Witam , dziecko (16 lat) zostało zatrzymane w towarzystwie "kolegi" posiadajacego
marysie (torebka) ... Trzech z obecnych zostało zwolnionych od razu , u niego w
trakcie przeszukania znaleziono wypraną legitymację . Syn podpisał oświadczenie ze
legitymację podrobił - zmiana roku urodzenia (fakt) . Z dołka odebrał go pełnoletni
brat ... Młodszy wezwanie na wtorek w celu daktyloskopowania . Czy mógł zeznawać i
podpisywać oświadczenie ? Co z podróbką ? ostatnio było głośno w podobnej sytuacji
(!?) . CO robić ? Thx za pomoc .



--
Kszych

Lepiej być znanym pijakiem
niż anonimowym alkoholikiem ...

do góry

Jeśli nie ma 17 lat, to grozi mu Sąd Rodzinny. Jego oświadczenie, że
podrobił legitymację pozostaje bez znaczenia dla sprawy. I tak będzie o to
pytał sąd, bo to on prowadzi postępowanie. Co do tego, czy mógł coś
podpisywać, to teraz się zmieniło i można na świadka nieletniego słuchać
również bez obecności rodziców. Może w tym zeznaniu coś takiego powiedział,
no bo przyjmowania oświadczeń pisemnych, to ja sobie w procedurze nie
przypominam. No i na dołku na pewno nie siedział, bo niepełnoletnich nie
można osadzać.

do góry

w news:bjtj3o$gkg$2@inews.gazeta.pl,
Robert Tomasik <r...@g...pl> naklepał:

No i na dołku na pewno nie siedział, bo niepełnoletnich nie można osadzać.
ciach...

Klient który posiadał narkotyki siedzi już kilkanaście godzin rodzicom powiedziano że
jest zatrzymany i nie mogą się z nim widzieć a też jest jeszcze niepełnoletni ... Co
z daktyloskowowaniem - kojarzy mi się to z założeniem kartoteki a to już jakaś rysa
na życiorysie . Thx za odzew .

--
Kszych

Lepiej być znanym pijakiem
niż anonimowym alkoholikiem ...

do góry

| Klient który posiadał narkotyki siedzi już kilkanaście
| godzin rodzicom powiedziano że jest zatrzymany i nie
| mogą się z nim widzieć a też jest jeszcze niepełnoletni ...
| Co z daktyloskowowaniem - kojarzy mi się to z założeniem
| kartoteki a to już jakaś rysa na życiorysie . Thx za odzew .

Ale ten gość pewnie miał 17 lat co najmniej. Jakby nie miał, to może być
osadzony w Izbie Małego Dziecka, Pogotowiu Opiekuńczym albo czymś w tym
stylu. W Policyjnej Izbie Zatrzymań (potocznie dołek albo areszt) nie można
go osadzić na pewno.

Co do daktyloskopowania, to jest przymiarka, że przy wyrabianiu dowodu
osobistego od każdego będą pobierać odbitkę kciuka. Tu akurat problemu nie
widzę.

W Policji nie istnieje coś takiego, jak zakładana dla danej osoby
"kartoteka". Jest baza danych policyjnych, ale ona zawiera informacje o
większości obywateli kraju i wielu cudzoziemcach. Czasem szczątkowe w stylu
danych osobowych, a czasem dokładniejsze. Po prostu rekord Twojego syna
zostanie wzbogacony zapisem dotyczącym powyższego zdarzenia. I tak poza
organami ścigania nikt tego nie może w żaden sposób wykorzystać.

do góry

w news:bk1nka$26c$3@inews.gazeta.pl,
Robert Tomasik <r...@g...pl> naklepał:

big thx - za wyczerpujące info ...


--
Kszych

Lepiej być znanym pijakiem
niż anonimowym alkoholikiem ...

do góry