Spotkałem się z opinią, że odsetek przeciwników kary śmierci jest
znacząco większy niż w przypadku innych przedstawicieli prawa. Z
interpretacją, iż wynika to ze strachu przed orzekaniem. Trochę się
rozglądałem aby to zweryfikować. Jeśli tak jest to jakie są przyczyny.


--
No, to będę miał nauczkę.
-- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego

do góry

> Spotkałem się z opinią, że odsetek przeciwników kary śmierci jest
> znacząco większy niż w przypadku innych przedstawicieli prawa.
----------Eee.....generalnie to (chyba) zdecydowana wiekszosc prawnikow jest
przeciwko


Z
> interpretacją, iż wynika to ze strachu przed orzekaniem.
--------bez sensu




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Kaiser Souza wrote:
>
> > Spotkałem się z opinią, że odsetek przeciwników kary śmierci jest
> > znacząco większy niż w przypadku innych przedstawicieli prawa.
> ----------Eee.....generalnie to (chyba) zdecydowana wiekszosc prawnikow jest
> przeciwko
>
> Z
> > interpretacją, iż wynika to ze strachu przed orzekaniem.
> --------bez sensu
>

dla mnie tez, tak z ciekawosci chcialem poznac jakies liczby czy
opracowania


--
No, to będę miał nauczkę.
-- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego

do góry

Użytkownik "gazebo" <g...@p...pl> napisał w wiadomości
news:41935C8E.1F1EE6D7@pf.pl...

Moim zdaniem większy odsetek przeciwników KS wśród prawników może wynikać z
większej świadomości, ze tak naprawdę w sądzie nie należy szukać
sprawiedliwości, tylko korzystnego dla siebie wyroku. W wypadku KS strasznie
trudno to później odkręcić. Wyobraź sobie, jak by się czuł sędzia, gdyby się
okazało, że jednak to nie ten.

do góry

Robert Tomasik wrote:
>

>
> Moim zdaniem większy odsetek przeciwników KS wśród prawników może wynikać z
> większej świadomości, ze tak naprawdę w sądzie nie należy szukać
> sprawiedliwości, tylko korzystnego dla siebie wyroku. W wypadku KS strasznie
> trudno to później odkręcić. Wyobraź sobie, jak by się czuł sędzia, gdyby się
> okazało, że jednak to nie ten.


ja sobie moge gdybac, moge przekladac to na inna swiadomosc prawna niz
ta ktora posiada szary czlowiek, tylko obawiam sie niestety, ze te
uczucia i obawa pomylki to jest wlasnie to co uslyszalem, tak potocznie
jest to pojmowane przez zwolennikow kary smierci niezwiazanych z prawem
--
No, to będę miał nauczkę.
-- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:cn05f6$260$6@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "gazebo" <g...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:41935C8E.1F1EE6D7@pf.pl...
>
> Moim zdaniem większy odsetek przeciwników KS wśród prawników może
wynikać z
> większej świadomości, ze tak naprawdę w sądzie nie należy szukać
> sprawiedliwości, tylko korzystnego dla siebie wyroku. W wypadku KS
strasznie
> trudno to później odkręcić. Wyobraź sobie, jak by się czuł sędzia, gdyby
się
> okazało, że jednak to nie ten.

Moim zdaniem słaby argument.
A jeżeli skazany przesiedzi kilka latek i "się okaże że jednak to nie ten"
to co, łatwo to odkręcić? W ogóle odkręcić SIĘ NIE DA!
BTW, podobno jest zasada, że lepiej dziesięciu przestępców puścic wolno
niż jednego niewinnego skazać. Ale to też pewnie w encyklopedii pod "S".
Zwolennicy KS chcą aby była tylko na absolutnie wyjątkowe okazje i w
absolutnie pewnych przypadkach.
A moim zdaniem istnienie lub brak KS ma małe znaczenie i nie ma o co kopii
kruszyć. Ważne żeby cała reszta systemu działała jak należy.

Alek

do góry

Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:cn0aob$m0p$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A jeżeli skazany przesiedzi kilka latek i "się okaże że jednak to nie ten"
> to co, łatwo to odkręcić? W ogóle odkręcić SIĘ NIE DA!

Zawsze można go zwolnić. Wypłacić odszkodowanie. No całkiem się nie da, ale
przynajmniej trochę. Gościa z ziemi nie wykopiesz.

> BTW, podobno jest zasada, że lepiej dziesięciu przestępców puścic wolno
> niż jednego niewinnego skazać. Ale to też pewnie w encyklopedii pod "S".
> Zwolennicy KS chcą aby była tylko na absolutnie wyjątkowe okazje i w
> absolutnie pewnych przypadkach.

Nie ma absolutnie pewnych wypadków. Przynajmniej w życiu.

> A moim zdaniem istnienie lub brak KS ma małe znaczenie i nie ma o co kopii
> kruszyć. Ważne żeby cała reszta systemu działała jak należy.

A to zupełnie inna sprawa. W sumie nie wiem, czy wolał bym KS, czy
dożywocie. Ale takie naprawdę dożywocie, a nie takie, co za kilka lat się
wychodzi.

do góry

Thu, 11 Nov 2004 19:19:41 +0100, na pl.soc.prawo, Alek napisal(a):

> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
>
> Moim zdaniem słaby argument.
> A jeżeli skazany przesiedzi kilka latek i "się okaże że jednak to nie ten"
> to co, łatwo to odkręcić? W ogóle odkręcić SIĘ NIE DA!

Masz rację ale jednak głowy nie trzeba będzie przykręcać ,wystarczy
otworzyć celę i wypuścić,czyli lepiej to próbować jednak odkręcać niż
próbować głowę gościowi przykręcać spowrotem.
JanuszHr

do góry

Użytkownik Robert Tomasik <r...@g...pl> w tekscie
news:cn0e5b$8b8$4@inews.gazeta.pl napisal/a:

> Nie ma absolutnie pewnych wypadków. Przynajmniej w życiu.

A ten napad w Kredyt Banku ? 100% pewnosci. Zero skruchy. Ciekawe co bys
zrobil jakby tam Twoja zona byla ofiara.

--
Marcin

do góry

Użytkownik gazebo <g...@p...pl> w tekscie news:41932B50.593A8287@pf.pl
napisal/a:
> Spotkałem się z opinią, że odsetek przeciwników kary śmierci jest
> znacząco większy niż w przypadku innych przedstawicieli prawa. Z
> interpretacją, iż wynika to ze strachu przed orzekaniem. Trochę się
> rozglądałem aby to zweryfikować. Jeśli tak jest to jakie są przyczyny.

Wiesz mozna tez pogdybac ze w sumie to klientow by tracili jesli orzekano by
KS :|

--
Marcin

do góry