eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › pomyłka przy uzgodnieniu ceny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2010-08-28 00:22:21
    Temat: pomyłka przy uzgodnieniu ceny
    Od: " xiangx" <x...@N...gazeta.pl>

    Witam

    Zakupiłem towar w sklepie. Sprzedawca zażądał za towar
    niskiej ceny i kwotę pobrał z mojej karty. Następnego
    dnia na towar została wystawiona faktura, ale
    z kwotą znacznie wyższą, po czym sprzedawca twierdzi, że
    doszło do pomyłki i że muszę mu dopłacić brakującą część
    ceny. Właściwie to zamierzałem dopłacić, ale zanim zdażyłem
    cokolwiek zrobić, to sprzedawca zaczął mnie szantażować
    że ma znajomości w urzędzie skarbowym i nie mam szans.
    Nie spodobało mi się jego zachowanie i teraz zastanawiam się
    czy sprzedawca ma prawo żądać dopłaty czy to jest tylko
    kwestia mojej dobrej woli że dopłacę? Moim zdaniem wystawił
    błędnie fakturę do transakcji i jedyne do czego ma prawo
    to do wystawienia faktury korygującej.

    Pozdrawiam



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2010-08-28 00:27:25
    Temat: Re: pomyłka przy uzgodnieniu ceny
    Od: Maverick <n...@g...pl>

    xiangx pisze:
    > Witam
    >
    > Zakupiłem towar w sklepie. Sprzedawca zażądał za towar
    > niskiej ceny i kwotę pobrał z mojej karty. Następnego
    > dnia na towar została wystawiona faktura, ale
    > z kwotą znacznie wyższą, po czym sprzedawca twierdzi, że
    > doszło do pomyłki i że muszę mu dopłacić brakującą część
    > ceny. Właściwie to zamierzałem dopłacić, ale zanim zdażyłem
    > cokolwiek zrobić, to sprzedawca zaczął mnie szantażować
    > że ma znajomości w urzędzie skarbowym i nie mam szans.
    > Nie spodobało mi się jego zachowanie i teraz zastanawiam się
    > czy sprzedawca ma prawo żądać dopłaty czy to jest tylko
    > kwestia mojej dobrej woli że dopłacę? Moim zdaniem wystawił
    > błędnie fakturę do transakcji i jedyne do czego ma prawo
    > to do wystawienia faktury korygującej.

    Jaka kwota widniala przy zamawianiu towaru? Jaka jest normalna cena tego
    towaru w innych sklepach?

    Jesli przy zamowieniu cena byla nizsza - to ona obowiazuje (o ile nie
    jest radykalnie nizsza niz srednia cena towaru - bo wtedy widac ze
    pomylka, np 100,00 zamiast 1000). Oczywiscie masz mozliwosc odstapienia
    od umowy (w obu przypadkach, tzn cena radykalnie nizsza (sprzedawca
    odstapi na pewno) lub cena podobna, ale lekko nizsza niz rynkowa (masz
    prawo domagac sie wydania towaru).


    --
    Filcowisko
    http://daffodilum.blogspot.com/


  • 3. Data: 2010-08-28 00:32:17
    Temat: Re: pomyłka przy uzgodnieniu ceny
    Od: " " <x...@g...pl>

    Maverick <n...@g...pl> napisał(a):

