eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 80

  • 41. Data: 2003-10-29 19:30:32
    Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Dla tego też jako sędzia, jeśli nawet zeznasz pod
    > przysięgą, że to ten sam facet, to o ile nie będzie innych dowodów w
    > sprawie będę podchodził do Twoich zeznań z pewną dozą nieśmiałości.

    Ależ będą inne dowody - zeznanie drugiego kontrolera potwierdzajace moje
    oraz dowod koronny - protokol sporzadzony w trakcie kontroli.

    > Zupełnie co innego, jeśli bezpośrednio przy kontroli albo po niej
    > sporządziłeś jakikolwiek dokument.

    No przeciez kazdorazowo ujawniajac gapowicza sporzadza sie taki dokument.
    Jest to protokol-wezwanie do zaplaty.

    > Niech to będzie notatka, protokół, zapisek. Niech nawet nie zawiera
    > podpisu ukaranego, ale opierając się na tym, że jesteś niekarany mam prawo
    > przypuszczać, że rzetelnie w tym dokumencie odzwierciedliłeś stwierdzone
    > fakty.

    No i o to wlasnie chodzi :-)

    pdr
    Olo



  • 42. Data: 2003-10-29 19:33:00
    Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > a moge zapytac kogo to kosztuje 200 zł??

    To chyba oczywiste.

    > bo jesli ktoz nie skasuje biletu ale jest uczciwym obywatelem i chce podac
    > swoje dane a nie ma akurat dokumentow i kontroler wezwie policje dla
    > potwierdzenia danych.
    > Jesli płacic ma ten "ktos" to czegos tu nie rozumiem.??

    Zanim zaczniesz rozumiec badz nie zapoznaj sie z trescia ustawy "Prawo
    przewozowe"

    pdr
    Olo



  • 43. Data: 2003-10-29 19:35:27
    Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Problem nie lży w braku protokołu. Jest to zwykłe roszczenie cywilne, a
    > więc wierzyciel musi dowieść wierzytelności przed sądem. Jedną z linii
    > obrony może być zarzut pozwanego, że jego nie było tym autobusie i ktoś po
    > prostu podał jego dane.

    Podał też PESEL, nr dowodu osobistego i inne takie rzeczy? Ciekawe....

    > Aby odeprzeć ten zarzut wymyśla się właśnie te
    > protokoły, spisuje delikwenta z jakiegoś dokumentu tożsamości albo stosuje
    > inne wybiegi. Choć faktycznie nie ma takiego obowiązku prawnego.

    Ja sądzę że jest taki obowiązek, zawarty w Art. 33a Prawa przewozowego (w
    razie odmowy uiszczenia oplaty dodatkowej na miejscu kontroler sporzadza
    protokol-wezwanie do zaplaty)

    pdr
    Olo



  • 44. Data: 2003-10-29 19:37:07
    Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
    Od: kam <X...@X...plX>

    Olo Kwasniak wrote:
    > Zanim zaczniesz rozumiec badz nie zapoznaj sie z trescia ustawy "Prawo
    > przewozowe"

    a tak w ogóle to wracaj do pracy domowej ;)

    KG


  • 45. Data: 2003-10-29 20:02:27
    Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
    Od: "Daniel" <m...@N...gazeta.pl>

    Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl> napisał(a):

    > > Ale nie za wszelk? cenę. lepiej, by 10-ciu winnych zostało uniewinnionych,
    > > niż jeden niewinny miałby ponie?ć karę.
    >
    > Moje zdanie w tej sprawie jest dokladnie przeciwne,(...)
    > Olo

    olo czyzby twoim idolem byl Antonii Makarenko "lepiej zabic 10 niewinnych, niz
    jeden winny mialby byc na wolnosci" :DDD


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 46. Data: 2003-10-29 20:16:10
    Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Daniel napisał:

    > Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl> napisał(a):
    >
    >
    >>>Ale nie za wszelk? cenę. lepiej, by 10-ciu winnych zostało uniewinnionych,
    >>>niż jeden niewinny miałby ponie?ć karę.
    >>
    >>Moje zdanie w tej sprawie jest dokladnie przeciwne,(...)
    >>Olo
    >
    >
    > olo czyzby twoim idolem byl Antonii Makarenko "lepiej zabic 10 niewinnych, niz
    > jeden winny mialby byc na wolnosci" :DDD

    Makarenko to plagiator.
    Wszak juz paręset lat wczesniej powiedziano "zabijajcie wszystkich, Bóg
    rozpozna swoich".

    I w taki niewinny posób z miłych Olów rozbią się czerwoni khmerzy.

