eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › polecony - doreczony - ale adresat za granica.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 1. Data: 2006-03-27 21:02:10
    Temat: polecony - doreczony - ale adresat za granica.
    Od: Marek <e...@m...pl.cut-it>

    witam,
    bardzo prosze o podpowiedz jak postapic z listem poleconym z urzedu
    skarbowego (wezwanie do zlozenia zeznania podatkowego w sprawie spadku, na
    ostemplowanym druku), ktore przyszlo listem poleconym na osobe przebywajaca
    za granica i zostalo nieopatrznie odebrane?
    nie ma fizycznej mozliwosci, zeby w ciagu siedmiu dni przeslac druk do
    Anglii, uzyskac podpis i odeslac. czy jest mozliwe napisanie powyzszej
    informacji do urzedu z prosba o zwloke lub o przeslanie tego na inny,
    zagraniczny adres?
    adresat listu, mimo pobytu za granica (praktycznie na stale, kontrakt
    bezterminowy itp.) jest zameldowany w Polsce. zas nip dotyczacy zmiany
    adresu planuje zlozyc wraz z zeznaniem podatkowym w kwietniu, podczas
    krotkiego pobytu w Polsce.

    archiwum grupy przejrzalem dosc pobieznie, i glownie znalazlem posty w
    temacie 'nieskuteczne doreczenie' w przypadku mandatow wkladanych za
    wycieraczke :)
    --
    pozdrawiam,
    Marek


  • 2. Data: 2006-03-27 21:08:25
    Temat: Re: polecony - doreczony - ale adresat za granica.
    Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>

    Marek napisał(a):
    > witam,
    > bardzo prosze o podpowiedz jak postapic z listem poleconym z urzedu
    > skarbowego (wezwanie do zlozenia zeznania podatkowego w sprawie spadku, na
    > ostemplowanym druku), ktore przyszlo listem poleconym na osobe przebywajaca
    > za granica i zostalo nieopatrznie odebrane?

    to mnie zawsze ciekawi, przecież takie odebranie rodzi pewne skutki
    prawne, jak to możliwe, że odbiera to osoba, która nie jest adresatem ?

    Jeśli chodzi o podatek od spadku, to trzeba w terminie złożyć papiery do
    US i w terminie opłacić podatek. Jak się tego nie zrobi to potem płaci
    się karę, karne odsetki i inne takie, a to że ktoś jest za granicą to
    trudno.
    Może udaj się do naczelnika US i spróbuj to wyjaśnić.


  • 3. Data: 2006-03-27 21:18:57
    Temat: Re: polecony - doreczony - ale adresat za granica.
    Od: Marek <e...@m...pl.cut-it>

    Hello sg
    Mon, 27 Mar 2006 23:08:25 +0200 you wrote:

    >> za granica i zostalo nieopatrznie odebrane?
    >
    > to mnie zawsze ciekawi, przecież takie odebranie rodzi pewne skutki
    > prawne, jak to możliwe, że odbiera to osoba, która nie jest adresatem ?

    coz, osoba bardzo starsza albo bardzo mloda moze nie do konca zdawac sobie
    sprawe z tych skutkow. tak wlasnie bylo.

    > Jeśli chodzi o podatek od spadku, to trzeba w terminie złożyć papiery do
    > US i w terminie opłacić podatek. Jak się tego nie zrobi to potem płaci
    > się karę, karne odsetki i inne takie, a to że ktoś jest za granicą to
    > trudno.

    czyli nic nie da wyjasnienie (w sumie poswiadczone podpisem na druku
    pocztowym) ze tak naprawde nie otrzymal wezwania adresat?

    > Może udaj się do naczelnika US i spróbuj to wyjaśnić.

    problem w tym, ze jest to na drugim koncu Polski, sprawa spadkowa odbyla sie
    zaocznie, bez udzialu zainteresowanego a druk przyszedl z US i na nim zlozyl
    juz informacje inny spadkobierca.
    szczerze mowiac, to nawet nie wiemy jakie bylo orzeczenie sadu. po prostu
    pojawilo sie juz po wyjezdzie spadkobiercy za granice.

    dzieki za zainteresowanie moim pytaniem.
    --
    pozdrawiam,
    Marek


  • 4. Data: 2006-03-27 21:39:07
    Temat: Re: polecony - doreczony - ale adresat za granica.
    Od: "fotomania.pl" <lensring@NO_SPAM_lensring.pl>



    Uzytkownik "Marek" <e...@m...pl.cut-it> napisal w wiadomosci
    news:1als9una86byb.dlg@mikrosoft.kom...

