eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › odpowiedzialność admina za treści na forum
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2005-01-14 12:48:33
    Temat: Re: odpowiedzialność admina za treści na forum
    Od: "Don_Tabasco" <d...@g...pl>

    Kasjan serwer w rzeczywistiści jest w Holandii

    Użytkownik "Kasjan Staronka" <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
    wiadomości news:cs6lt3$562$1@inews.gazeta.pl...
    >> No, ale to - na zdrowy rozum, a rozmawiamy przecież o polskim prawie. ;)
    >
    > Oczywiście }:>
    >
    >> Tak więc czy nie lepiej było (jest?) umieścić forum na jakimś
    >> zagranicznym
    >> serwerze, nie podawać żadnych własnych danych identyfikacyjnych, zaś na
    >> stronie umieścić tylko link do yrgo forum?
    >> Albo w ogóle dla całego serwisu znaleźć odpowiedni hosting za granicą, w
    >> celach administracji i moderacji łączyć się przez dobre anonimowe proxy.
    >
    > Do czego to doprowadzi? Znajomy, który utrzymuje domenę i serwer, płaci
    > polskim firmom - to chyba dobrze. Druga sprawa - dlaczego to my mamy się
    > bać
    > i przenosić stronę za granicę? Podkreślę to po raz kolejny - nie MY
    > jesteśmy
    > autorami obraźliwych postów!
    >
    > pozdr
    > KS
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    > http://www.gazeta.pl/usenet/



  • 12. Data: 2005-01-14 12:50:14
    Temat: Re: odpowiedzialność admina za treści na forum
    Od: "Don_Tabasco" <d...@g...pl>

    I tu sie zgadzam. Skarżący musi udowodnic wine.



  • 13. Data: 2005-01-14 16:12:36
    Temat: Re: odpowiedzialność admina za treści na forum
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
    news:cs6nj5$jlr$1@news.dialog.net.pl...
    > Aha - nie widzę powodu, aby w razie oskarżenia prywatnego o czyn określony
    > w
    > KK oskarżany musiał udowadniać niewinność. To skarżący musi przedstawić
    > dowody winy i lepiej, żeby to skutecznie uczynił, bo sam może zostać
    > oskarżony.

    Dokładnie. Artykuł 234K.K


  • 14. Data: 2005-01-14 19:34:00
    Temat: Re: odpowiedzialność admina za treści na forum
    Od: "ZIL" <m...@l...com.pl>

    "Don_Tabasco" <d...@g...pl> napisał(a):
    > Kasjan serwer w rzeczywistiści jest w Holandii
    >

    W trakcie gdy opublikowano obraźliwe posty serwer był w Polsce.


  • 15. Data: 2005-01-15 11:29:06
    Temat: Re: odpowiedzialność admina za treści na forum
    Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>

    On 2005-01-13 22:01 :

    >Aha - nie widzę powodu, aby w razie oskarżenia prywatnego o czyn określony w
    >KK oskarżany musiał udowadniać niewinność. To skarżący musi przedstawić
    >dowody winy i lepiej, żeby to skutecznie uczynił, bo sam może zostać
    >oskarżony.
    >
    >
    Obawiam się, że jednak to on będzie musiał udowodnić swoją niewinność.
    To trochę (dla mnie) wygląda tak: mam działkę, na której codziennie
    przebywam. Ktoś mi namalował na murze hasła wzywające do nienawiści
    rasowej itp. Ja nic z tym nie robię, ale każdy przechodzący obok
    chodnikiem to widzi. Jeżeli od razu nie zgłosiłem na policję (są dowody,
    że bywam codziennie w tym miejscu i nie próbowałem nawet zasłonić tego
    napisu), to chyba można domniemywać, że mi to nie przeszkadza i się z
    tym zgadzam?
    w.


  • 16. Data: 2005-01-15 11:39:43
    Temat: Re: odpowiedzialność admina za treści na forum
    Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>

    On 2005-01-15 12:29 :

    > Obawiam się, że jednak to on będzie musiał udowodnić swoją niewinność.
    > To trochę (dla mnie) wygląda tak: mam działkę, na której codziennie
    > przebywam. Ktoś mi namalował na murze hasła wzywające do nienawiści
    > rasowej itp. Ja nic z tym nie robię, ale każdy przechodzący obok
    > chodnikiem to widzi. Jeżeli od razu nie zgłosiłem na policję (są
    > dowody, że bywam codziennie w tym miejscu i nie próbowałem nawet
    > zasłonić tego napisu), to chyba można domniemywać, że mi to nie
    > przeszkadza i się z tym zgadzam?
    > w.

