eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › materiały operacyjne... (długie)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 11. Data: 2003-06-22 14:44:17
    Temat: Re: materiały operacyjne... (długie)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Niejawne to są same czynności, a nie ich wynik. Jak już się te czynności
    przeprowadzi, to sporządza się jawną notatkę urzędową, że ustalono i tyle.
    Ta notatka jest właśnie podstawą do przesłuchania świadka czy innej
    czynności procesowej. Notatka nie zawiera źródeł informacji ani metod
    użytych do jej zdobycia (bo tajne) .


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2003-06-22 19:48:03
    Temat: Re: materiały operacyjne... (długie)
    Od: "Piotr" <t...@o...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bd4uch$p7f$2@inews.gazeta.pl...
    > Niejawne to są same czynności, a nie ich wynik. Jak już się te czynności
    > przeprowadzi, to sporządza się jawną notatkę urzędową, że ustalono i tyle.
    > Ta notatka jest właśnie podstawą do przesłuchania świadka czy innej
    > czynności procesowej. Notatka nie zawiera źródeł informacji ani metod
    > użytych do jej zdobycia (bo tajne) .

    Art. 21. ust. 1 ustawy o Policji mówi, że " Udzielanie informacji o osobie,
    uzyskanych w czasie wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych (...)
    dozwolone jest wyłącznie na żądanie sądu lub prokuratora (...)".

    To jeśli już wykonane czynności operacyjne dadzą pewne wyniki (jakieś
    informacje o osobie), które mogą się przydać w postępowaniu przygotowawczym,
    to organ prowadzący to postępowanie może załączyć do akt swoją notatkę z
    wynikiem czynności operacyjnych, czy wydania danych wynikowych musi zażądać
    od organu (Policji) najpierw prokurator ?



  • 13. Data: 2003-06-23 17:54:03
    Temat: Re: materiały operacyjne... (długie)
    Od: "Piotr" <t...@o...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bd4uch$p7f$2@inews.gazeta.pl...
    > Niejawne to są same czynności, a nie ich wynik. Jak już się te czynności
    > przeprowadzi, to sporządza się jawną notatkę urzędową, że ustalono i tyle.

    A czy uzyskane informacje nie mogą być także niejawne, bo w załączniku do
    ustawy o ochronie informacji niejawnych, wymieniony jest następujący rodzaj
    informacji:
    "34. Informacje dotyczące planowanych, wykonywanych i zrealizowanych
    czynności operacyjno-rozpoznawczych przez organy, służby lub instytucje
    państwowe uprawnione do wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych oraz
    informacje i przedmioty uzyskane w wyniku tych czynności, chyba że zawierają
    informacje oznaczone wyższą klauzulą tajności. "

    Oczywiście, że samo ich umieszczenie w tym wykazie nie oznacza, że od razu
    są tajne, bo oprócz tego muszą spełniać także kryterium materialne, czyli
    odpowiadać definicji takich informacji, więc stanowić zagrożenie dla państwa
    etc.
    Ale dalczego czynności miałyby spełniać to kryterium, a ich wyniki już
    nie...?
    Czy traktowanie informacji wynikowych jako jawnych jest stosowaną praktyką?



  • 14. Data: 2003-06-23 20:53:14
    Temat: Re: materiały operacyjne... (długie)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Po pierwsze osobiście nie zgadzam się z poglądem, że wymienione w
    załącznikach informacje muszą spełniać jakiekolwiek inne przesłanki, by mieć
    stosowny poziom niejasności. Wiem, że taką interpretację przyjęło KGP. Moim
    zdaniem jest to błędna interpretacja. Jak dotychczas, to jeśli do ustawy
    dołączano wykaz, to należało to rozumieć jako przepis szczególny, a zatem
    jeśli coś jest w wykazie, to stosować wykaz, a jeśli nie ma, to dopiero
    rozważać definicję. Ale to tak na marginesie Twojej wypowiedzi. Moim zdaniem
    wszystkie informacje wymienione w wykazie jako tajne są TAJNE, bo tak
    postanowił ustawodawca. Komendant Główny Policji w sprytny sposób schował
    głowę w piasek i pomimo ustawowego obowiązku nie wydał zarządzenia w tej
    sprawie. Moim zdaniem wiąże się to z tym, że gdyby przyznano tym informacjom
    klauzulę TAJNE, wówczas droższe byłoby zabezpieczenie elektroniczne zbiorów
    z danymi, a w tym wypadku musimy stosować procedury NATO.

