On 1 Lut, 15:34, "Robert J." <r...@w...pl> wrote:
> > ...a od gościa będzie dochodzić kasy za naprawę auta
>
> Tzn. TU będzie dochodzić kasy a nie policja ;-)

bywa różnie, jest też taki przypadek jak w twoim opisie tylko że wina
kierowcy, ale 90% przyczynienia
tyle że kierowca ma obowiązkowe oc i firme ubezpieczeniową, która
zapłaci [a może i ac], a pieszy swój mały majateczek prywatny ale za
to jest nieźle poturbowany i strasznie go szkoda, więc podtrzymuję, że
w 99% [ok, niech będzie 95% ;-)) ] trzeba będzie pomóc pieszemu

do góry

On 1 Lut, 15:16, "Robert J." <r...@w...pl> wrote:
> > odpowiedzialnośc na zasadzie ryzyka, jak na pasach to na 99% będzie
> > winny kierowca,
>
> Tydzień temu wspólnik potrącił pieszego na przejściu, który wtargnął na
> czerwonym świetle (twórca nie napisać czy przejście było ze światłami).
> Niestety dla pieszego sprawa wygląda nieciekawie, pomijając jego stan
> fizyczny... Policja wykluczyła jakąkolwiek winę kierowcy, a od gościa będzie
> dochodzić kasy za naprawę auta. Coś ładnych parę tysięcy...
> Więc to nie do końca tak z jak piszesz, że na 99% winny kierowca :-)

... i pewnie się w sądzie skończy ? bo czy ten rozjechany jeszcze
będzie musiał płacic za autko, co go rozjechało ? ... ;-)

do góry

> ... i pewnie się w sądzie skończy ? bo czy ten rozjechany jeszcze
> będzie musiał płacic za autko, co go rozjechało ? ... ;-)

Tak, będzie musiał zapłacić za remont auta. TU naszego auta na razie
likwiduje szkodę z naszego AC, ale będzie ściągało pieniądze z faceta. Na
razie wchodzi w rachubę jego polisa na mieszkanie, bo ma taką. Podobno
między TU możliwe są takie rozliczenia... Zresztą to nie nasz problem, niech
DAS się tym zajmuje. W ogóle w ciągu ostatniego roku trochę DAS polata w
naszych sprawach, jedna już jest w sądzie ;-)))

do góry

Użytkownik "Robert J." <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fnvamf$ita$1@news.onet.pl...
>> ...a od gościa będzie dochodzić kasy za naprawę auta
> Tzn. TU będzie dochodzić kasy a nie policja ;-)

To właśnie ten 1 % :-)

Faktycznie w praktyce sądzę, że będzie to ponad 1 %, ale nie sądzę, by
odsetek winy pieszego przekroczył te 10%. Tak na oko oczywiście, bo nie
badałem statystycznie tego.

do góry