eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "lewe" skrzyzowanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2004-12-02 00:19:27
    Temat: Re: "lewe" skrzyzowanie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Stasio Podróżnik" <B...@o...pl> napisał w
    wiadomości news:colkas$fb7$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > A nie byliby przypadkiem winnymi ci , co nie dopelnili
    > starannosci co by krzyzowka byla git oznakowana ? (zakladam,
    > ze wichura nie byla 5 minut przed zdarzeniem ... oraz
    > zakladam, ze zawiadomiono odpowiednie sluzby o anihilizacji
    > znaku )

    No, jakby faktycznie obiektywnie mieli czas, by sytuacji zaradzić, to byli
    by winni. Ale raczej nie samej kolizji, bo ta normalnym następstwem
    zaniechania naprawienia znaku moim zdaniem nie jest, a ewentualnie
    niezabezpieczenia niebezpiecznego miejsca. Choć to Można by było faktycznie
    dyskutować. Bo można by im było nawet imputować narażenie na katastrofę,
    albo jakieś inne przestępstwo. Wiele zależy od okoliczności. No i byłby
    podejrzewam kłopot z ustaleniem winnego. Bo zaraz by się okazało, że Pan
    Felek przekazał Jaśkowi, a Jasiek nie pamięta, że mu przekazano.


  • 12. Data: 2004-12-02 08:13:20
    Temat: Re: "lewe" skrzyzowanie
    Od: "WSm" <w...@s...pl>

    Użytkownik "Andrzej Kłos" <a...@k...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:41ad8d2b$1@news.home.net.pl...
    > Dnia 04-12-01 09:51, Użytkownik halley napisał :
    >
    > >>jest skrzyżowanie, kiedyś (przed remontem) droga A była z pierwszeństwem
    [...]
    > > z tego, co przedstawiles - winien jest samochod na drodze B. on mial
    [...]
    > to, że widzę znak na innych drogach "od tyłu" chyba nie ma znaczenia,
    [...]
    > Moje pytanie jest nadal aktualne, kiedyś opisywałem sytuację, gdy na
    > równorzędnym skrzyżowaniu wyjechał z prawej strony samochód jadąc pod
    > prąd drogi jednokierunkowej i wtedy w przypadku kolizji on nie był
    > winny, bo był z "prawej", mimo, że złamał przepisy i jechał pod prąd.

    Inne skrzyżowanie, z regulacją świetlną:
    po tej samej drodze jadą samochody w przeciwnych kierunkach; samochód A ma
    otwarty wjazd na skrzyżowanie (zielone światło) i skręca na nim w lewo; w
    tym samym czasie samochód B jadący z naprzeciwka ma zamknięty wjazd na
    skrzyżowanie (czerwone światło), więc ma się zatrzymać; nie zatrzymuje się,
    wjeżdża na skrzyżowanie, dochodzi do kolizji. Policja winę przypisuje
    kierowcy pojazdu A: nie udzielenie pierwszeństwa przy skręcie w lewo;
    argumentacja przez kierowcę A, że zna skrzyżowanie i wie, że kierowca B nie
    miał prawa wjazdu (miał czerwone światło) nie jest przyjęta, bo kierowca A
    nie mógł widzieć sygnalizatora od strony światła. Byłaby uznana, gdyby był
    wiarygodny świadek zdarzenia widzący sytuację od strony sygnalizatora z
    czerwonym światłem, ale takiego nie ma.
    WSm


  • 13. Data: 2004-12-02 08:51:52
    Temat: Re: "lewe" skrzyzowanie
    Od: Andrzej Kłos <a...@k...wp.pl>

    Dnia 04-12-01 18:50, Użytkownik Robert Tomasik napisał :
    > Pytanie pomocnicze: Z jakiego powodu znak ustąp pierwszeństwa przejazdu i
    > STOP mają inny kształt od każdego innego znaku? Bo zauważ, że nie ma
    > możliwości ich pomylenia nawet patrząc od tyłu.

    tak, po to są one tak zrobione. O ile STOP jest od tyłu jednoznaczny, o
    tyle "ustąp pierwszeństwa przejazdu" i "droga z pierwszeństwem" w
    połączeniu z kwadratem opisującym przebieg drogi z pierwszeństwem
    przejazdu już taki szybki do zinterpretowania nie jest (w czasie jazdy,
    nawet wolnej).

    andy_nek



  • 14. Data: 2004-12-02 21:46:44
    Temat: Re: "lewe" skrzyzowanie
    Od: Kamil Jonca <k...@g...pl>

    Dnia Thu, 02 Dec 2004 09:51:52 +0100,
    osoba podpisana: Andrzej Kłos <a...@k...wp.pl>
    napisała:
    > Dnia 04-12-01 18:50, Użytkownik Robert Tomasik napisał :
    >> Pytanie pomocnicze: Z jakiego powodu znak ustąp pierwszeństwa przejazdu i
    >> STOP mają inny kształt od każdego innego znaku? Bo zauważ, że nie ma
    >> możliwości ich pomylenia nawet patrząc od tyłu.
    >
    > tak, po to są one tak zrobione. O ile STOP jest od tyłu jednoznaczny, o
    > tyle "ustąp pierwszeństwa przejazdu" i "droga z pierwszeństwem" w
    > połączeniu z kwadratem opisującym przebieg drogi z pierwszeństwem
    > przejazdu już taki szybki do zinterpretowania nie jest (w czasie jazdy,

    _w_połączeniu_z_kwadratem_

    Czy w oryginalnym poście było coś o kwadracie ?