    Acha, jeszcze jedno: Autor Wątku (AW) pisze:
    "Jak wygląda sprawa odpowiedzialności? Jako admini możemy i chcemy
    oczywiście pomóc poszkodowanemu, na wniosek odpowiednich organów
    udostępnić logi czy numery IP."
    Tyle, że takie logi można łatwo sfałszować, a numery IP wyssać z palca.
    Wydaje mi się, że AW akceptując (moderując) kontrowersyjny wpis w pewien
    sposób podpisał się pod nim.

    Oczywiście ważne jest też to, dlaczego ten mieszkaniec miasta "poczuł
    się dotknięty", że aż złożył sprawę do prokuratury. Pomówienie to trochę
    śliski temat, bo obok art. 212 jest art. 213, być może poszkodowany
    liczy, że nie AW zna wszystkich szczegółów.

    w.


  • 17. Data: 2005-01-16 15:10:56
    Temat: Re: odpowiedzialność admina za treści na forum
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    Użytkownik "Wojtek Szweicer" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:687Gd.1579$yh1.403@news.chello.at...
    > On 2005-01-13 22:01 :

    > Obawiam się, że jednak to on będzie musiał udowodnić swoją niewinność.
    Skąd taki pomysł? Na jakiej podstawie prawnej?

    > To trochę (dla mnie) wygląda tak: mam działkę, na której codziennie
    > przebywam. Ktoś mi namalował na murze hasła wzywające do nienawiści
    > rasowej itp. Ja nic z tym nie robię, ale każdy przechodzący obok
    > chodnikiem to widzi. Jeżeli od razu nie zgłosiłem na policję (są dowody,
    > że bywam codziennie w tym miejscu i nie próbowałem nawet zasłonić tego
    > napisu), to chyba można domniemywać, że mi to nie przeszkadza i się z
    > tym zgadzam?
    Oj, strasznie to IMO naciągane. Że fakt zapaćkania muru Ci nie przeszkadza
    to jeszcze można na upartego wywodzić, ale że się zgadzasz z treścią??
    Poza tym nawoływanie do nienawiści rasowej to ścigane jest chyba z urzędu
    (oskarżenie publiczne), więc to chyba nie najlepsze porównanie.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 18. Data: 2005-01-16 18:59:38
    Temat: Re: odpowiedzialność admina za treści na forum
    Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>

    On 2005-01-16 16:10 :

    >>To trochę (dla mnie) wygląda tak: mam działkę, na której codziennie
    >>przebywam. Ktoś mi namalował na murze hasła wzywające do nienawiści
    >>rasowej itp. Ja nic z tym nie robię, ale każdy przechodzący obok
    >>chodnikiem to widzi. Jeżeli od razu nie zgłosiłem na policję (są dowody,
    >>że bywam codziennie w tym miejscu i nie próbowałem nawet zasłonić tego
    >>napisu), to chyba można domniemywać, że mi to nie przeszkadza i się z
    >>tym zgadzam?
    >>
    >>
    >Oj, strasznie to IMO naciągane. Że fakt zapaćkania muru Ci nie przeszkadza
    >to jeszcze można na upartego wywodzić, ale że się zgadzasz z treścią??
    >Poza tym nawoływanie do nienawiści rasowej to ścigane jest chyba z urzędu
    >(oskarżenie publiczne), więc to chyba nie najlepsze porównanie.
    >
    >
    Wszystko jedno, niech będzie "po przeciwnej stronie mieszkają
    złodzieje". Chodzi mi tylko o to, że właściciel takiego domu jest jako
    pierwszy podejrzany.
    w.


  • 19. Data: 2005-02-09 22:31:31
    Temat: Re: odpowiedzialność admina za treści na forum
    Od: "Kasjan Staronka" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>

    http://www.zlotoryja.info/wiadomosci/?id=300 - link do artykułu,
    zamieszczonego na naszej stronie. Artykuł ten ukazał się w lokalnym tygodniku.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1