    > xiangx pisze:
    > > Witam
    > >
    > > Zakupiłem towar w sklepie. Sprzedawca zażądał za towar
    > > niskiej ceny i kwotę pobrał z mojej karty. Następnego
    > > dnia na towar została wystawiona faktura, ale
    > > z kwotą znacznie wyższą, po czym sprzedawca twierdzi, że
    > > doszło do pomyłki i że muszę mu dopłacić brakującą część
    > > ceny. Właściwie to zamierzałem dopłacić, ale zanim zdażyłem
    > > cokolwiek zrobić, to sprzedawca zaczął mnie szantażować
    > > że ma znajomości w urzędzie skarbowym i nie mam szans.
    > > Nie spodobało mi się jego zachowanie i teraz zastanawiam się
    > > czy sprzedawca ma prawo żądać dopłaty czy to jest tylko
    > > kwestia mojej dobrej woli że dopłacę? Moim zdaniem wystawił
    > > błędnie fakturę do transakcji i jedyne do czego ma prawo
    > > to do wystawienia faktury korygującej.
    >
    > Jaka kwota widniala przy zamawianiu towaru? Jaka jest normalna cena tego
    > towaru w innych sklepach?
    >
    > Jesli przy zamowieniu cena byla nizsza - to ona obowiazuje (o ile nie
    > jest radykalnie nizsza niz srednia cena towaru - bo wtedy widac ze
    > pomylka, np 100,00 zamiast 1000). Oczywiscie masz mozliwosc odstapienia
    > od umowy (w obu przypadkach, tzn cena radykalnie nizsza (sprzedawca
    > odstapi na pewno) lub cena podobna, ale lekko nizsza niz rynkowa (masz
    > prawo domagac sie wydania towaru).

    Towar już został wydany, najlepsze w tej sprawie jest to, że
    podczas płatności nie zorientowałem się że cena jest taka niska,
    a faktury nie odbierałem osobiście i nie wiedziałem że kwoty
    są różne. Kwota zapłacona wygląda na około 7-10 razy niższą,
    sprzedawca twierdzi że kwota jest 10 razy niższa. Od zakupu
    minęło około dwóch tygodni.
    Pozdrawiam








    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2010-08-28 00:44:47
    Temat: Re: pomyłka przy uzgodnieniu ceny
    Od: "xiangx" <x...@g...pl>

    Maverick <n...@g...pl> napisał(a):

    > Jaka kwota widniala przy zamawianiu towaru? Jaka jest normalna cena tego
    > towaru w innych sklepach?
    >
    > Jesli przy zamowieniu cena byla nizsza - to ona obowiazuje (o ile nie
    > jest radykalnie nizsza niz srednia cena towaru - bo wtedy widac ze
    > pomylka, np 100,00 zamiast 1000). Oczywiscie masz mozliwosc odstapienia
    > od umowy (w obu przypadkach, tzn cena radykalnie nizsza (sprzedawca
    > odstapi na pewno) lub cena podobna, ale lekko nizsza niz rynkowa (masz
    > prawo domagac sie wydania towaru).

    A sprzedawca jakie ma prawa? Ma prawo domagać się dopłacenia
    pozostałej części kwoty, albo czy może żądać zwrotu towaru?
    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2010-08-28 06:35:51
    Temat: Re: pomyłka przy uzgodnieniu ceny
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/i59krt$96p$1@inews.ga
    zeta.pl
    * xiangx* napisał(-a):

    > Właściwie to zamierzałem dopłacić, ale zanim zdażyłem
    > cokolwiek zrobić, to sprzedawca zaczął mnie szantażować
    > że ma znajomości w urzędzie skarbowym i nie mam szans.

    Jak już poszło na udry, to spytaj go czy ma też znajomych w tej samej
    izbie skarobwej co Ty ;) BTW, nie widzę niczego zdrożnego że zapłaciłeś
    za towar cennę niższą, natomiast można byłoby się uczepić jakby nie
    chciał wydać faktury. Wtedy jego znajomi z US mogliby mu zrobić
    problemy. Sytuacja trochę niezręczna :D
    Dopłać różnicę, weź fakturę i szlus

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o)
    --ooO-( )-Ooo-


  • 6. Data: 2010-08-28 15:11:21
    Temat: Re: pomyłka przy uzgodnieniu ceny
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.08.2010 02:22, xiangx pisze:

    > kwestia mojej dobrej woli że dopłacę? Moim zdaniem wystawił
    > błędnie fakturę do transakcji i jedyne do czego ma prawo
    > to do wystawienia faktury korygującej.