    Po drugie generalnie oczywiście może się zdarzyć, że dane uzyskane w wyniku
    czynności operacyjnych będą miały charakter niejawny. Wówczas są stosowne
    procedury, jak wyłączenie jawności itp. Przejrzyj kpk. W praktyce, to prawie
    zawsze można tak przekształcić informację, że pozostaje w niej to co ważne,
    ale nie ma możliwości ujawnienia, skąd policjanci dowiedzieli się o tym.
    wówczas sporządza się notatkę urzędową, którą włącza się do akt. ponieważ
    jednak taka notatka nie zawiera źródeł, więc z oczywistych powodów jest
    dowodem drugiej kategorii. Stąd też dąży się do potwierdzenia procesowego
    uzyskanej informacji.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 15. Data: 2003-06-24 11:39:23
    Temat: Re: materiały operacyjne... (długie)
    Od: "Piotr" <t...@o...pl>

    Gdyby zastosowano Twoją interpretację to zarówno dane o zrealizowanych
    formach pracy operacyjnej, jak i wyniki stałby się tajne i nie byłoby
    możliwości włączenia żadnej notatki z danymi, które uzyskano w tychże
    czynnościach, nawet bez podania źródeł.
    Wobec tego co jest podstawą prawną traktowania informacji o czynnościach
    operacyjnych jako niejawnych, a danych wynikowych bez podania źródeł jako
    jawnych? Zakaz udzielania informacji o samych czynnościach zawarty jest w
    art. 20b. ustawy o Policji (analogicznie w innych służbach). Natomiast w
    załączniku do ustawy o ochronie informacji niejawnych, oba typy danych
    wrzucone są do jednego worka. Czy stosuje się w praktyce interpretację KGP i
    uważa informacje o czynnościach (metodach i formach) za spełniające
    przesłankę materialną (definicja) i formalną (wykaz), więc traktuje jako
    tajne ? A uzyskane dane, po "odcedzeniu" zwykle jako spełniającące tylko
    przesłankę formalną i nie traktuje się jako tajnych?
    Jaką należy stosować wykładnię prawa, bo tu chyba nakładają się dwie
    ustawy ?
    Na marginesie: to jak klasyfikuje się dane operacyjne, wszystkie jako
    tajemnicę państwową, czy także jako służbową w sprawach mniejszej wagi?





  • 16. Data: 2003-06-25 17:52:50
    Temat: Re: materiały operacyjne... (długie)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    | Gdyby zastosowano Twoją interpretację to zarówno dane o zrealizowanych
    | formach pracy operacyjnej, jak i wyniki stałby się tajne i nie byłoby
    | możliwości włączenia żadnej notatki z danymi, które uzyskano w tychże
    | czynnościach, nawet bez podania źródeł.

    A dla czego? W załączniku nr 1 jest:

    26. Informacje dotyczące planowanych, wykonywanych i zrealizowanych
    czynności operacyjno-rozpoznawczych przez organy, służby i instytucje
    państwowe, o których mowa w punkcie 17, oraz informacje i przedmioty
    uzyskane w wyniku tych czynności, które pozwalają na identyfikację osób
    udzielających im pomocy w zakresie wykonywania czynności
    operacyjno-rozpoznawczych.

    No to jeśli informacja uzyskana nie pozwala na identyfikację źrówdła, to nie
    rozumiem dla czego miałaby być nadal tajna. Napisz, wg którego punktu
    załącznika tak sądzisz.

    | Wobec tego co jest podstawą prawną traktowania informacji o
    czynnościach
    | operacyjnych jako niejawnych, a danych wynikowych bez podania źródeł jako
    | jawnych? Zakaz udzielania informacji o samych czynnościach zawarty jest w
    | art. 20b. ustawy o Policji (analogicznie w innych służbach). Natomiast w
    | załączniku do ustawy o ochronie informacji niejawnych, oba typy danych
    | wrzucone są do jednego worka.

    No to wygląda na to, że te informacje są tajne.

    | Czy stosuje się w praktyce interpretację KGP i
    | uważa informacje o czynnościach (metodach i formach) za spełniające
    | przesłankę materialną (definicja) i formalną (wykaz), więc traktuje jako
    | tajne ? A uzyskane dane, po "odcedzeniu" zwykle jako spełniającące tylko
    | przesłankę formalną i nie traktuje się jako tajnych?
    | Jaką należy stosować wykładnię prawa, bo tu chyba nakładają się dwie
    | ustawy ?

