eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › podpisanie wstecznej umowy o prace
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2007-07-16 17:32:48
    Temat: podpisanie wstecznej umowy o prace
    Od: Kunio <k...@k...pl>

    moja sytuacja wygladala nastepująco
    od stycznia zaczalem prace u dealera samochodowego. Dostalem umowe
    probna na okres 3 mies. 3 miesiace minely i liczylem na przedluzenie ze
    mna umowy na kolejne mies lub na czas nieokreslony. Niestety przez caly
    kwiecien nie moglem sie doprosic o zadną umowę - pracowalem jakby na
    czarno. W maju do firmy przyszedl nowy dyr. zarzadzajacy. Spytalem sie
    go grzecznie kiedy moge spodziewac sie umowy i chcialem porozmawiac o ew
    podwyrzce. Moje prosby odbijaly sie echem. W koncu w czerwcu dano mi do
    podpisania umowe od 1 kwietnia do 30 czerwca i jak to powiedzial
    dyrektor - dlatego jest na kolejne 3 mies bo musi mnie jeszcze
    sprawzdzic. Umowe podpisalem z datą 16.06. Obiecano mi tez ze dostane
    prowizje za miesiace kwiecien, maj i czerwiec i ze pod koniec czerwca
    usiadziemy i przedyskutujemy moja dalsza forme zatrudnienia. 29 czerwca
    dyrektor wzial mnie i kolege na dywanik i zaczal wypominac nam ze sie
    nie staramy, ze nasz dzial przynosi straty itp i ze jest gotow zamknac
    dzial a my mamy szukac sobie nowej pracy a w pon zalatwimy formalnosci.
    W pon 2 lipca normalnie przyszlismy z kolega do pracy - tam jakby nigdy
    nic, zadnej rozmowy itp. Ja tego dnia nic nie robilem .Stwierdzilem ze
    skoro jest 2 lipca, ja dalej nie mam umowy to nie bede nic robil dopoki
    nie bede wiedzial na czym stoje. Nie wykonalem tez rzeczy o ktore mnie
    prosil prezes. We wtorek dyrektor wzial mnie z kolega na rozmowe gdzie
    zostalem poinformowany ze umowa ze mna nie bedzie przedluzaona a kolega
    zostaje narazie sam i ma czas zeby sie wykazac do konca wakacji.
    Zabralem swoje "zabawki" i wyszedlem z firmy. Od tamtej pory cisza.
    Prosze mi teraz doradzic czy moge upominać się o prowizje ktora mi
    obiecano i czy moge straszyc ta firme sądem albo innymi instytucjami
    dlatego ze dano mi umowe do podpisania 16 czerwca mimo ze trwala od 1
    kwietnia. Przez ten okres nie bylem pewny czy bede tam pracowal czy nie.
    Jak mozna tak traktowac pracownika ?


  • 2. Data: 2007-07-16 17:56:54
    Temat: Re: podpisanie wstecznej umowy o prace
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f7g9vf$6a6$1@atlantis.news.tpi.pl Kunio
    <k...@k...pl> pisze:

    > moja sytuacja wygladala nastepująco
    > od stycznia zaczalem prace u dealera samochodowego. Dostalem umowe probna
    > na okres 3 mies. 3 miesiace minely i liczylem na przedluzenie ze mna umowy
    > na kolejne mies lub na czas nieokreslony.
    Nie ma czegoś takiego. Umowa na maksymalny okres próbny została rozwiązana z
    mocy prawa. Nie ma żadnego "przedłużania".

    > Niestety przez caly kwiecien nie moglem sie doprosic o zadną umowę -
    > pracowalem jakby na czarno.
    To po co pracowałeś? Dziecko jesteś?

    > W maju do firmy przyszedl nowy dyr. zarzadzajacy. Spytalem sie go
    > grzecznie kiedy moge spodziewac sie umowy
    To błąd. Powinieneś _zażądać_ dokumentu.

    > i chcialem porozmawiac o ew podwyrzce.
    A co to jest? Bo ja słyszałem tylko o podwyżkach.

    > Moje prosby odbijaly sie echem.
    Od czego się odbijały?

    > W koncu w czerwcu dano mi do podpisania umowe od 1 kwietnia do 30 czerwca
    > i jak to powiedzial dyrektor - dlatego jest na kolejne 3 mies bo musi mnie
    > jeszcze sprawzdzic. Umowe podpisalem z datą 16.06.
    Bardzo dobrze, że postawiłeś datę - jest to dowód naruszenia przepisów prawa
    pracy przez pracodawcę. Poza tym jest to pierwsza umowa na czas określony i
    prawnie jest to OK.