    Jeśli chcesz iść na udry, to zażądaj faktury korygującej (tak, żebyś
    miał potwierdzenie tego żądania).

    Potem on ewentualnie ma roszczenie o dopłatę, ale tylko jeśli potrafi
    udowodnić, że się należy i to tylko przez sąd.

    Swoją szosą jeśli możesz udowodnić, że ci groził postępowaniem
    karno-skarbowym, to możesz donieść o groźbach karalnych z jego strony.

    Co do jego roszczenia - tutaj na dwoje babka wróżyła, bo sąd może uznać,
    że doszło do "oczywistej pomyłki" i przyklepać wraz z kosztami.

    Ważne pytanie - jaka cena była "na półce"?


  • 7. Data: 2010-08-28 15:46:45
    Temat: Re: pomyłka przy uzgodnieniu ceny
    Od: "xiangx" <x...@g...pl>

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

    > W dniu 28.08.2010 02:22, xiangx pisze:
    >
    > > kwestia mojej dobrej woli że dopłacę? Moim zdaniem wystawił
    > > błędnie fakturę do transakcji i jedyne do czego ma prawo
    > > to do wystawienia faktury korygującej.
    >
    > Jeśli chcesz iść na udry, to zażądaj faktury korygującej (tak, żebyś
    > miał potwierdzenie tego żądania).
    >
    > Potem on ewentualnie ma roszczenie o dopłatę, ale tylko jeśli potrafi
    > udowodnić, że się należy i to tylko przez sąd.
    >
    > Swoją szosą jeśli możesz udowodnić, że ci groził postępowaniem
    > karno-skarbowym, to możesz donieść o groźbach karalnych z jego strony.
    >
    > Co do jego roszczenia - tutaj na dwoje babka wróżyła, bo sąd może uznać,
    > że doszło do "oczywistej pomyłki" i przyklepać wraz z kosztami.
    >
    > Ważne pytanie - jaka cena była "na półce"?

    Na półce cen tego towaru nie było. Towar był sprowadzany
    na zamówienie. Cena była tak niska, że jakbym spojrzał na
    paragon w tamtej chwili, to bym poinformował sprzedawcę.
    Problem w tym że ani on, ani ja nie spojrzeliśmy. I problem
    łatwy do rozwiązania, po sprawdzeniu okazało się że sprzedawca
    pobrał o 90% mniej niż powinien. Kwota mała, rzędu 1500zł,
    jeśli sprzedawca by poczekał jeszcze kilka godzin, to ja
    bym otrzymał przelew na swoje konto, a on by po prostu
    otrzymał zwrot.

    Jednak sprzedawca zaczął mi grozić że "jeśli nie oddam to
    takie sprawy załatwia się inaczej" po czym dodał że ma
    znajomości w urzędzie skarbowym. Jego słowa dosłownie mnie
    zmroziły, wstrzymałem się z przelewem i najchętniej teraz
    bym mu po prostu nic nie zwracał. Szkoda że nie jestem
    w stanie udowodnić groźby karalnej.

    Pozdrawiam













    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2010-08-28 22:40:54
    Temat: Odp: pomyłka przy uzgodnieniu ceny
    Od: "m4rkiz" <a...@b...cpl>

    Użytkownik "xiangx" <x...@g...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:i5bb15$7g6$...@i...gazeta.pl...
    > Jednak sprzedawca zaczął mi grozić że "jeśli nie oddam to
    > takie sprawy załatwia się inaczej" po czym dodał że ma
    > znajomości w urzędzie skarbowym. Jego słowa dosłownie mnie
    > zmroziły, wstrzymałem się z przelewem i najchętniej teraz
    > bym mu po prostu nic nie zwracał. Szkoda że nie jestem
    > w stanie udowodnić groźby karalnej.

