Re: potracenie na pasach, zlamania - jakies odszkodowanie?

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
ostnews.google.com!i3g2000hsf.googlegroups.com!not-for-mail
From: earl <e...@p...fm>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: potracenie na pasach, zlamania - jakies odszkodowanie?
Date: Fri, 1 Feb 2008 06:56:29 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 17
Message-ID: <9...@i...googlegroups.com>
References: <fnuovk$cgn$1@news.onet.pl>
<2...@p...googlegroups.com>
<fnuqfo$hgm$1@news.onet.pl>
<4...@q...googlegroups.com>
<fnv9ki$fcs$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 195.149.64.4
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1201877790 11151 127.0.0.1 (1 Feb 2008 14:56:30 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Fri, 1 Feb 2008 14:56:30 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: i3g2000hsf.googlegroups.com; posting-host=195.149.64.4;
posting-account=o4YCZQoAAADXtzzUe98BhS72W-VXFyZg
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1; .NET CLR
1.1.4322; .NET CLR 2.0.50727; .NET CLR 3.0.04506.30; .NET CLR
3.0.04506.648),gzip(gfe),gzip(gfe)
X-HTTP-Via: 1.0 proxybis.warta.pl:8080 (squid/2.6.STABLE5)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:514725
[ ukryj nagłówki ]

On 1 Lut, 15:16, "Robert J." <r...@w...pl> wrote:
> > odpowiedzialnośc na zasadzie ryzyka, jak na pasach to na 99% będzie
> > winny kierowca,
>
> Tydzień temu wspólnik potrącił pieszego na przejściu, który wtargnął na
> czerwonym świetle (twórca nie napisać czy przejście było ze światłami).
> Niestety dla pieszego sprawa wygląda nieciekawie, pomijając jego stan
> fizyczny... Policja wykluczyła jakąkolwiek winę kierowcy, a od gościa będzie
> dochodzić kasy za naprawę auta. Coś ładnych parę tysięcy...
> Więc to nie do końca tak z jak piszesz, że na 99% winny kierowca :-)

... i pewnie się w sądzie skończy ? bo czy ten rozjechany jeszcze
będzie musiał płacic za autko, co go rozjechało ? ... ;-)