    Moim zdaniem nie ma problemu, bo z obydwu ustaw wynika, ze są tajne. To KGP
    upiera się, że ich ujawnienie nie zagraża bezpieczeństwu państwa, więc są
    poufne.

    | Na marginesie: to jak klasyfikuje się dane operacyjne, wszystkie jako
    | tajemnicę państwową, czy także jako służbową w sprawach mniejszej wagi?

    Akurat generalnie wszystkie jako tajemnicę służbową. Wyjątkowo podobno można
    jako państwową, ale w praktyce to nie można.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 17. Data: 2003-06-26 13:53:24
    Temat: Re: materiały operacyjne... (długie)
    Od: "t...@w...pl" <t...@w...pl>

    STOP STOP STOP Panowie

    Sami jeszcze raz przeczytajcie sobie to co piszecie, zeszliście z
    początkowego tematu.
    Zapomnieliście o jednym to osoba prelewająca informacje o uzuskanych
    materiałach podejmuje decyzję jaką klauzulę nada dokumentom - tao tak na
    marginesie.

    Odnośnie czynności operacyjno-rozpoznawczych...
    Wyobraźmy sobie taką sytuację "gdzieś" ma miejsce włamanie do mieszkania w
    budynku wielorodzinnym. Policjant opeacyjny chodzi pomieszkaniach i
    przeprowadza rozmowy z mieszkańcami i zadaje pytanie - czy Pan/Pani coś
    widwidział/a, lub słyszał/a. Okazuje się, ze ktoś coś słyszał. Z
    preprowadzonej czynności operacyjnej, pisze notatkę urzędową, która jest
    podstawą do przesłuchania osoby w charakterze świadka. Ten policjant także
    nadaje lub nie nadaje klauzuli na sporządzany dokument. Głupotą byłoby
    nadawanie takiemu dokumentowi jakiejkolwiek klauzuli niejawności.

    Inaczej jest np. z podsłuchami- to też są czynności operacyje, ale ich
    wykorzystanie związane jest z wcześniejszym uzyskaniem zezwolenia na
    podsłuch i wykorzystanie uzyskanych w ten sposób informacji.

    Wy troszeczką za bardo poszliście w formalizm...

    pozdrawiam



    Użytkownik "Piotr" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:bd2d6i$jt4$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > W wielu książkach o tematyce prawnej przeczytałem, że podstawą do
    > typowania świadków, czy też przeszukania lub zatrzymania mogą być
    czynności
    > operacyjno-rozpoznawcze wykonane przez Policję, SG, ABW itp. Jednak
    > zgodniez z ustawą o Policji (i innych służbach) czynności takie mają
    > charakter niejawny, niejawne są przepisy o sposobie ich wykonywania, a
    > przede wszystkim niejawne są zgromadzone materiały z takich działań.
    > Wobec tego jak formalnie w postępowaniu przygotowawczym wykorzystać
    > poczynione ustalenia operacyjne ? Czy jeśli chcemy wprowadzić nowego
    świadka
    > do postępowania przygotowawczego, a informacje o nim poczhodzą z czynności
    > operacyjnych to trzeba jakąś notatką poprzedzić protokół przesłuchania i
    > stwierdzić skąd wiemy o tym świadku (a ochrona informacji niejawnych) ?
    Czy
    > też przemilczeć w jaki sposób do świadka dotarliśmy i zwyczajnie go
    > przesłuchać?
    > Przeszukanie, zatrzymanie zgodnie z kpk wymagają uzasadnienia, więc
    jak
    > dokonać uzasadnienia, jeśli informacje operacyjno-rozp. są niejawne ?
    > Przecież trzeba doręczyć zinteresowanemu "kwity" przeszukania, gdzie
    powinna
    > być przyczyna, fakty uzasadniające, a jak są to informacje operacyjne to
    co,
    > przemilczeć i powiedzić: po prostu wiemy.
    > Czy ogólnikowo podać "źródła własne", a jak gość złoży zażalenie na
    > czynność?
    > Zapraszam do dyskusji lub odpowiedzi.
    > Pozdrowienia.
    >
    >



  • 18. Data: 2003-06-26 16:41:25
    Temat: Re: materiały operacyjne... (długie)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    | Sami jeszcze raz przeczytajcie sobie to co piszecie, zeszliście z
    | początkowego tematu.
    | Zapomnieliście o jednym to osoba prelewająca informacje o uzuskanych
    | materiałach podejmuje decyzję jaką klauzulę nada dokumentom - tao tak na
    | marginesie.