    czy ustaliles z nim wczesniej dokladna (wyzsza) sume ktora miales
    zaplacic?
    czy tez do pomylki doszlo jedynie w zakresie obciazenia karty?
    jezeli nie podal przed obciazeniem karty prawidlowej, wyzszej sumy
    to go olej i niech sie buja w sadach

    jezeli zas wczesniej uzgodniliscie wyzsza sume, pobral mniejsza, to
    roznica mu sie nalezy mimo tego ze jest kompletnym burakiem


  • 9. Data: 2010-08-29 07:38:32
    Temat: Re: Odp: pomyłka przy uzgodnieniu ceny
    Od: " " <x...@g...pl>

    m4rkiz <a...@b...cpl> napisał(a):

    > Użytkownik "xiangx" <x...@g...pl> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:i5bb15$7g6$...@i...gazeta.pl...
    > > Jednak sprzedawca zaczął mi grozić że "jeśli nie oddam to
    > > takie sprawy załatwia się inaczej" po czym dodał że ma
    > > znajomości w urzędzie skarbowym. Jego słowa dosłownie mnie
    > > zmroziły, wstrzymałem się z przelewem i najchętniej teraz
    > > bym mu po prostu nic nie zwracał. Szkoda że nie jestem
    > > w stanie udowodnić groźby karalnej.
    >
    > czy ustaliles z nim wczesniej dokladna (wyzsza) sume ktora miales
    > zaplacic?
    > czy tez do pomylki doszlo jedynie w zakresie obciazenia karty?
    To się działo w takich warunkach, że na 100% nie jestem pewien.
    Najpierw pytałem dwa razy o cenę pracownika, pracownik
    raz mnie zignorował, a drugi raz odpowiedział że zaraz szef
    poda - to pamiętam. W sklepie był zamęt i klienci, a mi się
    zaczęło spieszyć. Szef wziął kalkulator, policzył, nie słyszałem
    żeby wypowiedział kwotę i podsunął do podpisu paragon. Nic nie
    podejrzewając podpisałem i w pośpiechu wyszedłem ze sklepu. Po dwóch
    tygodniach telefon że zaszła pomyłka. Sprawdzam i faktycznie, z konta
    zostało pobrane około 7-10 razy mniej niż cena rynkowa. Twierdzą że
    na końcu nie dopisali zera, ale ja tego nie wiem, może w środku nie
    dopisali jedynki? Mimo wszystko chcę dokonać zwrotu, ale otrzymuję
    drugi telefon z pogróżkami, że jeśli nie oddam to "takie sprawy się
    załatwia innymi metodami" po czym dodał że ma znajomych w
    urzędzie skarbowym. No i na razie się wstrzymałem ze zwrotem.

    On z pewnością w sądzie zezna że podał cenę i pomylił się
    przy jej wbijaniu. Ja nie pamiętam żeby cenę podawał. Może
    podał ją ale był zwrócony twarzą do innego klienta? Może
    nie słyszałem? Może nie pamiętam? Wydaje się że cenę przedstawił
    mi dopiero na paragonie.

    Pytanie kto musi udowodnić? On że podał mi inną cenę, czy ja
    że cenę otrzymałem tylko na paragonie, a wcześniej jej nie
    podawał?


    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2010-08-29 09:32:17
    Temat: Re: pomyłka przy uzgodnieniu ceny
    Od: DanW <m...@g...pl>


    > On z pewnością w sądzie zezna że podał cenę i pomylił się
    > przy jej wbijaniu. Ja nie pamiętam żeby cenę podawał. Może
    > podał ją ale był zwrócony twarzą do innego klienta? Może
    > nie słyszałem? Może nie pamiętam? Wydaje się że cenę przedstawił
    > mi dopiero na paragonie.
    >
    > Pytanie kto musi udowodnić? On że podał mi inną cenę, czy ja
    > że cenę otrzymałem tylko na paragonie, a wcześniej jej nie
    > podawał?
    >
    >
    > Pozdrawiam
    >
    Ja bym poczekał na sprawę, pieniądze tak czy inaczej mu się należą ale
    myślę, że za groźby należy mu się kara.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1