    > nie ma fizycznej mozliwosci, zeby w ciagu siedmiu dni przeslac druk do
    > Anglii, uzyskac podpis i odeslac.


    Nie ma wiekszych problemow zeby przeprowadzic taka operacje w terminie 7 dni
    roboczych .


    Jacek



  • 5. Data: 2006-03-27 21:39:16
    Temat: Re: polecony - doreczony - ale adresat za granica.
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Marek wrote:
    > nie ma fizycznej mozliwosci, zeby w ciagu siedmiu dni przeslac druk do
    > Anglii, uzyskac podpis i odeslac. czy jest mozliwe napisanie powyzszej
    > informacji do urzedu z prosba o zwloke lub o przeslanie tego na inny,
    > zagraniczny adres?

    Z Anglii do Polski?
    To ty sie przecież możesz w parę godzin pofatygować tam i z powrotem.



  • 6. Data: 2006-03-27 22:46:39
    Temat: Re: polecony - doreczony - ale adresat za granica.
    Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>

    Marek napisał(a):
    > Hello sg
    > Mon, 27 Mar 2006 23:08:25 +0200 you wrote:
    >
    >>> za granica i zostalo nieopatrznie odebrane?
    >> to mnie zawsze ciekawi, przecież takie odebranie rodzi pewne skutki
    >> prawne, jak to możliwe, że odbiera to osoba, która nie jest adresatem ?
    >
    > coz, osoba bardzo starsza albo bardzo mloda moze nie do konca zdawac sobie
    > sprawe z tych skutkow. tak wlasnie bylo.
    >

    dziwi mnie raczej to, że poczta pozwoliła ten list odebrać komukolwiek
    bez sprawdzania czy to jest osoba uprawniona do odebrania przesyłki

    >> Jeśli chodzi o podatek od spadku, to trzeba w terminie złożyć papiery do
    >> US i w terminie opłacić podatek. Jak się tego nie zrobi to potem płaci
    >> się karę, karne odsetki i inne takie, a to że ktoś jest za granicą to
    >> trudno.
    >
    > czyli nic nie da wyjasnienie (w sumie poswiadczone podpisem na druku
    > pocztowym) ze tak naprawde nie otrzymal wezwania adresat?
    >

    no przecież otrzymał, odebrał ten list, a teraz małe pytanie: kto
    podpisał się listonoszowi na potwierdzeniu odbioru ? ktoś inny niż
    adresat, ale jak się podpisał, napisał imię i nazwisko adresata ? jeśli
    tak, to się nazywa sfałszowanie podpisu i można pójść za to siedzieć

    >> Może udaj się do naczelnika US i spróbuj to wyjaśnić.
    >
    > problem w tym, ze jest to na drugim koncu Polski, sprawa spadkowa odbyla sie
    > zaocznie, bez udzialu zainteresowanego a druk przyszedl z US i na nim zlozyl
    > juz informacje inny spadkobierca.
    > szczerze mowiac, to nawet nie wiemy jakie bylo orzeczenie sadu. po prostu
    > pojawilo sie juz po wyjezdzie spadkobiercy za granice.
    >
    > dzieki za zainteresowanie moim pytaniem.

    jak to odbyło się zaocznie ? tzn. spadkobierca nie wiedział nic o spadku
    i po prostu otrzymał wyrok ? chyba najpierw otrzymał wezwanie do sądu na
    rozprawę, ale je olał, nie ? możesz napisać coś więcej na ten temat ?


  • 7. Data: 2006-03-27 22:48:59
    Temat: Re: polecony - doreczony - ale adresat za granica.
    Od: "rezist.com" <s...@p...com>

    > nie ma fizycznej mozliwosci, zeby w ciagu siedmiu dni przeslac druk do
    > Anglii, uzyskac podpis i odeslac. czy jest mozliwe napisanie powyzszej
    > informacji do urzedu z prosba o zwloke lub o przeslanie tego na inny,

    Wystarczy zadzwonic do US i wyjasnic, poprosic o kilka dni zwloki.
    Sam miaem podobny przypadek i nikt nie robil w US afery.