    KJ


    --
    Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy http://www.fitness4you.pl
    Q: How do you shoot a pink elephant?
    A: Twist its trunk until it turns blue, then shoot it with
    a blue-elephant gun.


  • 15. Data: 2004-12-03 04:46:42
    Temat: Re: "lewe" skrzyzowanie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Andrzej Kłos wrote:

    > "zdjęło" od strony drogi A znak drogi z pierwszeństwem (żółty romb). Na
    > B nadal wisiał znak podporządkowania (żółty trókąt odwrócony). Jechał
    > samochód po drodze A, z *prawej* miał samochód na drodze B. Obaj
    > wjechali na skrzyżowanie i się "sczepili". Kto jest winny?

    Teraz jeszcze dopisaleś coś o kwadratowej tablicy z przebiegiem
    pierwszeństwa...

    Jeśli ona była i mówiła temu B na podporządkowanej, że jest na
    podporządkowanej, i nawet nie sugerowała, że A jest na równorzędnej, to
    winien jest B. Jeśli tablicy nie było - nadal winien jest B, bo nadal
    jest na podporządkowanej (na upartego wszystkie inne 'wloty' na
    skrzyżowanie mogłyby mieć pierwszeństwo).

    Co innego, gdyby wg. tabliczki A jednak był na równorzędnej do B - ale
    twierdzisz, że droga, którą jechał A, była drogą z pierwszeństwem (a
    tylko oznakowanie zwiało).


  • 16. Data: 2004-12-03 23:22:58
    Temat: Re: "lewe" skrzyzowanie
    Od: Andrzej Kłos <a...@k...wp.pl>

    Dnia 04-12-02 22:46, Użytkownik Kamil Jonca napisał :
    >>>Pytanie pomocnicze: Z jakiego powodu znak ustąp pierwszeństwa przejazdu i
    >>>STOP mają inny kształt od każdego innego znaku? Bo zauważ, że nie ma
    >>>możliwości ich pomylenia nawet patrząc od tyłu.
    >>
    >>tak, po to są one tak zrobione. O ile STOP jest od tyłu jednoznaczny, o
    >>tyle "ustąp pierwszeństwa przejazdu" i "droga z pierwszeństwem" w
    >>połączeniu z kwadratem opisującym przebieg drogi z pierwszeństwem
    >>przejazdu już taki szybki do zinterpretowania nie jest (w czasie jazdy,

    > _w_połączeniu_z_kwadratem_
    >
    > Czy w oryginalnym poście było coś o kwadracie ?

    nie, w opisywanym przeze mnie przypadku nie było kwadratu; kwadrat to
    była moja odpowiedź na "pytanie pomocnicze". Nie zawsze kształt znaku
    "ustąp pierwszeństwa przejazdu" widziany od tyłu daje sie jednoznacznie
    zinterpretować.

    andy_nek


  • 17. Data: 2004-12-03 23:44:03
    Temat: Re: "lewe" skrzyzowanie
    Od: Andrzej Kłos <a...@k...wp.pl>

    Dnia 04-12-03 05:46, Użytkownik Andrzej Lawa napisał :
    >> "zdjęło" od strony drogi A znak drogi z pierwszeństwem (żółty romb).
    >> Na B nadal wisiał znak podporządkowania (żółty trókąt odwrócony).
    >> Jechał samochód po drodze A, z *prawej* miał samochód na drodze B.
    >> Obaj wjechali na skrzyżowanie i się "sczepili". Kto jest winny?
    >
    >
    > Teraz jeszcze dopisaleś coś o kwadratowej tablicy z przebiegiem
    > pierwszeństwa...

    to była dygresja do jednoznaczności interpretacji znaku "ustąp
    pierwszeństwa przejazdu" widzianego od tyłu, w opisywanym przypadku
    kwadrat nie występował

    andy_nek


  • 18. Data: 2004-12-04 11:24:33
    Temat: Re: "lewe" skrzyzowanie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Kłos" <a...@k...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:41b165fe$1@news.home.net.pl...

    Zawsze. Na drodze, na której go nie ma masz pierwszeństwo przed tymi, którzy
    mają taki znak.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1