawę to
> przysługują mu tantiemy
> obliczane według ilości zamówień danej potrawy (7% wartości zamówień) i
> przepustowosci stołówki (tzw. opłata
> zapachowo-wabiąca - 0,5% wartosci reszty zamówień)
> pzdr
>
>
> *Związek Polskich Twórców Kulinarnych

I ja sie pytam: Dlaczego to napisales???
A niech ktos z milosciwie nam panujacych Ponurych i Smutnych tez czyta
to forum? Zaloże się ze odpowiedni projekt juz jest pisany....


pozdrawiam,
Przemek O.

do góry