    No tak, ale w Policji i innych służbach mundurowych obowiązuje taka zasada,
    że wykonuje się polecenia przełożonego, o ile nie są przestępstwem.
    Zaniżenie klauzuli jest wykroczeniem dyscyplinarnym.
    |
    | Odnośnie czynności operacyjno-rozpoznawczych...
    | Wyobraźmy sobie taką sytuację "gdzieś" ma miejsce włamanie do mieszkania
    w
    | budynku wielorodzinnym. Policjant opeacyjny chodzi pomieszkaniach i
    | przeprowadza rozmowy z mieszkańcami i zadaje pytanie - czy Pan/Pani coś
    | widwidział/a, lub słyszał/a. Okazuje się, ze ktoś coś słyszał. Z
    | preprowadzonej czynności operacyjnej, pisze notatkę urzędową, która jest
    | podstawą do przesłuchania osoby w charakterze świadka. Ten policjant także
    | nadaje lub nie nadaje klauzuli na sporządzany dokument. Głupotą byłoby
    | nadawanie takiemu dokumentowi jakiejkolwiek klauzuli niejawności.

    No pewnie, że masz rację. Ale czynności operacyjnie, to nie tylko chodzenie
    i pytanie mieszkańców o to, czy czegoś nie widzieli. Czasem to bywa bardziej
    skomplikowane. Nawet częściej niż czasem. I wóczas to jest właśnie tajne.
    Jak mi gość powie, że widział sprawcę a ja go przesłucham, to akurat nic w
    tym tajnego. Gorzej jak zastrzeże, że powie pod warunkiem, że nikt sie nie
    dowie kto powiedział. Wówczas to co powiedział tajne nie jest, ale to kto
    powiedział, to akurat jest.
    |
    | Inaczej jest np. z podsłuchami- to też są czynności operacyje, ale ich
    | wykorzystanie związane jest z wcześniejszym uzyskaniem zezwolenia na
    | podsłuch i wykorzystanie uzyskanych w ten sposób informacji.

    Podsłuch, to można akurat albo realizować jako czynność operacyjną (Ustawa o
    Policji) albo jako czynność procesową (przepisy kpk). Z procesowej wyniki
    zazwyczaj nie są tajne. Z operacyjnego już różnie bywa.
    |
    | Wy troszeczką za bardo poszliście w formalizm...

    Raczej w praktykę.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 19. Data: 2003-06-27 07:49:07
    Temat: Re: materiały operacyjne... (długie)
    Od: "t...@w...pl" <t...@w...pl>

    > No tak, ale w Policji i innych służbach mundurowych obowiązuje taka
    zasada,
    > że wykonuje się polecenia przełożonego, o ile nie są przestępstwem.
    > Zaniżenie klauzuli jest wykroczeniem dyscyplinarnym.

    rzekłbym, ż jesteś romantycznym idealistą ...
    owszem służby mundurowe ( i nie tylko) charakteryzują się tym, że
    wypełnia się polecenia przełożonego, jednak przełożony nie jest alfą i omegą
    i to nie on prowadzi postępowania i nie on bierze bezpośrednią
    odpowiedzialność za prawidłowe wykonywanie czynności procesowych. Tak dla
    ścisłości - dochodzenie nadzoruje prokurator, a nie przełożony policjanta.


    > No pewnie, że masz rację. Ale czynności operacyjnie, to nie tylko
    chodzenie
    > i pytanie mieszkańców o to, czy czegoś nie widzieli. Czasem to bywa
    bardziej
    > skomplikowane. Nawet częściej niż czasem. I wóczas to jest właśnie tajne.
    > Jak mi gość powie, że widział sprawcę a ja go przesłucham, to akurat nic w
    > tym tajnego. Gorzej jak zastrzeże, że powie pod warunkiem, że nikt sie nie
    > dowie kto powiedział. Wówczas to co powiedział tajne nie jest, ale to kto
    > powiedział, to akurat jest.

    błąd - na jakiej podstawie twierdzisz, ze nie jest tajne? O tym, czy jest
    to tajne, czy nie będzie decydowała osoba sporządzająca dokumnet.
    pozatym ważna jast jedna rzecz, wszystko zależy od tego w jaki sposób
    zostanie sporządzony dokumnet.