    > Obiecano mi tez ze dostane prowizje za miesiace kwiecien, maj i czerwiec i
    > ze pod koniec czerwca usiadziemy i przedyskutujemy moja dalsza forme
    > zatrudnienia. 29 czerwca dyrektor wzial mnie i kolege na dywanik i zaczal
    > wypominac nam ze sie nie staramy, ze nasz dzial przynosi straty itp i ze
    > jest gotow zamknac dzial a my mamy szukac sobie nowej pracy a w pon
    > zalatwimy formalnosci. W pon 2 lipca normalnie przyszlismy z kolega do
    > pracy - tam jakby nigdy nic, zadnej rozmowy itp. Ja tego dnia nic nie
    > robilem .Stwierdzilem ze skoro jest 2 lipca, ja dalej nie mam umowy to nie
    > bede nic robil dopoki nie bede wiedzial na czym stoje. Nie wykonalem tez
    > rzeczy o ktore mnie prosil prezes.
    To błąd. Należało zrobić inaczej. Dopuszczenie do pracy po upływie terminu
    obowiązywania poprzedniej umowy oznacza zawarcie nowej umowy. Należało udać
    się do pracodawcy i zażądać umowy o pracę na piśmie.
    Jeśli jej nie ma, należało złożyć pismo (wczesniej przygotowane) z żądaniem
    wypełnienia dyspozycji zawartej w art. 29 §2 KP.

    > We wtorek dyrektor wzial mnie z kolega na rozmowe gdzie zostalem
    > poinformowany ze umowa ze mna nie bedzie przedluzaona
    Nie ma możliwości 02.07 przedłużyć umowy, która rozwiązała się 30.06.
    Można zawrzeć nową i to się stało w sposób dorozumiany.

    > a kolega zostaje narazie sam i ma czas zeby sie wykazac do konca wakacji.
    > Zabralem swoje "zabawki" i wyszedlem z firmy. Od tamtej pory cisza.
    Dziwisz się?

    > Prosze mi teraz doradzic czy moge upominać się o prowizje ktora mi
    > obiecano i czy moge straszyc ta firme sądem albo innymi instytucjami
    > dlatego ze dano mi umowe do podpisania 16 czerwca mimo ze trwala od 1
    > kwietnia.
    Straszyć to sobie możesz. A jakie masz dowody?

    > Przez ten okres nie bylem pewny czy bede tam pracowal czy nie.
    Umowa o pracę została zawarta w sposób dorozumiany. Oczywiście to ty
    musiałbyś dostarczyć na to dowody. Pracodawca naruszył prawo w zakresie
    sporządzenia dokumentów, ale to co innego.

    > Jak mozna tak traktowac pracownika ?
    Jak sobie na to pozwala, to - jak widzisz - można.

    --
    Jotte


  • 3. Data: 2007-07-16 18:00:23
    Temat: Re: podpisanie wstecznej umowy o prace
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Kunio" <k...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:f7g9vf$6a6$1@atlantis.news.tpi.pl...

    Niewręczenie pracownikowi umowy o pracę jest wykroczeniem. Możesz
    powiadomić PIP, choć skoro Ci ja ostatecznie doręczono, to sensu w tym
    większego nie widzę. Co do prowizji, to jeśli nie miałeś jej w umowie, to
    również nie ma o co walczyć.


  • 4. Data: 2007-07-16 20:44:19
    Temat: Re: podpisanie wstecznej umowy o prace
    Od: Kunio <k...@k...pl>

    Jotte napisał(a):

    >> Prosze mi teraz doradzic czy moge upominać się o prowizje ktora mi
    >> obiecano i czy moge straszyc ta firme sądem albo innymi instytucjami
    >> dlatego ze dano mi umowe do podpisania 16 czerwca mimo ze trwala od 1
    >> kwietnia.
    > Straszyć to sobie możesz. A jakie masz dowody?

    dowód mam taki ze mam umowe z podpisem prezesa na ktorej jest data
    Warszawa dn. 01.04.2007 a moj podpis zostal zlozony 16.06.2007.
    Chcialbym wykorzystac ten fakt i ich postraszyc jesli to ma jakis sens...


