Użytkownik Boguslaw Szostak <b...@u...agh.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aite7s$at$...@g...uci.agh.edu.pl...
> > >
> > > No wie Pan... Jak tak mozna ?
> > >
> > Zapomiał Pan dodać takiej buźki: ;-)
>
> Chyba zle zrozumialem...
>
> Czlowiek "ma koszty", a Pan ktory lizingowwal samochod nadal nim
jezdzi....
>
> To kto komu ma dac buzki ?
> Jaki koszt ma podatnik z skladnika majatku, ktorego ne uzywa ?

Myślałem, że Pańskie oburzenie jest żartobliwe, a w takich przypadkach
zwykle dodaje się taki uśmieszek i nie ma wątpliwości, że to żarcik. A to
było serio?!?!
No cóż, fakty są takie, że niektórzy podatnicy (a właściwie każdy kto ma
taką sposobność) wpisują w koszty prowadzonej działalności również wydatki
faktycznie z nią nie związane i w ten sposób zminiejszają płacone podatki.
Pan o tym nie wiedział? Ach, Pan z Marsa!

Pozdrowienia z Ziemi
Alek

do góry

"Alek" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:3d5250c6_1@news.vogel.pl...
>
> Użytkownik Boguslaw Szostak <b...@u...agh.edu.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:aite7s$at$...@g...uci.agh.edu.pl...
> > > >
> > > > No wie Pan... Jak tak mozna ?
> > > >
> > > Zapomiał Pan dodać takiej buźki: ;-)
> >
> > Chyba zle zrozumialem...
> >
> > Czlowiek "ma koszty", a Pan ktory lizingowwal samochod nadal nim
> jezdzi....
> >
> > To kto komu ma dac buzki ?
> > Jaki koszt ma podatnik z skladnika majatku, ktorego ne uzywa ?
>
> Myślałem, że Pańskie oburzenie jest żartobliwe, a w takich przypadkach
> zwykle dodaje się taki uśmieszek i nie ma wątpliwości, że to żarcik. A to
> było serio???

Bylo "pol zartem pol serio".
A "buzki" daje zupelnie wyjatkowo (jak przy okazji prawniczek z Krakowa
-jeszcze raz serdeczne pozdrowienia).

Boguslaw

do góry