    > Podsłuch, to można akurat albo realizować jako czynność operacyjną (Ustawa
    o
    > Policji) albo jako czynność procesową (przepisy kpk). Z procesowej wyniki
    > zazwyczaj nie są tajne. Z operacyjnego już różnie bywa.

    zgodnie z przepisami wykorzystuje się tylko materiały mogące stanowić
    dowód w sprawie. Można też wykorzystać jako dowód w innej sprawie oczywiści
    za zgodą odpowiedniego organu. Z całą pewnością utajnione zostaną
    informacje nie mające związku ze sprawą. TAkie rozwiązania są nie tylko w
    naszym prawodawstwie.





  • 20. Data: 2003-06-27 12:14:41
    Temat: Re: materiały operacyjne... (długie)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    | rzekłbym, ż jesteś romantycznym idealistą ...
    | owszem służby mundurowe ( i nie tylko) charakteryzują się tym, że
    | wypełnia się polecenia przełożonego, jednak przełożony nie jest alfą i
    omegą
    | i to nie on prowadzi postępowania i nie on bierze bezpośrednią
    | odpowiedzialność za prawidłowe wykonywanie czynności procesowych. Tak dla
    | ścisłości - dochodzenie nadzoruje prokurator, a nie przełożony
    policjanta.
    |
    Tak na marginesie - czynności operacyjnych nie prowadzi się w ramach
    dochodzenia i nadzoruje je przełożony a nie prokurator. Po za tym prokurator
    nadzoruje postępowanie jako całość, a nie czynności policjanta. Po 1 lipca
    br. to nawet nie będzie nadzorował niektórych postępowań. Jakby nadzorował
    czynności policjanta, to musiałby sporządzać na przykład grafik służb. To
    jest drobny niuans, ale w tej sprawie akurat kluczowy.

    Jak nie wierzysz, to zobacz na jakiekowliek pismo kierowane do Policji w
    dochodzeniu / śledztwie. Do kogo jest adresowane? Do post. Kowalskiego, czy
    do Komendy Powiatowej Policji w ........ A jak policjant coś zawali, to jak
    myślisz, kto będzie prowadził postępowanie dyscyplinarne - prokurator czy
    przełozony? Oczywiście, za czynność wykonaną odpowiedzialność ponosi
    wykonujący tę czynność. Ale przełożony ponosi odpowiedzialność za
    przydzielenie niezbędnych sił i środków i wyznaczenie policjanta mającego
    stosowną wiedzę do wykonania czynności. I wcale nie musi to być policjant
    prowadzący dane postępowanie.
    |
    | błąd - na jakiej podstawie twierdzisz, ze nie jest tajne? O tym, czy
    jest
    | to tajne, czy nie będzie decydowała osoba sporządzająca dokumnet.
    | pozatym ważna jast jedna rzecz, wszystko zależy od tego w jaki sposób
    | zostanie sporządzony dokument.

    O tym, czy to jest tajne, czy nie, to decyduje treść dokumentu, a nie osoba
    sporządzająca. Osoba sporządzająca, to decyduje tylko o tym, jaką nałożyć
    klauzulę na ten dokument i to nie decyduje na podstawie własnego
    "widzimisię", tylko na podstawie stosownych przepisów. Ty piszesz o tej
    klauzuli tak, jakby sporządzający dokument te klauzulę mógł nakładać w
    sposób dowolny. Jak mu pasuje TAJNE, to TAJNE, a jak nie to nie.

    A to, że nie jest to tajne twierdzę na podstawie doświadczenia. Jeśli gość
    później jest przesłuchiwane, więc nie zastrzegł swoich danych, więc tajne
    nie jest zazwyczaj. W szczególnych wypadkach może być, ale te szczególne
    przypadki trafiają się sporadycznie.
    |
    | zgodnie z przepisami wykorzystuje się tylko materiały mogące stanowić
    | dowód w sprawie. Można też wykorzystać jako dowód w innej sprawie
    oczywiści
    | za zgodą odpowiedniego organu. Z całą pewnością utajnione zostaną
    | informacje nie mające związku ze sprawą. TAkie rozwiązania są nie tylko w
    | naszym prawodawstwie.
    |
    Materiały nie mające związku ze sprawą, to należy niezwłocznie zniszczyć a
    nie utajniać.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1