eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › ojcostwo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2003-03-20 12:57:32
    Temat: ojcostwo
    Od: a...@p...onet.pl

    Witam wszystkich.
    Proszę o radę w następującej sprawie. Od pewnego czasu pozostaję w nieformalnym
    związku z kobietą, którą przed kilkoma laty porzucił jej ówczesny mąż dla innej
    kobiety. W zeszłym roku moja obecna partnerka przeprowadziła sprawę rozwodową,
    której wynikiem był wyrok rozwiązujący małżeństwo z uznaniem winy jej męża.
    A teraz ta sprawa, w związku z którą proszę o poradę. Przed dwoma tygodniami
    moja partnerka urodziła dziecko, której biologicznym ojcem jestem ja. Niestety
    w wyniku tego, że od rozwodu upłynęło tylko 270, a nie 300 dni, w USC zostało
    ono zarejestrowane jako dziecko pochodzące jeszcze z małżeństwa. Bardzo mi
    zależy na tym, aby dziecko nosiło moje nazwisko i również w majestacie prawa
    było moim dzieckiem. Co robić? Słyszałem o konieczności złożenia przez matkę
    pozwu do sądu o zaprzeczenie ojcostwa jej byłego męża. Ale co będzie jeśli jej
    były mąż nie zgłosi się na rozprawę? - w tej chwili nie jest znane nam jego
    miejsce pobytu (a w miejscu stałego zameldowania nie mieszka). Czy jest możliwe
    wtedy ustalenie mojego ojcostwa?
    Z góry dziękują za pomoc.
    RS

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2003-03-20 14:01:15
    Temat: Re: ojcostwo
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    <a...@p...onet.pl> wrote in message
    news:7173.00000795.3e79babb@newsgate.onet.pl...


    > A teraz ta sprawa, w związku z którą proszę o poradę. Przed dwoma
    tygodniami
    > moja partnerka urodziła dziecko, której biologicznym ojcem jestem ja.
    Niestety
    > w wyniku tego, że od rozwodu upłynęło tylko 270, a nie 300 dni, w USC
    zostało
    > ono zarejestrowane jako dziecko pochodzące jeszcze z małżeństwa. Bardzo mi
    > zależy na tym, aby dziecko nosiło moje nazwisko i również w majestacie
    prawa
    > było moim dzieckiem. Co robić? Słyszałem o konieczności złożenia przez
    matkę
    > pozwu do sądu o zaprzeczenie ojcostwa jej byłego męża.

    Faktycznie. Co śmieszniejsze pozywa się męża i dziecko ( sic! - art. 69
    kro ). Ma na to jeszcze 5,5 miesiąca :-) Będzie trzeba wykazać
    nieprawdopodobieństwo faktu, że ojcem jest mąż, co w świetle baku informacji
    co do miejsca jego pobytu ( rozumiem, zę nie ma z nim kontaktu ), nie
    powninno nastręczać kłopotów. Potem Ty je możesz uznać - wydaje mi się, że
    nic nie stoi na przeszkodzie, abyś to zrobił przed sądem na tej samej
    rozprawie ( an podst. art. 79 kro )

    > Ale co będzie jeśli jej
    > były mąż nie zgłosi się na rozprawę? - w tej chwili nie jest znane nam
    jego
    > miejsce pobytu (a w miejscu stałego zameldowania nie mieszka). Czy jest
    możliwe
    > wtedy ustalenie mojego ojcostwa?

    Najpierw trzeba zaprzeczyć - dziecko nie może mieć dwóch ojców. Jeśli się
    nie uda go odnaleźć, to sąd wyznaczy dla niego kuratora i sprawa się
    spokojnie potoczy bez jego udziału. A Ty możesz je uznać, nie musi chyba
    matka Ci wytaczać sprawy o ustalenie :-))))

    Pozdrawiam i powodzenia!

    --
    Depi.




  • 3. Data: 2003-03-20 16:57:52
    Temat: Re: ojcostwo
    Od: "Sandra" <J...@w...pl>


    Użytkownik Marcin Olender <d...@g...pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:b5ch9o$b3k$...@a...news.tpi.pl...
    sprawa się
    > spokojnie potoczy bez jego udziału.

    :-) jedynie w wydlużonym czasie ...
    gdzies tam na tablicy ogłoszen powisi i pozniej spokojnie faktycznie sie
    potoczy :-)

    Sandra



  • 4. Data: 2003-03-20 19:10:35
    Temat: Re: ojcostwo
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    "Sandra" <J...@w...pl> wrote in message
    news:b5cs03$sdv$1@absinth.dialog.net.pl...
    >
    > Użytkownik Marcin Olender <d...@g...pl> w wiadomości do grup
    > dyskusyjnych napisał:b5ch9o$b3k$...@a...news.tpi.pl...
    > sprawa się
    > > spokojnie potoczy bez jego udziału.
    >
    > :-) jedynie w wydlużonym czasie ...
    > gdzies tam na tablicy ogłoszen powisi i pozniej spokojnie faktycznie sie
    > potoczy :-)
    >
    Stad wlasnie slowo "spokooooojnieeeee" ;-)

    Pozdrawiam

    --
    Depi.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1