Patrze, patrze a tu sov. porozsypywal nastepujace haczki:
> Badzio, nie gniewaj sie, ale musze zapytac! Gdzie Ty mieszkasz?

Lodzkie

> Ja mieszkam na Górnym Ślasku i - prawde mowiac - takie recznie wypisywane
> paragony pamietam z dziecinstwa.

A prosisz na rynku o paragon? Nie kazdy sprzedawca ma kase fiskalna.

--
badzio

do góry

sov. pisze:

> Badzio, nie gniewaj sie, ale musze zapytac! Gdzie Ty mieszkasz?
> Ja mieszkam na Górnym ?lasku i - prawde mowiac - takie recznie wypisywane
> paragony pamietam z dziecinstwa.

Ale po pierwsze w pubie kasa fiskalna jest, w większych toaletach
publicznych również.
Co do papierowego paragonu to ostatnio taki dostałem chyba właśnie w
publicznej toalecie bez żadnego proszenia się z mojej strony (bo i po co
mi taki).

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:fg6s14$5fn$2@news2.task.gda.pl...

> Ale po pierwsze w pubie kasa fiskalna jest, w większych toaletach
> publicznych również.
> Co do papierowego paragonu to ostatnio taki dostałem chyba właśnie w
> publicznej toalecie bez żadnego proszenia się z mojej strony (bo i po co
> mi taki).

Moze np. nie mieli papieru toaletowego a sadzili, ze idziesz za "grubsza"
potrzeba :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

> Po prawdzie MUSI dać tylko rachunek, ale z dwojga złego może wybrać
> wystawienie paragonu (jak się godzisz bez rachunku), bo to mniej
> pisania :)
> pzdr, Gotfryd

Co to jest "rachunek"?
Myslalem, ze dzis w Polsce sa paragony albo faktury vat.
sov.

do góry

On Tue, 30 Oct 2007, sov. wrote:

>> Po prawdzie MUSI dać tylko rachunek, ale z dwojga złego może wybrać
>> wystawienie paragonu (jak się godzisz bez rachunku), bo to mniej
>> pisania :)
>
> Co to jest "rachunek"?

Takie cóś, co w myśl Ordynacji Podatkowej art. 87 są zobowiązani
wystawiać wszyscy "prowadzący działalność gospodarczą w rozumieniu
Ordynacji".

Wyjaśnię po kolei, bo ustaw podatkowych z konieczności się naczytałem
a drobiazgi są puokrywane w setce miejsc, że:
- faktura również jest rachunkiem (taką "szczególną formą"),
przy czym nie każda odmiana faktry spełnia wymogi rachunku
(bo za "dokument rowny fakturze" mogą być uznawane np. niektóre
bilety, a one wszystkich wymogów rachunku nie spełniają)
- rachunek jest szczególną odmianą faktury ("bez wykazanego VAT")
- działalność gospodarcza "w rozumieniu Ordynacji" to nie to samo, co
działalność gospodarcza w rozumieniu przepisów o DG, przepisów
o VAT i przepisów o ZUS; podpada pod nią również sprzedaż "własnych
rzeczy osobistych", o czym nie każdy wie, i próba przekonania
wielu sprzedawców na allegro spełza na niczym, nawet nasłania
USu się nie boją :> (a wystawienia r-ku tak :>), stosowny przepis
zaś brzmi:
+++ Ordynacja +++
9) działalnoœci gospodarczej - rozumie się przez to każdš działalnoœć
zarobkowš w rozumieniu przepisów o swobodzie działalnoœci gospodarczej,
w tym wykonywanie wolnego zawodu, a także każdš innš działalnoœć zarobkowš
wykonywanš we własnym imieniu i na własny lub cudzy rachunek, nawet gdy
inne ustawy nie zaliczajš tej działalnoœci do działalnoœci gospodarczej
lub osoby wykonujšcej takš działalnoœć - do przedsiębiorców;
---
...streszczając: "dostajesz pieniadze - masz wystawić rachunek jeśli
płacący tego zażąda".

Cała ustawa tu:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ordynacja-podatkow
a-1_2_129.html
...co polecam, bo ona obowiązuje WSZYSTKICH, Ciebie też :)
I wspomniany art.87 do poczytania na początek :)

> Myslalem, ze dzis w Polsce sa paragony albo faktury vat.

No myślałeś, bywa :)
Paragony też dzielą się na fiskalne i "zwykłe", żeby była jasność,
i wyżej miałem na myśli właśnie paragon "zwykły" a nie fiskalny!

Ba, dla paragonów (tych "zwykłych") istnieje jeden z rzadkich przepisów,
kiedy stosowanie pieczątki może mieć w niektórych przypadkach znaczenie(!)

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

> Ba, dla paragonów (tych "zwykłych") istnieje jeden z rzadkich przepisów,
> kiedy stosowanie pieczątki może mieć w niektórych przypadkach znaczenie(!)

A można prosić o szczegóły?

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

On Thu, 1 Nov 2007, Piotr Kubiak wrote:

> Gotfryd Smolik news wrote:
>
>> Ba, dla paragonów (tych "zwykłych") istnieje jeden z rzadkich przepisów,
>> kiedy stosowanie pieczątki może mieć w niektórych przypadkach znaczenie(!)
>
> A można prosić o szczegóły?

Rozporządzenie MF w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów
i rozchodów, przewidziano tam w par.14.4 dokumentowanie wydatków
pomocniczych "paragonami zaopatrzonymi w datę i stempel (oznaczenie)
jednostki wydajšcej paragon", bez pobierania rachunku lub f-ry.
Zakup towarów i materiałów podstawowych musi być dokumentowany
rachunkiem/fakturą.
Przypomnę że paragon tym różni się od rachunku, że nie zawiera danych
kupującego. Z tresci przepisu wynika, że może tym paragonem być
kawałek kartki, na którym "oznaczenia sprzedawcy" dokonano odciskiem
pieczęci.

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

> Rozporządzenie MF w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów
> i rozchodów, przewidziano tam w par.14.4 dokumentowanie wydatków
> pomocniczych "paragonami zaopatrzonymi w datę i stempel (oznaczenie)
> jednostki wydajšcej paragon", bez pobierania rachunku lub f-ry.

A można ręcznie na odwrocie dopisać?

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

On Thu, 1 Nov 2007, Piotr Kubiak wrote:

>> Rozporządzenie MF w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów
>> i rozchodów, przewidziano tam w par.14.4 dokumentowanie wydatków
>> pomocniczych "paragonami zaopatrzonymi w datę i stempel (oznaczenie)
>> jednostki wydajšcej paragon", bez pobierania rachunku lub f-ry.
>
> A można ręcznie na odwrocie dopisać?

Kto ma dopisać, sprzedawca czy kupujący? :)
Sprzedawca... "być może", nie powiem jak patrzą na to USy, acz na zdrowy
rozum byłoby to na miejscu - choć trudniejsze do zweryfikowania, niż
pieczątka *na* napisanej odręcznie treści paragonu :)

pzdr, Gotfryd

do góry