Witam
Moj problem polega na tym ze w zeszlym roku to jest 22.12.2003 podjolem staz
pracy ktory mial trwac 6 miesiecy (jak wiadomo otrzymywalem swiatczenie z
urzedu pracy ) ,przez pierwsze 2 miesiace wszystko bylo w pozadku (prace
podjolem w miescie odleglym od rodzinnego miasta o 100km ,staz ten byl
mozliwy jedynie dzieki uprzejmosci kolegi u ktorego moglem mieszkac
,niestety po 2 miesiacach zaistniala niemila sytuacja i stracilem wyzej
wymienione miejsce do spania ,o wynajeciu czego kolwiek nie bylo mowy
poniewaz (jedynym moim dochodem bylo pobierane 450zl stypendium socjalnego
na pomoc rodzicow nie moglem liczyc),wiec w ten sposob po 2 miesiacach
(zaznacze ze moja frekwencja w firmie w ktorej odbywalem staz byla 100% )
musialem przerwac staz . Teraz po prawie 9 miesiacach urzad pracy przyslal
do mnie upomnienie o zwrocie pobranego stypendium ,czy moge sie jakos
odwolac ? ,w upomnieniu jest napisane ze w razie nie zaplacenia przezemnie
wyzej wymienionej kwoty w ciagu 7 dni zostanie wszczete postepowanie
egzekucyjne , nie stac mnie w zadnym wypadku na zwrot tych pieniedzy co mam
zrobic ?,
prosze o pomoc jak moge rozwiazac ta sytuacje czy jest jakies wyjscie?
z gory dziekuje
pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Lilcia" <X...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cn8425$jl4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Moj problem polega na tym ze w zeszlym roku to jest 22.12.2003 podjolem
staz
(...)

Nie poiformowałeś urzędu pracy, że chcesz zerwać staż?

do góry

Hi!!!


On Sun, 14 Nov 2004 18:18:33 +0100, "Lilcia"
<X...@n...pl> wrote:

>Witam
>Moj problem polega na tym ze w zeszlym roku to jest 22.12.2003 podjolem staz
>pracy ktory mial trwac 6 miesiecy (jak wiadomo otrzymywalem swiatczenie z
>urzedu pracy ) ,przez pierwsze 2 miesiace wszystko bylo w pozadku (prace
>podjolem w miescie odleglym od rodzinnego miasta o 100km ,staz ten byl
>mozliwy jedynie dzieki uprzejmosci kolegi u ktorego moglem mieszkac
>,niestety po 2 miesiacach zaistniala niemila sytuacja i stracilem wyzej
>wymienione miejsce do spania ,o wynajeciu czego kolwiek nie bylo mowy
>poniewaz (jedynym moim dochodem bylo pobierane 450zl stypendium socjalnego
>na pomoc rodzicow nie moglem liczyc),wiec w ten sposob po 2 miesiacach
>(zaznacze ze moja frekwencja w firmie w ktorej odbywalem staz byla 100% )
>musialem przerwac staz . Teraz po prawie 9 miesiacach urzad pracy przyslal
>do mnie upomnienie o zwrocie pobranego stypendium ,czy moge sie jakos
>odwolac ? ,w upomnieniu jest napisane ze w razie nie zaplacenia przezemnie
>wyzej wymienionej kwoty w ciagu 7 dni zostanie wszczete postepowanie
>egzekucyjne , nie stac mnie w zadnym wypadku na zwrot tych pieniedzy co mam
>zrobic ?,
>prosze o pomoc jak moge rozwiazac ta sytuacje czy jest jakies wyjscie?

Jeśli poinformowałeś Urząd Pracy, że przerywasz staż i nie wziąłeś za
dużo tego stypendium to nie powinni żądać zwrotu kasy. W przypadku
przerwania stażu z właśnej winy zwraca się koszty organizacji stażu, a
stypendium nie jest "kosztem". Ale... Jeśli przysłali upomnienie to
musiała być wcześniej jakaś decyzja o zwrocie - olałeś ją? Nie
zrobiłeś wtedy odwołania? Może być już za późno....

Masz tę decyzję jeszcze? Ciekaw jestem jakie podstawy prawne dali.

3m się.
--
Waldemar "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl/

do góry