    "Bo to sie zwykle tak zaczyna...."

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl


  • 47. Data: 2003-10-29 20:21:54
    Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Chyba po prostu mnie nie zrozumiałeś. Ja nie imputuję, że Ty lub Twoi
    koledzy szukacie "wyniku" na siłę. Ja po prostu wskazuję na przypadki, gdy
    niestety błędy w trakcie kontroli powodują, że udowodnienie winy
    gapowiczowi jest niemożliwe. Jeśli z Twojego zapisu / protokołu / notatki
    wynika, że jego tożsamość ustaliłeś na podstawie wypowiedzi ustnej to
    podnoszony przed sądem dowód, że podsądny jest osobą, która była
    gapowiczem jest mało poważny. Choćby trzech kontrolerów zeznało to samo,
    to jeśli tylko z czegoś nie będzie wynikać, że oni znają tego jegomościa
    osobiście, to nie przekonasz mnie, że jestem ze 100% pewnością w stanie
    rozpoznać faceta którego widziałeś przez chwilę po roku.


  • 48. Data: 2003-10-29 20:25:37
    Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > olo czyzby twoim idolem byl Antonii Makarenko "lepiej zabic 10 niewinnych,
    niz
    > jeden winny mialby byc na wolnosci" :DDD

    Jakbys zgadl

    pdr
    Olo



  • 49. Data: 2003-10-29 20:27:38
    Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > I w taki niewinny posób z miłych Olów rozbią się czerwoni khmerzy.

    Kto Ci powiedział, że jestem miły? ;-)



    pdr
    Olo




  • 50. Data: 2003-10-29 20:48:33
    Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    > Podał też PESEL, nr dowodu osobistego i inne takie rzeczy? Ciekawe....

    Wiesz, w obrocie funkcjonują sfałszowane dokumenty tożsamości. Nader
    często można się z nimi spotkać przy wyłudzeniach w bankach czy sklepach,
    więc nie ma żadnej pewności, że ktoś w autobusie nie posłuży się takowym w
    celu wprowadzenia w błąd kontrolera. Mniejszy problem, jeśli dokument jest
    wystawiony na fikcyjną osobę. Wówczas po prostu sprawa się rozmywa.
    Gorzej, gdy dokument zawiera dane żyjącej osoby. Na przykład jest do
    dokument innej osoby z wklejonym zdjęciem gapowicza. Czasami podróbki są
    tak dobre, że nawet wiedząc, że dokument jest sfałszowany trudno znaleźć
    błąd. A przecież podczas legitymowania nikt nie robi ekspertyzy, a jedynie
    pobieżnie ogląda dokument. No i później może się okazać, że będziesz przed
    sądem w jak najlepszej wierze zeznawał, że to był Kowalski, a faktycznie
    był Malinowski z dowodem Kowalskiego. I stąd by się ten podpis przydał,
    choć oczywiście konieczny nie jest.

    Z tego mniej więcej powodu policjanci przy ustalaniu tożsamości na
    podstawie wypowiedzi lub wątpliwego dokumentu zadają pytania, które mogą
    się wydawać dziwne. Nie tylko o nazwisko panieńskie matki (którego w
    dowodzie osobistym nie ma), ale również na przykład o imiona rodzeństwa,
    poprzednie adresy itp. jeśli ktoś nabył sfałszowany dokument, to wokół na
    pamięć dane z niego. No ale do pozostałych danych już dostępu nie ma, zaś
    osoba autentyczna nie powinna mieć kłopotu z przypomnieniem sobie imion
    rodzeństwa.
    >
    > Ja sądzę że jest taki obowiązek, zawarty w Art. 33a Prawa przewozowego
    (w
    > razie odmowy uiszczenia opłaty dodatkowej na miejscu kontroler sporządza
    > protokół-wezwanie do zapłaty)

    Nie, no ja wiem, z czego wynika ten obowiązek. Ale każdy ustawowy
    obowiązek ma jakieś uzasadnienie, a przynajmniej powinien mieć. I ja
    właśnie starałem się podstawę tego obowiązku wyłożyć przedmówcy. Po to, by
    wykazać mu, że jego dążenie do udowodnienia kontrolerowi, że źle ustalił
    dane gapowicza jest bez sensu. Właśnie po to jest protokół, by było od
    razu wiadomo, co i w jaki sposób ustalono. W razie kłopotów później można
    stwierdzić, na ile są to dane rzetelne. Z drugiej strony nikt nie będzie
    pobierał odcisków palców od każdego gapowicza tylko dla tego, że jakiś tam
    procent uniknie odpowiedzialności.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1