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com


  • 8. Data: 2006-03-27 22:52:09
    Temat: Re: polecony - doreczony - ale adresat za granica.
    Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>

    sg napisał(a):
    > Marek napisał(a):
    >> Hello sg
    >> Mon, 27 Mar 2006 23:08:25 +0200 you wrote:
    >>
    >>>> za granica i zostalo nieopatrznie odebrane?
    >>> to mnie zawsze ciekawi, przecież takie odebranie rodzi pewne skutki
    >>> prawne, jak to możliwe, że odbiera to osoba, która nie jest adresatem ?
    >>
    >> coz, osoba bardzo starsza albo bardzo mloda moze nie do konca zdawac
    >> sobie
    >> sprawe z tych skutkow. tak wlasnie bylo.
    >>
    >
    > dziwi mnie raczej to, że poczta pozwoliła ten list odebrać komukolwiek
    > bez sprawdzania czy to jest osoba uprawniona do odebrania przesyłki
    >
    >>> Jeśli chodzi o podatek od spadku, to trzeba w terminie złożyć papiery
    >>> do US i w terminie opłacić podatek. Jak się tego nie zrobi to potem
    >>> płaci się karę, karne odsetki i inne takie, a to że ktoś jest za
    >>> granicą to trudno.
    >>
    >> czyli nic nie da wyjasnienie (w sumie poswiadczone podpisem na druku
    >> pocztowym) ze tak naprawde nie otrzymal wezwania adresat?
    >>
    >
    > no przecież otrzymał, odebrał ten list, a teraz małe pytanie: kto
    > podpisał się listonoszowi na potwierdzeniu odbioru ? ktoś inny niż
    > adresat, ale jak się podpisał, napisał imię i nazwisko adresata ? jeśli
    > tak, to się nazywa sfałszowanie podpisu i można pójść za to siedzieć
    >
    >>> Może udaj się do naczelnika US i spróbuj to wyjaśnić.
    >>
    >> problem w tym, ze jest to na drugim koncu Polski, sprawa spadkowa
    >> odbyla sie
    >> zaocznie, bez udzialu zainteresowanego a druk przyszedl z US i na nim
    >> zlozyl
    >> juz informacje inny spadkobierca.
    >> szczerze mowiac, to nawet nie wiemy jakie bylo orzeczenie sadu. po prostu
    >> pojawilo sie juz po wyjezdzie spadkobiercy za granice.
    >>
    >> dzieki za zainteresowanie moim pytaniem.
    >
    > jak to odbyło się zaocznie ? tzn. spadkobierca nie wiedział nic o spadku
    > i po prostu otrzymał wyrok ? chyba najpierw otrzymał wezwanie do sądu na
    > rozprawę, ale je olał, nie ? możesz napisać coś więcej na ten temat ?

    tak wiem, z rozpędu napisałem, że wyrok, chodziło mi oczywiście o orzeczenie


  • 9. Data: 2006-03-27 22:58:14
    Temat: Re: polecony - doreczony - ale adresat za granica.
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "sg" <a...@s...org.pl_WITHOUT> napisał w wiadomości
    news:e09q2t$8qk$1@node1.news.atman.pl...
    Marek napisał(a):
    > > coz, osoba bardzo starsza albo bardzo mloda moze nie do konca zdawac sobie
    > > sprawe z tych skutkow. tak wlasnie bylo.

    > dziwi mnie raczej to, że poczta pozwoliła ten list odebrać komukolwiek
    > bez sprawdzania czy to jest osoba uprawniona do odebrania przesyłki

    A cóż w tym dziwnego? Może napiszesz, co Ci tu nie pasuje?


    > > czyli nic nie da wyjasnienie (w sumie poswiadczone podpisem na druku
    > > pocztowym) ze tak naprawde nie otrzymal wezwania adresat?

    > no przecież otrzymał, odebrał ten list, a teraz małe pytanie: kto
    > podpisał się listonoszowi na potwierdzeniu odbioru ? ktoś inny niż
    > adresat, ale jak się podpisał, napisał imię i nazwisko adresata ? jeśli
    > tak, to się nazywa sfałszowanie podpisu i można pójść za to siedzieć

    Co to za brednie? Skąd przypuszczenie, że sfałszował podpis??? :-/

    Aha, przed pytajnikiem nie stawia się spacji.

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 10. Data: 2006-03-27 22:59:50
    Temat: Re: polecony - doreczony - ale adresat za granica.
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "sg" <a...@s...org.pl_WITHOUT> napisał w wiadomości
    news:e09qd6$8qk$2@node1.news.atman.pl...
    >
    > tak wiem, z rozpędu napisałem, że wyrok, chodziło mi oczywiście o orzeczenie

    To jeszcze nie powód, żeby cytować 3 kB tekstu, lamerze.

    --
    Piotr

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1