  • 5. Data: 2007-07-16 20:47:04
    Temat: Re: podpisanie wstecznej umowy o prace
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f7gldv$2fb$1@nemesis.news.tpi.pl Kunio
    <k...@k...pl> pisze:

    >>> Prosze mi teraz doradzic czy moge upominać się o prowizje ktora mi
    >>> obiecano i czy moge straszyc ta firme sądem albo innymi instytucjami
    >>> dlatego ze dano mi umowe do podpisania 16 czerwca mimo ze trwala od 1
    >>> kwietnia.
    >> Straszyć to sobie możesz. A jakie masz dowody?
    > dowód mam taki ze mam umowe z podpisem prezesa na ktorej jest data
    > Warszawa dn. 01.04.2007 a moj podpis zostal zlozony 16.06.2007. Chcialbym
    > wykorzystac ten fakt i ich postraszyc jesli to ma jakis sens...
    Jest naruszenie prawa pracy (za co grozi mandat-grzywna) ale nie ma to
    związku z prowizjami, premiami czy innymi gratyfikacjami.
    Niewiele tym zwojujesz, może troszeczkę podesrasz i tyle.

    --
    Jotte



  • 6. Data: 2007-07-16 21:26:13
    Temat: Re: podpisanie wstecznej umowy o prace
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Witam

    Kunio napisał(a) :
    >
    > dowód mam taki ze mam umowe z podpisem prezesa na ktorej jest data
    > Warszawa dn. 01.04.2007 a moj podpis zostal zlozony 16.06.2007.

    Ty masz umowę z taką datą. Ale czy datę 16.06 umieściłeś też na
    tym egzemplarzu, który jest u prezesa?
    Bo wiesz, na swojej umowie mogę za rok dopisać datę z 2008 i
    życzenia dla babci.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xC62E926B


  • 7. Data: 2007-07-16 21:43:46
    Temat: Re: podpisanie wstecznej umowy o prace
    Od: Kunio <k...@k...pl>

    Zbynek Ltd. napisał(a):

    > Ty masz umowę z taką datą. Ale czy datę 16.06 umieściłeś też na tym
    > egzemplarzu, który jest u prezesa?
    > Bo wiesz, na swojej umowie mogę za rok dopisać datę z 2008 i życzenia
    > dla babci.
    >

    na dwoch egzemplarzach jest data 16.06. Nie licze ze dostane prowizje
    itp. poprostu chce kolesia troche postraszyc


  • 8. Data: 2007-07-17 06:40:31
    Temat: Re: podpisanie wstecznej umowy o prace
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Mon, 16 Jul 2007 19:56:54 +0200, Jotte napisał(a):

    >> We wtorek dyrektor wzial mnie z kolega na rozmowe gdzie zostalem
    >> poinformowany ze umowa ze mna nie bedzie przedluzaona
    > Nie ma możliwości 02.07 przedłużyć umowy, która rozwiązała się 30.06.
    > Można zawrzeć nową i to się stało w sposób dorozumiany.

    Obawiam się, ze kunio "dorozumiał" raczej, że ta umowa nie została
    zawarta.


  • 9. Data: 2007-07-17 09:47:55
    Temat: Re: podpisanie wstecznej umowy o prace
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f7ho8v$bgf$3@news.onet.pl jureq
    <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> pisze:

    > Dnia Mon, 16 Jul 2007 19:56:54 +0200, Jotte napisał(a):
    >>> We wtorek dyrektor wzial mnie z kolega na rozmowe gdzie zostalem
    >>> poinformowany ze umowa ze mna nie bedzie przedluzaona
    >> Nie ma możliwości 02.07 przedłużyć umowy, która rozwiązała się 30.06.
    >> Można zawrzeć nową i to się stało w sposób dorozumiany.
    > Obawiam się, ze kunio "dorozumiał" raczej, że ta umowa nie została
    > zawarta.
    Ale została.
    01.07 to była niedziela, nie wiemy czy był to dla wątkoczyńcy dzień pracy.
    Jeśli tak i został do pracy dopuszczony, to umowa została zawarta w
    niedzielę.
    Jeśli nie, to pracodawca dopuszczając go do pracy we wtorek 02.07 (dopuścił,
    i nawet wydawał polecenia) zawarł umowę w tym dniu.
    Kunio powstrzymując się od wykonywania obowiązków służbowych wprawdzie
    podpada pod art. 108 KP, ale wobec niewypełnienia przez pracodawcę
    dyspozycji art. 29 §2 łatwo to usprawiedliwić.

    --
    Jotte
    --
    Jotte

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1