Michał Gut napisał(a):

> tak wiec musisz sobie znalezc faceta, ktory zaakceptuje twoje dziecko
> (zwlaszcza poczete w tak durny sposob

Skąd wiesz, że poczeli dziecko w durny sposób? Jeśli mają np
dokumentacje z tego wydażenia to mogą i Ciebie pozwać ;P

j.

do góry

Michał Gut napisał(a):

> wiesz:) w szczególe to poczeli je z pewnościa w fajny sposob ale w ogóle to
> już nie koniecznie:) wszystko zależy od punktu siedzenia;)

Punt siedzenia powiadasz ;) No jak kto lubi ;P

j.

do góry

>> tak wiec musisz sobie znalezc faceta, ktory zaakceptuje twoje dziecko
>> (zwlaszcza poczete w tak durny sposob
>
> Skąd wiesz, że poczeli dziecko w durny sposób? Jeśli mają np
> dokumentacje z tego wydażenia to mogą i Ciebie pozwać ;P

wiesz:) w szczególe to poczeli je z pewnościa w fajny sposob ale w ogóle to
już nie koniecznie:) wszystko zależy od punktu siedzenia;)

do góry

>> Sytuacja klasyczna - obiecywał ze sie rozwiedzie i ozeni. W miedzyczasie
>> urodzilo sie dziecko, uznal je, ale o malzenstwie nie ma mowy. Rozwodu
>> takze nie ma. Czy moge pozwac go o niedotrzymanie obietnicy malzenstwa?

Grażynko, tyś godna zostać moją żoną...

Koziołek
--
http://www.przepraszamzacrossposta.blox.pl

do góry