eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak facet dostal dom, to kobieta ma do tego prawo ??? › jak facet dostal dom, to kobieta ma do tego prawo ???
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.t
    pi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: uzi4u_spymac <uzi4u@catch_spymac.com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: jak facet dostal dom, to kobieta ma do tego prawo ???
    Date: Thu, 07 Oct 2004 15:54:36 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 36
    Message-ID: <e...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: host-193-42-229-86.gazeta.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1097157312 20950 193.42.229.86 (7 Oct 2004 13:55:12
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 7 Oct 2004 13:55:12 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Forte Agent 2.0/32.652
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:246343
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam !

    Odwiedziła mnie moja Mama i jako że dawno nie było mnie w terenach
    rodzinnych to opowiedziała mi historię naszych wspólnych znajomych.

    Na potrzeby niniejszego opisu nazwijmy ich Laura i Artur. Sytuacja
    jest taka że w czasie trwania małżeństwa babcia Artura stwierdziła że
    darowuje mu dom w którym wszyscy troje mieszkają (willa) - ona na
    piętrze a młodzi z dziećmi na parterze. Jemu a nie im. Podkreślam że
    dom jest zapisany na niego. Ostatnimi czasy (3 lata) Laura zaczęła się
    puszczać w zwiazku z czym Artur po wyczerpaniu drogi mediacji się z
    nią rozwodzi. Moja Matka twierdzi uparcie że niezależnie od tego czyja
    wina zostanie orzeczona to Laura i tak ma prawo do czesci domu ktory
    Artur dostał bo on to dostał w trakcie trwania małżeństwa.

    Coś mi się tu nie podoba .... faktycznie to tak jest ???? Żeby komuś
    mimo winy rozpadu zwiazku należało się ileśtam majątku nawet jeśli
    ręki nie przyłożył do jego pomnożenia ???

    Czyli darowuję mojemu kumplowi wiertarkę aktem darowizny. Jego żona
    przy rozwodzie dostanie pół tej wiertarki (a w sądzie żąda całej :))
    bo była jego żóna w tym czasie jak dałem to jemu ????


    podpowiedzcie coś .....

    grzesiek

    ps. charakter malżeństwa wskazuje że to najbardziej przypomina
    totolotek niż rozsądny wybór bo tak naprawde co sobie weźmiesz to się
    okazuje jak wyłazi po latach .... i teraz mnie nachodzi taka refleksja
    że nawet w największej miłości trzeba zachować rozsądek i się
    ubezpieczyć .... tylko jak ???



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1