eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawookradziony bagaz w samolocie › okradziony bagaz w samolocie
  • From: "Jacek P. Urbanowicz" <j...@h...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: okradziony bagaz w samolocie
    Date: Wed, 15 Sep 2004 00:32:52 +0200
    Lines: 43
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
    X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
    NNTP-Posting-Host: 80.55.148.254
    Message-ID: <41477013$1@news.home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1095200787 80.55.148.254 (15 Sep 2004 00:26:27 +0200)
    Organization: home.pl news server
    X-Authenticated-User: j...@h...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-
    mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:240715
    [ ukryj nagłówki ]

    Dobry wieczor,

    mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos, kto chociaz sprobuje pomoc:

    W czasie lotu z Berlina (Wschodniego) do Grecji przeszukano czesc mojego
    bagazu
    i skradziono rzeczy male, a cenne. Stalo sie tak pewnie dlatego, ze samolot
    mial 5 godzin
    opoznienia i bagaz gdzies tam sobie lezal podatny na zlodziejskie oko.
    Kieszen plecaczka.
    ktora okradziono byla zamknieta na klodke (potem jej nie bylo).
    Mam pewnosc, ze stalo sie to na berlinskim lotnisku jako, ze w Heraklionie
    bagaz
    odebralem bezposredni z pasa transmisyjnego.

    Z pozyczonej od taksowkarza komorki (moja zginela), zadzwonilem pod jedyny
    dosteny numer przewoznika podany na bilecie. Odsylano mnie od Annasza do
    Kajfasza,
    a ze byl piatek po poludniu, dodzwonilem sie do Customer Service dopiero w
    poniedzialek.
    Poinformowalem Pania o zajsciu, a ta polecila mi zlozyc pisemna reklamacje w
    ciagu 7 dni.
    Powiedzialem jej, ze nie mam technicznych mozliwosci tego zrobic, gdyz
    jestem w miejscu,
    gdzie mozna doplynac tylko lodzia, ze nie ma tutaj drogi, zadnego sklepu ani
    tym bardziej
    poczty i, ze jest tylko jeden hotelik z restauracja. Bylem odciety od swiata
    na ponad
    2 tygodnie. Na upartego moglem zrobic sobie wycieczke przez gory po znaczek
    i do skrzynki pocztowej, ale nie po to czekalem na ten urlop przez caly rok,
    zeby od
    poczatku urzadzac sobie problemy. Pani powiedziala grzecznie, ze wobec tego
    mam napisac pismo po powrocie do domu. Tak tez zrobilem.
    Jakiez bylo moje zdziwienie, gdy w otrzymanej odpowiedzi grzecznie, acz
    stanowczo
    odmowiono mi zajecia sie moja sprawa z powodu niedotrzymania terminu
    reklamacji.

    Teraz mysle co dalej...moze ktos ma jakies sugestie???

    pozdrawiam, Jacek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1