eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "kara" śmierci
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 51. Data: 2002-12-19 08:50:23
    Temat: Re: "kara" śmierci
    Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
    news:9454-1040284328@213.17.138.62...
    > > Jedyne dopuszczalne dla mnie rozwiazanie, ktrore mogloby zastapic
    > kare
    > > smierci, polegaloby na dozywotnim zamknieciu bez prawa laski,
    > widzen,
    > > zwolnien i przpustek... i do tego jeszcze ciezka robota i gowniane
    > jedzenie.
    > >
    > To nie kwestia 'zastąpić karę' !!!
    > Cały czas walczę o to by 'zabicia skazanego' nie traktować w kategorii
    > kary!!!!!

    Tak to prawda.

    >
    > Bo to NIE JEST kara. To jest samoobrona społeczeństwa przed
    > zagrażającym mu osobnikiem. I dlatego jeżeli społeczeństwo 'stać na
    > humanitaryzm' to może takiego delikwenta hołubić, karmić poić, leczyć,
    > grzać mu dupkę i serwować wakacje - ale ja nie chcę żyć w takim
    > społeczeństwie. nie chcę płacić ani grosza z moich podatków na
    > więzienia.

    Wiesz czytałem kiedyś "Utopie", idea piękna, ale jak wszystko co
    nieskazitelne
    jest nierealne ;)))).
    Chyba nie masz wyjścia. Co proponujesz w takiej sytuacji? Wielu
    z Toba pewnie by się zgodził że im się to nie podoba a przynajmniej ja,
    ale jeżeli nie masz zamiaru tu żyć to podaj receptę na uzdrowienie.
    Jestem realistą, walczę z kretyńskimi zasadami ale w zasięgu możliwości,
    a to już porywanie się z motykom na słońce.

    >
    > Jeżeli więzienie nie jest samowystarczalne finansowo to powinno zostać
    > zamknięte a więźniowie albo wypuszczeni na wolność (mogą być pod
    > kuratelą ale mają sami się żywić) albo zabici.

    Też zgoda!
    Ale pomyś, mamy w kraju nie pamiętam dokładnie, ale chyba teraz około 17%
    bezrobocie! Stworzysz miejsca pracy dla więźniów gdy rodziny głodują, a
    jeżeli nie będzie pracował takowy
    więzień to pewnie ukradnie? A zabić każdego? Nie..! Za kradzież 1000zł nie
    przesadzajmy i nie skazujmy kogoś
    na kare śmierci, poprosu surowsza kara powinna być za to ale nie śmierć (np.
    pozbawieni dłoni takowego ;) -
    uu to chyba przestawiciele kraju nie mieli by czym "tyłka podcierać")


    pozdrawiam

    Darek



  • 52. Data: 2002-12-19 09:10:47
    Temat: Re: "kara" śmierci
    Od: "Qwax" <...@...Q>

    > > Jeżeli więzienie nie jest samowystarczalne finansowo to powinno
    zostać
    > > zamknięte a więźniowie albo wypuszczeni na wolność (mogą być pod
    > > kuratelą ale mają sami się żywić) albo zabici.
    >
    > Też zgoda!
    > Ale pomyś, mamy w kraju nie pamiętam dokładnie, ale chyba teraz
    około 17%
    > bezrobocie!

    A w drogach dziury po kostki, śnieg i niewyrównane pobocza;
    niewyremontowane domy sypiące się osiedla, zaśmiecone lasy (nie tylko
    śmieciami ale i 'chrustem'); tysiące ton stali do odzyskania z
    zamkniętych i zarośnięrych zielskiem torów kolejowych, segregacja
    odpadów komunalnych.....

    ale oczywiście należałoby zająć się 'tworzeniem prawa' a nie
    głosowaniem nad przerwą w obradach z powodu rekolekcji.

    > Stworzysz miejsca pracy dla więźniów gdy rodziny głodują, a
    .... a jednocześnie nie pójdą do roboty bo śmierdzi (niedawna 'afera'
    z przetwórnią ryb) - i tak jest wszędzie: żreć nie ma co ale na wódkę
    (piwko) i papierosy pieniądze są zawsze.

    > jeżeli nie będzie pracował takowy
    > więzień to pewnie ukradnie? A zabić każdego? Nie..! Za kradzież
    1000zł nie
    > przesadzajmy i nie skazujmy kogoś
    > na kare śmierci, poprosu surowsza kara powinna być za to ale nie
    śmierć (np.
    > pozbawieni dłoni takowego ;) -
    > uu to chyba przestawiciele kraju nie mieli by czym "tyłka
    podcierać")
    >

    Ale czy nie widzisz KRETYŃSTWA w skazywaniu na więzienie kogoś kto
    ukradł 1000zł podczas gdy jego 'utrzymanie' w więzieniu kosztować
    będzie 10000zł.
    Od tego są roboty przymusowe - za jedzenie - spanie we własnym domu
    lub baraku - pozostaną tylko koszty materiałów i sprzętu (ew.
    jedzonka) i zminimalizowane koszty nadzoru.

    No ale do tego trzeba mieć 'serce dla społeczeństwa' a nie 'serce dla
    skazańca'

    Pozdrawiam
    Qwax

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1