eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › powracam do starego wątku-może ktos pamięta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2006-01-27 06:37:53
    Temat: powracam do starego wątku-może ktos pamięta
    Od: "Beatka" <b...@p...onet.pl>

    Chodziło o mojego sąsiada pedofila, który wyszedł z więzienia ( za
    molestowanie dziecka) i wg mnie stanowił zagrożenie. A kilka osób mnie tu
    bardzo zbeształo, że sie go czepiam bezpodstawnie (bo zagadywanie dzieci i
    próby "zaprzyjeżnienia" się to nie żadne przestępstwo) i najlepiej jak bym
    go sama wyśledziła i złapała na gorącym uczynku.
    Nikt go nie złapał na gorącym uczynku, ale stało się przewidywane przeze
    mnie nieszczęście i został aresztowany. Zeznało poszkodowane dziecko i
    zrobiono odpowiednie analizy, odzyskali dane z jego komputera i jakieś
    podstawy aresztowania szybko się znalazły.
    Tylko tyle - naprawde nie jestem histeryczką i nie wymyslam sobie
    niestworzonych rzeczy. A za bycie czujną i przewidującą zostałam tu
    strasznie nakrzyczana.
    Pozdrawiam
    bb



  • 2. Data: 2006-01-28 09:34:51
    Temat: Re: powracam do starego wątku-może ktos pamięta
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Beatka napisał(a):

    > Nikt go nie złapał na gorącym uczynku, ale stało się przewidywane
    > przeze mnie nieszczęście i został aresztowany.

    Ile wytrzymał na wolności?

    Na "dzieciach" nikt by na Ciebie nie nakrzyczał, ale tam są rodzice, a
    nie prawnicy*.

    * I tak pewnie nie prawnicy Cie zrównali z ziemią.

    --
    Pozdrawiam
    Justyna

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1