eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › karta pobytu czasowego - meldunek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2005-07-30 08:58:25
    Temat: karta pobytu czasowego - meldunek
    Od: "tucci" <t...@g...pl>

    Mam pytanie do zorientowanych w kwestiach legalizacji pobytu cudzoziemców.
    Przyjechala do mnie mama mojego dziecka z dzieckiem. W najblizszym czasie
    mamy zamiar sie pobrac tutaj w Polsce.Majac zestaw niezbednych dokumentow
    chcemy wystapic o karte czasowego pobytu dla zony i dziecka.
    Problem jest w tym ze jestesmy zameldowani u rodzicow i mieszkamy w
    niedaleko wynajmowanym mieszkaniu do ktorego osoba wynajmujaca nie chce nas
    zameldowac.
    Jakie moga byc konsekwencje jesli we wniosku wpiszemy miesce zameldowania,
    lecz mieszkac bedziemy w innym ? Jakie sa procedury sprawdzajace czy ktos
    tam mieszka czy nie ? Czy ktos z was to juz przechodzil ?
    Czy przy pozostaniu w wynajmowanym mieszkaniu bez zameldowania nas tam moze
    to byc zagrozenie dla wydania karty czasowego pobytu dla zony i dziecka ?
    Prosze o opinie osob ktore juz maja takie doswiadczenia za soba.

    Dziekuje.



  • 2. Data: 2005-07-30 19:35:27
    Temat: Re: karta pobytu czasowego - meldunek
    Od: "Franek Kowalski" <f...@w...pl>

    Użytkownik "tucci" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dcffbc$3c$1@inews.gazeta.pl...
    > Mam pytanie do zorientowanych w kwestiach legalizacji pobytu cudzoziemców.
    > Przyjechala do mnie mama mojego dziecka z dzieckiem. W najblizszym czasie
    > mamy zamiar sie pobrac tutaj w Polsce.Majac zestaw niezbednych dokumentow
    > chcemy wystapic o karte czasowego pobytu dla zony i dziecka.
    > Problem jest w tym ze jestesmy zameldowani u rodzicow i mieszkamy w
    > niedaleko wynajmowanym mieszkaniu do ktorego osoba wynajmujaca nie chce
    nas
    > zameldowac.
    > Jakie moga byc konsekwencje jesli we wniosku wpiszemy miesce zameldowania,
    > lecz mieszkac bedziemy w innym ? Jakie sa procedury sprawdzajace czy ktos
    > tam mieszka czy nie ? Czy ktos z was to juz przechodzil ?
    > Czy przy pozostaniu w wynajmowanym mieszkaniu bez zameldowania nas tam
    moze
    > to byc zagrozenie dla wydania karty czasowego pobytu dla zony i dziecka ?
    > Prosze o opinie osob ktore juz maja takie doswiadczenia za soba.
    >
    > Dziekuje.
    Zeby sie zameldowac czasowo wystarczy umowa najmu mieszkania - nie potrzeba
    udzialu i zgody wlasciciela.
    Jak zlozysz wniosek na podyt czasowy i podasz adres to prawdopodobnie
    policja odwiedzi Cie zeby sprawdzic czy nie jest to fikcyjne malzenstwo i
    rzeczywiscie mieszkacie razem.
    Franio



  • 3. Data: 2005-07-31 09:30:07
    Temat: Re: karta pobytu czasowego - meldunek
    Od: "tucci" <t...@g...pl>

    Niestety w przypadku meldowania cudzoziemców na okres dłuższy niż 2
    miesiące niezbędna jest obecność właściciela mieszkania z dokumentem
    potwierdzającym prawo do lokalu no i meldowanych osób.
    To już przerobione mam. Mimo to dziękuję za odpowiedź.

    Użytkownik "Franek Kowalski" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:42ebd5a8$1@news.home.net.pl...
    > Użytkownik "tucci" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:dcffbc$3c$1@inews.gazeta.pl...
    >> Mam pytanie do zorientowanych w kwestiach legalizacji pobytu
    >> cudzoziemców.
    >> Przyjechala do mnie mama mojego dziecka z dzieckiem. W najblizszym czasie
    >> mamy zamiar sie pobrac tutaj w Polsce.Majac zestaw niezbednych dokumentow
    >> chcemy wystapic o karte czasowego pobytu dla zony i dziecka.
    >> Problem jest w tym ze jestesmy zameldowani u rodzicow i mieszkamy w
    >> niedaleko wynajmowanym mieszkaniu do ktorego osoba wynajmujaca nie chce
    > nas
    >> zameldowac.
    >> Jakie moga byc konsekwencje jesli we wniosku wpiszemy miesce
    >> zameldowania,
    >> lecz mieszkac bedziemy w innym ? Jakie sa procedury sprawdzajace czy ktos
    >> tam mieszka czy nie ? Czy ktos z was to juz przechodzil ?
    >> Czy przy pozostaniu w wynajmowanym mieszkaniu bez zameldowania nas tam
    > moze
    >> to byc zagrozenie dla wydania karty czasowego pobytu dla zony i dziecka ?
    >> Prosze o opinie osob ktore juz maja takie doswiadczenia za soba.
    >>
    >> Dziekuje.
    > Zeby sie zameldowac czasowo wystarczy umowa najmu mieszkania - nie
    > potrzeba
    > udzialu i zgody wlasciciela.
    > Jak zlozysz wniosek na podyt czasowy i podasz adres to prawdopodobnie
    > policja odwiedzi Cie zeby sprawdzic czy nie jest to fikcyjne malzenstwo i
    > rzeczywiscie mieszkacie razem.
    > Franio
    >
    >



