eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kredyt
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2005-08-04 14:40:24
    Temat: kredyt
    Od: ideogram <i...@h...pl>

    Brat mojego męża dostał listowną propozycję od banku GE MONEY BANK, w
    którym to liście w/w bank zachęcał go do wzięcia "kredytu wiosennego" na
    bardzo korzystnych warunkach. Z powyżej wymienionym bankiem szwagier (?
    brat męża to szwagier, czy brat żony? ) nie miał nigdy wcześniej
    styczności. Ów list był napisany "tłustym" drukiem, a suma oferowanego
    mu kredytu była szczególnie zaznaczona, bo wypisana większą i grubszą
    czcionką po środku pisma. Ma to duże znaczenie, albowiem szwagier skusił
    się na ów kredyt, podpisał podsuwane mu formularze i miła pani
    powiedziała mu, że wkrótce przyślą mu stosowny blankiet, czy też plan
    rozliczeń, w/g którego szwagier będzię spłacał należność wobec banku.
    I tak też się stało. Ale o ile sama umowa była spisana "maczkiem", to
    kalendarz spłat był już zapisany wyraźnym i dobrze widocznym drukiem. I
    tu szwagier zdębiał, bo okazało się, że te tzw. korzystne warunki to nic
    innego, jak zobowiązanie się do spłaty podwojonej kwoty nie samej
    pożyczki, tak wytłuszczonej w przysłanym mu piśmie, lecz kwoty
    rzeczywistej pożyczki, o której nikt wcześniej nie wspomniał ani
    słowa... Szwagier grzecznie to spłaca, ma już całkiem sporą nadpłatę, bo
    chce jak najszybciej pozbyć się zobowiązania, ale nie zdzierżył, kiedy
    ten sam bank zaproponował mu drugą, juz wyższą pożyczkę... Zadzwonił do
    owego banku z pretesjami, gdzie został zbyty i wtedy przypomniał sobie,
    że szwagierka... I tu mam pytania, a dużo ich...
    Szwagier jest schizofrenikiem leczonym w Ciborzu ( kto mieszka w
    okolicach Z. Góry, wie, o czym mówię), sama podpisywałam za niego
    papiery, żeby mógł przyjechać na pogrzeb matki i zostać później w
    domu... Ma udokumentowane długotrwałe leczenie i potwierdzoną
    niezdolność do tego, co nazywamy normalnym zyciem. Do tego jest
    krótkowidzem, a okulary, które obecnie posiada, znacznie odbiegają od
    jego wady wzroku, bo czytając musi wysuwać dłoń daleko przed siebie...
    Nie jest ubezwłasnowolniony, a na większości formularzy jego leczenia
    widnieje mój podpis, zarówno panieński, jak i ten po ślubie. Na wyraźne
    życzenie szwagra ( słowne), pozwoliłam mu żyć na własną rękę po śmierci
    ostatniego prawnego opiekuna, jakim był jego ojciec.To jest pierwsza
    jego wpadka przez te ostatnie trzy lata życia. Szwagier ma ponad
    trzydzieści lat, ale ja nadal czuję się za niego odpowiedzialna.
    Przeczytałam całą tę umowę i widziałam, że wszystko tam jest
    wyszczególnione, podpis szwagra jest widoczny i czytelny... Nie wiem, co
    z tą całą sprawą zrobić, ale wścieka mnie to niemiłosiernie, takie
    żerowanie na chorym człowieku. Dobrze sobi radzi, ale mimo wszystko...
    Poradzicie coś?


  • 2. Data: 2005-08-04 20:09:17
    Temat: Re: kredyt
    Od: Beniamin <b...@c...pl>

    ideogram napisał(a):
    > Brat mojego męża dostał listowną propozycję od banku GE MONEY BANK, w
    > którym to liście w/w bank zachęcał go do wzięcia "kredytu wiosennego" na
    [..]
    > żerowanie na chorym człowieku. Dobrze sobi radzi, ale mimo wszystko...
    > Poradzicie coś?

    Umówić się, że nie podpisuje więcej umów bez konsultacji?


    --
    Pozdrawiam,
    Beniamin


  • 3. Data: 2005-08-04 21:32:00
    Temat: Re: kredyt
    Od: ideogram <i...@h...pl>

    Beniamin napisał(a):

    > Umówić się, że nie podpisuje więcej umów bez konsultacji?

    Planuje zaciągnąć nowy, na mniejszy procent, żeby spłacić resztę
    starego... A moje porady, o ile nie jest w tarapatach, to on ma w
    głęboookim poważaniu.


  • 4. Data: 2005-08-05 07:01:49
    Temat: Re: kredyt
    Od: "Paweł" <b...@m...com>


    Użytkownik "Beniamin" <b...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:8fec0$42f275f5$d4ba5985$11220@news.chello.pl...
    > ideogram napisał(a):
    > > Brat mojego męża dostał listowną propozycję od banku GE MONEY BANK, w
    > > którym to liście w/w bank zachęcał go do wzięcia "kredytu wiosennego" na
    > [..]
    > > żerowanie na chorym człowieku. Dobrze sobi radzi, ale mimo wszystko...
    > > Poradzicie coś?
    >
    > Umówić się, że nie podpisuje więcej umów bez konsultacji?

    Przy tego typu chorobie umawianie się jest chyba niemożliwe.

    --
    Paweł


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1