-
1. Data: 2003-07-08 11:24:07
Temat: potrzebna porada prawna
Od: "Kuba" <k...@i...pl>
Witam!
O prawie wiem tyle, ze jest i trzeba go przestrzegac.
Wdepnalem w straszne bagno (bo zaufalem komus kto byl moim Przyjacielem).
Oprocz glupot nie popelnilem (chyba) zadnego wiekszego przestepstwa, ale
chcialbym wiedziec czy moge cos jeszcze uratowac.
Chodzi o pieniadze. Czesc to sprawa prywatna, czesc zwiazana z dzialalnoscia
gospodarcza.
Szukam kogos kto cierpliwie przeczyta dlugiego maila (obiecuje rozrywke
zwiazana z moja glupota i naiwnoscia!), powie czy jest o co walczyc, jesli
tak to odpowie na ew. dalsze pytania, a gdyby sprawa nadawala sie np. do
sadu, moglby mnie reprezentowac (wtedy juz odplatnie, oczywiscie).
Na wypadek gdyby trzeba sie bylo spotkac, rzecz dzieje sie w Legionowie, pod
Warszawa.
Jesli ktos z Was chcialby sie ze sprawa zapoznac, bardzo prosze o kontakt na
priva.
Pozdrawiam,
--
Kuba
<e-mail w naglowku jest falszywy>
<Odpowiedz na adres: roznosci (malpka) aprim . pl>