  • 4. Data: 2005-07-31 13:31:38
    Temat: Re: karta pobytu czasowego - meldunek
    Od: "Franek Kowalski" <f...@w...pl>

    Użytkownik "tucci" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dci5j7$jaf$1@inews.gazeta.pl...
    > Niestety w przypadku meldowania cudzoziemców na okres dłuższy niż 2
    > miesiące niezbędna jest obecność właściciela mieszkania z dokumentem
    > potwierdzającym prawo do lokalu no i meldowanych osób.
    > To już przerobione mam. Mimo to dziękuję za odpowiedź.
    >
    Co miasto to inny obyczaj. Ja meldowalem zone (cudzoziemke) na podstawie
    umowy najmu - ktora byla tylko na mnie. Pokazalem tez akt malzenski - w
    sumie to nie wiem czy byl potrzebny. - meldunek na czas do konca trfania
    umowy lub konca waznosci karty podytu - zalezy co szybciej sie konczy.
    Wlasciciel ani akt wlasnosci mieszkania nie byly potrzebne.

    Franek



  • 5. Data: 2005-07-31 14:26:21
    Temat: Re: karta pobytu czasowego - meldunek
    Od: "tucci" <t...@g...pl>

    W gruncie rzeczy nie zapytałem się o to w urzędzie dzielnicy czy na
    podstawie umowy najmu mogą nas tam zameldować bez obecności właściciela. Czy
    w twoim przypadku właściciel miał coś przeciw meldowaniu kogokolwiek u
    siebie? W naszym przypadku tak jest i dlatego mi to do głowy nie przyszło, i
    jeśli zrobiłbym to bez zgody właściciela nie wiem czy nie wypowiedziałby nam
    wtedy :-(, jeśli u mnie w urzędzie taka procedura okaże się w ogóle możliwa.
    Dzięki że odsłoniłeś przede mną tę perspektywę, która mi wcześniej przez
    myśl nie przeszła :-)

    Użytkownik "Franek Kowalski" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:42ecd1e3$1@news.home.net.pl...
    > Użytkownik "tucci" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:dci5j7$jaf$1@inews.gazeta.pl...
    >> Niestety w przypadku meldowania cudzoziemców na okres dłuższy niż 2
    >> miesiące niezbędna jest obecność właściciela mieszkania z dokumentem
    >> potwierdzającym prawo do lokalu no i meldowanych osób.
    >> To już przerobione mam. Mimo to dziękuję za odpowiedź.
    >>
    > Co miasto to inny obyczaj. Ja meldowalem zone (cudzoziemke) na podstawie
    > umowy najmu - ktora byla tylko na mnie. Pokazalem tez akt malzenski - w
    > sumie to nie wiem czy byl potrzebny. - meldunek na czas do konca trfania
    > umowy lub konca waznosci karty podytu - zalezy co szybciej sie konczy.
    > Wlasciciel ani akt wlasnosci mieszkania nie byly potrzebne.
    >
    > Franek
    >
    >



  • 6. Data: 2005-08-01 06:25:01
    Temat: Re: karta pobytu czasowego - meldunek
    Od: Jerzy Radzimowski <K...@r...com>

    ... i tucci napisał(a):

    > Mam pytanie do zorientowanych w kwestiach legalizacji pobytu cudzoziemców.
    > Przyjechala do mnie mama mojego dziecka z dzieckiem. W najblizszym czasie
    > mamy zamiar sie pobrac tutaj w Polsce.Majac zestaw niezbednych dokumentow
    > chcemy wystapic o karte czasowego pobytu dla zony i dziecka.
    > Problem jest w tym ze jestesmy zameldowani u rodzicow i mieszkamy w
    > niedaleko wynajmowanym mieszkaniu do ktorego osoba wynajmujaca nie chce nas
    > zameldowac.
    > Jakie moga byc konsekwencje jesli we wniosku wpiszemy miesce zameldowania,
    > lecz mieszkac bedziemy w innym ? Jakie sa procedury sprawdzajace czy ktos
    > tam mieszka czy nie ? Czy ktos z was to juz przechodzil ?
    > Czy przy pozostaniu w wynajmowanym mieszkaniu bez zameldowania nas tam moze
    > to byc zagrozenie dla wydania karty czasowego pobytu dla zony i dziecka ?
    > Prosze o opinie osob ktore juz maja takie doswiadczenia za soba.

    Dokladnie tak miałem, żadnych problemów a meldunek mieliśmy w mieście
    odległym o 40 km. Jak policja sprawdzała przy przedłużaniu karty żony i
    dziecka, to przyszli do rodziców, wytłumaczono im, że mieszkamy
    niezameldowani w innym mieście, dokumenty wtedy przekazano do właściwego
    komisariatu, tyle, że sami poszliśmy nie czekając aż dzielnicowy sie zgłosi.
    Pogadał sobie, że to wbrew przepisom i tyle. W urzędzie do spraw
    cudzoziemców po prostu wytłumaczylismy pani, że wynajmujemy bez umowy -
    dokładniej, że nie wynajmujemy tylko opiekujemy się jej mieszkaniem ;-) W
    każdym razie najmniejszych problemów nie było. Albo trafilismy na życiowych
    policjantów sztuk 3, urzędników sztuk 4 - nieprawdopodobne ??? A jednak.

    --
    J.R.(J(kropka)Radzimowski(malpa)adbglobal(kropka)com
    )
    Microsoft za 3,7 mld $ odkupił od diabła prawa do zła.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1